Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „Skąd się wzięły parametry laserów CO2”
- 25 lis 2012, 18:59
- Forum: Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
- Temat: Skąd się wzięły parametry laserów CO2
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 2342
- 25 lis 2012, 16:23
- Forum: Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
- Temat: Skąd się wzięły parametry laserów CO2
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 2342
- 25 lis 2012, 13:47
- Forum: Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
- Temat: Skąd się wzięły parametry laserów CO2
- Odpowiedzi: 14
- Odsłony: 2342
Przyczyny są czysto techniczne.
Chińczycy stosują najtańsze w produkcji rezonatory odcięte.
"Odcięte" oznacza, że nie mają wymiany gazu z zewnętrznego źródła.
To oznacza, że gazy muszą być bardzo mało obciążony aby za szybko nie uległy degradacji.
To z kolei oznacza, że chcąc zwiększyć moc 2 razy dla takiego samego obciążenia gazów należało by zwiększyć długość rezonatora dwa razy.
Niestety jest to niepraktyczne ponieważ rura 200W musiała by mieć ponad 3m.
I tu zaczyna się kolejny problem. Im dłuższa rura tym potrzebne wyższe napięcie co mocno komplikuje zasilanie, ale najgorsze jest to, że ze wzrostem długości wzrasta czas jonizacji potrzebny do zaistnienia wyładowania.
I to właśnie limituje możliwość użycia długich tub do grawerowania.
Czas pomiędzy wysterowaniem zasilacza a rozpoczęciem emisji staje się tak długi, że do grawerowania metodą skanowanie zupełnie się to nie nadaje. Takie moce rur odciętych nadają się tylko do cięcia.
A co do wielkości maszyny, to głównym ograniczeniem jest dywergencja wiązki która po prostu się rozłazi i im dalej głowica od rezonatora tym gorzej. Oczywiście można to kompensować dynamicznym teleskopem jak w dużych laserach ale to tylko trochę poprawia sprawę, no i kto chińczykowi by za to zapłacił.
Chińczycy stosują najtańsze w produkcji rezonatory odcięte.
"Odcięte" oznacza, że nie mają wymiany gazu z zewnętrznego źródła.
To oznacza, że gazy muszą być bardzo mało obciążony aby za szybko nie uległy degradacji.
To z kolei oznacza, że chcąc zwiększyć moc 2 razy dla takiego samego obciążenia gazów należało by zwiększyć długość rezonatora dwa razy.
Niestety jest to niepraktyczne ponieważ rura 200W musiała by mieć ponad 3m.
I tu zaczyna się kolejny problem. Im dłuższa rura tym potrzebne wyższe napięcie co mocno komplikuje zasilanie, ale najgorsze jest to, że ze wzrostem długości wzrasta czas jonizacji potrzebny do zaistnienia wyładowania.
I to właśnie limituje możliwość użycia długich tub do grawerowania.
Czas pomiędzy wysterowaniem zasilacza a rozpoczęciem emisji staje się tak długi, że do grawerowania metodą skanowanie zupełnie się to nie nadaje. Takie moce rur odciętych nadają się tylko do cięcia.
A co do wielkości maszyny, to głównym ograniczeniem jest dywergencja wiązki która po prostu się rozłazi i im dalej głowica od rezonatora tym gorzej. Oczywiście można to kompensować dynamicznym teleskopem jak w dużych laserach ale to tylko trochę poprawia sprawę, no i kto chińczykowi by za to zapłacił.