TOP67 pisze:Nie musi być 1:1.

Musi.
Pisałem dlaczego.
Enkoder montowałem do podzielnicy elektronicznej gdzie musi być jedna pozycja kanału Z, nie może pojawiać się o więcej niż raz na obrót wrzeciona.

Dlatego też pokazałem dwa różne rozwiązania, pasek i napęd bezpośredni oraz mówię koledze, żeby nie bał się paska, jeśli tylko taki sposób montażu będzie mu bardziej odpowiadał. Fabryczne maszynki są często na paskach i mają się dobrze.
Mam Trauba TND360, gdzie jest enkoder na kołach zębatych, wykonane i działające świetnie.
Robiłem teraz coś przy chince z MTP, enkoder na kołach zębatych, wykonane tragicznie, duże luzy, świszczy, trzeszczy, no ale jakoś działa.

Skomentowałeś moje rozwiązanie, to Ci odpowiadam.
Nie będzie z przelotem, jak się kupuje maszynę pod robotę, dorabia przystawki frezujące i inne duperele to nie będzie inaczej.

Kamar, ja wiem, że świat jest czarno-biały i Twoje rozwiązania są najlepsze..
Pasek bez dwóch zdań będzie cichszy.

1. Porównujesz wrzeciono z przelotem w okolicach 40mm względem przelotu 200.
Jakie koło musiałbym założyć do enkodera żeby utrzymać jedną pozycję kanału Z (musi być przełożenie 1:1)?
2. Po co przelot we wrzecionie które pracuje z uchwytem bez przelotu i obrabia elementy fi 800-1000 i o długości 3000-4000mm?
3. To enkoder 16200 impulsów na obrót, element podzielnicy elektronicznej która ma mieć zerowe luzy.
Przy obróbce detalu fi 1000 luz który pojawi się z czasem na kołach zębatych będzie generował spory błąd na obróbce po zewnątrz. Operator ma obrabiać, a nie sprawdzać czy koła są aktualnie ustawione bez luzu.
Już sama średnica detali powoduje, że przy detalu fi800 jedna działka enkodera zajmuje 0,15mm po obwodzie.

To w tej samej maszynie na dole tak mam założony enkoder silnika Dokręcony jest do osłony paska klinowego na płaskownik perforowany do drewna z marketu budowlanego. Cały czas oscyluje o kilka mm i pracuje tak już ze 3 lata, nie chce się zepsuć..

Avalyah pisze:dalej w linii z wrzecionem enkoder

W jednej z maszyn mam tak ogarnięty enkoder, likwiduje przelot wrzeciona, ale na niej akurat nie jest obrabiane nic co do wrzeciona wejdzie.
Ta flansza ma ponad 200mm, enkoder 16200 impulsów na obrót.

Jak tylko w tej maszynie będziesz miał miejsce to się nie zastanawiaj tylko bierz fabryczny enkoder.
Będzie odporny na pył, oszczędzisz czas i pieniądze - enkoder typu 100-1000 impulsów na aliexpress kosztuje 30zł z dostawą. Podłączysz i będziesz miał pewność, że działa jak należy.
Pasków się nie bój, trzeba brać wąski pas i naciągać z umiarem (czyli wcale), oś enkodera obraca się wielokrotnie lżej niż gałka potencjometru, to tak dla odniesienia. Jedyny opór dają tam dwa miniaturowe łożyska kulkowe.
U siebie robiłem takie obudowy do enkoderów, koło ma własne łożyskowanie, a enkoder jest zabezpieczony przed wybuchem granatu
To akurat do podzielnicy elektronicznej ale to nie istotne.