Widzę, że raczej jest małe zainteresowanie, może użytkownicy tego forum boją się, że będę prosił o dotoczenie części

Rozmawiałem z tokarzem narzędziowym, i jak wróci z urlopu to mi to zrobi, ocenił pomysł jako bardzo dobry bo tak są skonstruowane "prawadziwe" maszyny. Wspomniał tylko, że te talerzyki ze skalą trzeba będzie zahartować żeby to miało ręce i nogi.