Sam zaczynałem od praktyki jako "guzikowy" na tokarce CNC. Też nie jestem jakoś przekonany do kursów. Z tym że ja podstawy mam (rysunek, obróbka skrawaniem). Wszystko przyjdzie z czasem... u ciebie najwyżej trochę dłużej to potrwa. Ale nie łam się. Znam programistę po ogólniaku. Na początku mu nie wychodziło... nałamał trochę noży

Ale właśnie po pewnym czasie okazał się naprawdę zdolny (programuje nawet MAZAKA - dosyć trudne sterowanie, mało kto umie

).