Ja się też zgadzam

A co tak konkretnie różni maszyny STM od Bystronic i Ridder?
I dlaczego trzeba było ponieść większe koszty przy maszynie STM?
Co w tych maszynach jest dobrego a co złego?

Drogie maszyny i drogie w utrzymaniu, w sam raz na polskie warunki

Szanowny Kolego,

Trochę odgrzewany kotlet, ale całkowicie się z tobą zgadzam, jeśli chodzi o czynniki które powinny decydować o zakupie maszyny waterjet.

Tyle tylko, że koleżanka Paulina wzięła je pod uwagę i pomimo zmasowanego ataku konkurencji (co widać po jej pierwszym poście) po przeprowadzeniu rzeczowej analizy zdecydowała się właśnie na maszynę Kimla.

Podstawowym powodem, który spowodował, że jednak przyjechała na prezentację maszyn Kimla, był fakt polecenia firmy przez jej zaprzyjaźnioną firmę, która jest użytkownikiem wycinarki wodnej Kimla.

Myślę, że teraz jako użytkownik kolejnej wycinarki waterjet Kimla w Lublinie, koleżanka Paulina chętnie udzieli referencji firmie Kimla.

Szanowny Kolego,

Mieć "grubą skórę" to nie to samo co być grubosrórnym, ale tak czy inaczej w kaszę sobie dmuchać nie dam.
"Kto mieczem walczy..."

Ty też na kawę byłeś zaproszony ale jakoś się nie spieszysz.
Ale dziękuję, kawe mamy również nie najgorszą.

Szanowny Kolego Cnccad,

Po co te bajki o meteriałach, które Szanowny Kolega niby zgromadził.
Cały czas aktualne jest moje zaproszenie Szanownego Kolegi na kawę do firmy Kimla.
Będzie można wszystko zobaczyć, nie ma co się bać wystarczy przyjechać.
Wyjaśnimy sobie wszystko na spokojnie i zobaczy Szanowny Kolega, że Kimla nie taki straszny, a i może o maszynach kolega zdanie zmieni jak je wreszcie po raz pierwszy zobaczy na żywo.

Skoro już znalazł Szanowny Kolega na tym forum zdjęcie silników BLDC sprzed 5 lat, które dawno zostały zastąpione silnikami synchronicznymi AC to pozwolę sobie sprawdzić kolegi wiadomości z zakresu fizyki na poziomie szkoły podstawowej.

Pytanie brzmi:
Jakie są różnice w konstrukcji silników:

BLDC 24V 1000rpm 200W 1.9NM 10.5A
BLDC 48V 2000rpm 400W 1.9NM 10.5A
BLDC 72V 3000rpm 600W 1.9NM 10.5A


P.S.
Ze względu na uporczywe ataki na "innomyślicieli" w odpowiedziach na posty Szanownego Kolegi będę umieszczał poniższy fragment ze strony Szanownego Kolegi tak, aby czytelnicy mogli brać poprawkę na osobliwy temperament Szanownego Kolegi:


"CNC-CAD SERVICE nie bierze odpowiedzialności za bałagan , złe dostarczenie paczek przez DHL EXPRESS .
Paczki które zostały podjęte przez kuriera , pomylone listy przewozowe a i następnie nie dostarczone ,
brak umiejętności podania co się stało z paczka przez ichnią centralę , nie umiejętność ustalenia jaki
jest właściwy numer listu przewozowego , co najmniej nie normalne odpowiedzi telefoniczne , nie odpowiadanie na e-mail ,
naciąganie na połączenia telefoniczne z bardzo długotrwałym czasem oczekiwania po przełączeniu do działu
interwencji , kłamstwa przekazywane telefonicznie to skutek beznadziejnie funkcjonującego systemu obsługi
w DHL EXPRESS który od kilku miesięcy próbuje na siłę podpisać umowę z CNC-CAD.
Paczki wysłane z CNC-CAD przez DHL EXPRESS , które zaginęły to bałagan wewnętrzny w DHL i nie ma tam osób kompetentnych do udzielenia prawdziwych informacji prócz kłamstw.
Również pracownicy DHL EXPRESS nie chcą podać kontaktów do ich przełożonych co jednoznacznie określa ich status.
CNC-CAD SERVICE każdy przypadek zaginięcia przesyłki będzie zgłaszać go od w DHL oraz na Policji ze względu na wyjątkowo podejrzane zachowanie , pracowników DHL z centrali"

"CNC-CAD SERVICE nie jest już oficjalnym autoryzowanym serwisem grupy Air Liquide Welding ze względu na zerwanie kontraktu
przez tą że grupę co było do przewidzenia w działaniach współpracy Air Liquide Welding Polska Sp.z o.o. z CNC-CAD SERVICE
CNC-CAD SERVICE nie bierze odpowiedzialności za poczynania serwisu ALWP , serwisów zewnętrznych od automatyzacji , jakości maszyn i urządzeń ALW oraz ALWP.
CNC-CAD SERVICE może przeprowadzać nadal Serwisy oraz wsparcie techniczne jak i technologiczne ale tylko jako indywidualny wykonawca.
Nie żetelność , problemy z terminowymi płatnościami , nie kompetentność serwisu firmy ALWP i zagrożeń niesionych przez serwis ALWP ... prosimy nie wiązać w żaden sposób z CNC-CAD SERVICE"


Źródło:
www.cnccad.pl

Szanowny Kolego,

1. Bardzo proszę aby Szanowny Kolega nie obrażał każdego z kim się nie zgadza.
2. Jeśli nie ma Szanowwny kolega nic do napisania to niech nic nie pisze.
3. Zanim coś Szanowny Kolegna napisze niech się zastanowi jak czytelnicy go ocenią.

Ja mam "grubą skórę", do epitetów kolegi słanych w moim kierunku przywykłem, jednak podkreśla to tylko bezradność Szanownego kolegi.
To, że Szanowny Kolega jest "śmiertelnie poróżniony" z wieloma osobami i instytucjami już wiem i pewnie inni też wiedzą.
Widocznie taka jest natura Szanownego Kolegi.

Jednak prosił bym nie przelewać swoich frustracji na użytkowników tego forum.

Jak można ocenić stan psychiczny Szanownego Kolegi, jeśli na głównej stronie swojej firmy umieszcza takie teksty:



"CNC-CAD SERVICE nie bierze odpowiedzialności za bałagan , złe dostarczenie paczek przez DHL EXPRESS .
Paczki które zostały podjęte przez kuriera , pomylone listy przewozowe a i następnie nie dostarczone ,
brak umiejętności podania co się stało z paczka przez ichnią centralę , nie umiejętność ustalenia jaki
jest właściwy numer listu przewozowego , co najmniej nie normalne odpowiedzi telefoniczne , nie odpowiadanie na e-mail ,
naciąganie na połączenia telefoniczne z bardzo długotrwałym czasem oczekiwania po przełączeniu do działu
interwencji , kłamstwa przekazywane telefonicznie to skutek beznadziejnie funkcjonującego systemu obsługi
w DHL EXPRESS który od kilku miesięcy próbuje na siłę podpisać umowę z CNC-CAD.
Paczki wysłane z CNC-CAD przez DHL EXPRESS , które zaginęły to bałagan wewnętrzny w DHL i nie ma tam osób kompetentnych do udzielenia prawdziwych informacji prócz kłamstw.
Również pracownicy DHL EXPRESS nie chcą podać kontaktów do ich przełożonych co jednoznacznie określa ich status.
CNC-CAD SERVICE każdy przypadek zaginięcia przesyłki będzie zgłaszać go od w DHL oraz na Policji ze względu na wyjątkowo podejrzane zachowanie , pracowników DHL z centrali"

"CNC-CAD SERVICE nie jest już oficjalnym autoryzowanym serwisem grupy Air Liquide Welding ze względu na zerwanie kontraktu
przez tą że grupę co było do przewidzenia w działaniach współpracy Air Liquide Welding Polska Sp.z o.o. z CNC-CAD SERVICE
CNC-CAD SERVICE nie bierze odpowiedzialności za poczynania serwisu ALWP , serwisów zewnętrznych od automatyzacji , jakości maszyn i urządzeń ALW oraz ALWP.
CNC-CAD SERVICE może przeprowadzać nadal Serwisy oraz wsparcie techniczne jak i technologiczne ale tylko jako indywidualny wykonawca.
Nie żetelność , problemy z terminowymi płatnościami , nie kompetentność serwisu firmy ALWP i zagrożeń niesionych przez serwis ALWP ... prosimy nie wiązać w żaden sposób z CNC-CAD SERVICE"


Źródło:
www.cnccad.pl

Bez obrazy i złośliwości, proponuje wizytę u odpowiedniego terapeuty -nie żartuje.

Szanowny Kolego Cnccad,

Wciąż nie jest w stanie Szanowny Kolega przedstawić logicznych argumentów.
Podałem konkretne przykłady i już mi ręce opadają jak widzę takie teksty.
Tak myślałem że odpowiedź będzie w stylu "jestem za a nawet przeciw"

Proszę się dobrze zastanowić nad swoimi argumentami.
Według Szanownego Kolegi operator waterjeta to nieodpowiedzialny i bezmyśny ignorant, który potrafi tylko wszystko popsuć.
A każda dodatkowa funkcja w systemie sterowania to kolejne zagrożenie, które trzeba wyeliminować.

Mam jedno podejrzenie co do tych wydumanych teorii.
Może zwyczajnie Szanowny Kolega stawia te tezy na podstawie swojego doświadczenia?

W moim Trumpfie też mam sterowanie Siemensa i co?
Poniżej systemu sterowania jest klawiatura od PC i mysz.
Nie wyobrażam sobie aby tej klawiatury tam nie było.

Tylko proste sterowania bez edytora i CAM-a mogą jako tako funkcjonować bez klawiatury i wygodnego urządzenia wskazującego takie jak np. WJS gdzie edytor i CAM jest w biurze a pliki do wykonania trzeba przesyłać na maszynę z innego komputera i tylko nacisnąć przysłowiowy START.

Szanowni koledzy,

Obawiam się, że skoro Siemens, Fanuc, Heidenhain itp. raczej wolą stosować klawisze funkcyjne obok wyświetlacza zamiast ekranów dotykowych to coś w tym jest.

Weźmy takie komórki. Obecnie nadeszła moda na ekrany dotykowe, więc klawiatur jest coraz mniej.
Podstawowym problemem jest brak możliwości wybierania numeru "po omacku".
Bardzo często wybieramy zły numer ponieważ "załapał" nie ten klawisz.

Nie wyobrażam sobie za bardzo pracy gdyby z powodu braku wyczucia klawiszy można było nacisnąć np z- zamiast z+.


Poza tym przeglądałem trochę zdjęć z targów o dziwo wszystkie waterjety miały zwykłe klawiatury.

Zauważyłem, że Szanowny kolega wystawiał do tej pory firmę Flow na piedestał i jednocześnie rozwiązanie z klawiaturą typu PC uznawał za absolutnie nieakceptowalne.

Czy teraz Szanowny Kolega zacznie wychwalać klawiaturę PC do sterowania waterjet czy może Flow poleci w dół w notowaniach Szanownego Kolegi?


Kilka przykładów jakie klawiatury stosują renomowane firmy:

(w kolejności zdjęć)
Flow
Bystronic
Technocut
Fidia
Salvagnini

Szanowni koledzy,

Kilka moich obserwacji:

1. Widziałem panel dotykowy w waterjecie bardzo porysowany od piachu, miejsca częściej dotykane były matowe i niewiele było przez to widać.

2. Czy próbował może ktoś narysować coś w edytorze za pomocą ekranu dotykowego? Zadanie niemal niewykonalne.

3. Prawie nikt nie edytuje G-codu do waterjeta ponieważ albo nie jest on w ogóle dostępny, a jak jest to jest na tyle skomplikowany, że się do edycji nie nadaje. A jeśli nawet to i tak na klawiaturze qwerty zrobi to najszybciej.

4. Próbowałem zastosować panel dotykowy i wykonywałem różne próby. Wniosek był taki, że zastosowanie panelu dotykowego jest może i wygodne w bardzo prostych systemach, w których wybierasz program i naciskasz start, ale w systemach interaktywnych z edytorem i generatorem ścieżki bez klawiatury i myszki obsługa byłaby niezwykle utrudniona.