Tak wiem. Nie zawsze się tak dzieje, ale jest lekarstwo które u mnie działa zawsze Ctrl+Shift+N, no ale to na Windows- Opera, Chrome czy Firefox, nie wiem jaką przeglądarkę masz na linuxie i co ona oferuje.

Z poziomu aplikacji jest prościej bo jak udostępniasz link, to w takiej formie jak te co wrzuciłem wyżej - skrócone.

I jak wykonanie? Bo zamierzam kupić, tylko się zebrać nie mogę

To chyba jednak praktyczniejsze:
https://a.aliexpress.com/_m0SR1BR
https://a.aliexpress.com/_mKjCTad

kamar pisze:Ale jak już wyłapią to nie daj boże

A widzisz, to może zależy gdzie trafi, bo z pocztą w sumie mam dobre doświadczenia, przede wszystkim tanio liczą sobie za swoje usługi - chyba 15 zł jak mnie pamięć nie myli. DHL krzyczał chyba około 60 za to samo.

maciek95k pisze:Oj nie wszędzie. Są produkty gdzie sprowadzenie z chin wychodzi 2500zł ze wszystkimi kosztami na gotowo a u nas cena to 7500zł. Nawet serwonapędy czy inne wychodzą często taniej. O liniałach pomiarowych już nie wspomnę...

Zgadzam się w pełni. Wystarczy nieco mniej popularny produkt, żeby różnice cenowe były ogromne.

kamar pisze:Na masówce tak ale spróbuj kupić np. drut do drutówki.

Jak wyżej, pełna zgoda. Drut, rolki, serwa, kontrolery, generalnie wszystko czego importerzy nie ciągną pełnymi kontenerami.
Popularny mokry chińczyk kosztuje w Europie całkiem sensowne pieniądze, nie koniecznie opłaca się go ściągać z Chin, ale podobny chinol z ATC? W Chinach może być kilka razy tańszy niż u nas. Powód? Nawet tam jest na tyle drogi za mało ludzi to kupuje, a więc mało tego importerzy ściągają.

Podatek i VAT w tym przypadku funkcjonuje od dawna, tylko egzekucja jest mało skuteczna - zbyt duży wolumen przesyłek.
Za skuteczniejszą egzekucją od kilku lat lobbuje Allegro - argumentują interesem polskich sprzedawców, w praktyce chodzi o prowizje serwisu, dla którego Aliexpress robi się coraz większą konkurencją. No ale hasełka mają ładne.

Przy zamówieniu kurierem cło i VAT jest praktycznie pewny - to prywatne firmy więc za dużo ryzykują odprawiając coś niezgodnie z przepisami. Co innego poczta - oni mają "dyspensę"