Rozbierz i porównaj, a zobaczysz. W polskich był rewelacyjny trzpień pomiarowy,ale za to koło ,które z nim współpracuje do d.... Obejrzyj pod lupą i porównaj chociażby z ruskim ,czy nawet tanim współczesnym chińczykiem. Części wyglądają jakby je kowal robił. Wada podstawowa jest słabe ,koło ( chyba wykonane z glilny z dodatkiem g..),które wybija się i zęby ulęgają skrzywieniu ,lub wyłamaniu. Drugie koło w zespole jest często słabo zanitowane ,wskutek czego potrafi zmieniać położenie i czujnik zmienia wskazania.pabloid pisze:A czemu narzekacie na polskie czujniki to nie wiem? .
Przerobiłem tego setki sztuk i innych też. Zaufaj mi - to były czujniki słabej jakości. Zaniechali produkcji i zajęli się czym innym i chyba był to trafiony krok .