Kolego trafiasz w sedno:)
Wysiada Janusz z papierosem w ryju z kopcącego sądzą i spalonym olejem 1.9 TDI i pokazuje Grażynie lecący samolot i mówi, patrz jak nas te skur.... trują!
Wchodzi do domu, odpala w piecu plastikowe buteleczki, wraca do stołu i zjada szyneczkę- zrobioną z 30% mięsa i konserwantów, wzmacniaczy smaku itd itd..
Zabawne, doszukujemy się światowego spisku, a rzeczy na które mamy realny wpływ olewamy..