rozwiertak rozbija o 0,03

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
g10
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 6
Posty: 27
Rejestracja: 22 cze 2015, 13:19
Lokalizacja: wwa

#31

Post napisał: g10 » 27 sie 2015, 22:20

A więc bicie było 0,02 mm mierzone na oprawce.

Zastosowałem jednak papierek 320 ;) otwory wychodzą 23,015;)

Otwory idą pod łożysko więc nie mogło być o 0,01 więcej niż tolerancja. Tym bardziej że

jak belg znajdzie jedną wadliwą sztukę to odsyła całą partie ;)

Przy okazji zapytam jeszcze jakie Vc i posuw stosujecie w stali ?

Czy Vc - 6 i posuw 0,16 na ostrze przy rozmiarze 23-35 d można uznać za ok ?

Jakie macie sposoby na ładną powierzchnie?

Rozwiertakiem nastawnym z płytką to jednak lustereczko wychodzi tylko poprawianie go co
160 otworów sztuk jest męczące.



Tagi:

Awatar użytkownika

viper
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 490
Rejestracja: 23 wrz 2013, 13:44
Lokalizacja: Polska

#32

Post napisał: viper » 27 sie 2015, 22:26

Widzę że kolega WZÓR próbuje oszukać technologów i metody stosowany zanim jeszcze pewnie był na świecie :) oprawki wahliwe to standard przy rozwiertakach i każdy fachowiec który ma z tym coś do czynienia po prostu to wie z doświadczenia.

Co do opłacalności masz tu link do oprawki wahliwej za ponad 100zł i mocujesz na nią np. stożki (rozwiertaków) MK1, MK2, MK3, http://narzedziomis.pl/oprawka-t-5210-5-54-ptre.html
Jedna oprawka do wszystkiego

Czyli wymiary rozwiertaków około od fi 6 do fi 40 . I co mi powiesz na temat opłacalności?

Nie wprowadzaj ludzi w błąd i posłuchaj czasem innych którzy mają nieco więcej doświadczenia w temacie rozwiertaków. Tyle z mojej strony


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 11
Posty: 1675
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#33

Post napisał: CFA » 27 sie 2015, 22:50

viper pisze:Co do opłacalności masz tu link do oprawki wahliwej za ponad 100zł i mocujesz na nią np. stożki (rozwiertaków) MK1, MK2, MK3, http://narzedziomis.pl/oprawka-t-5210-5-54-ptre.html Jedna oprawka do wszystkiego
Jak mocujesz do tej szybkozmiennej rozwiertak na stożku MK3?

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 7967
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#34

Post napisał: WZÓR » 27 sie 2015, 23:18

viper pisze:Widzę że kolega WZÓR próbuje oszukać technologów i metody stosowany zanim jeszcze pewnie był na świecie :) oprawki wahliwe to standard przy rozwiertakach i każdy fachowiec który ma z tym coś do czynienia po prostu to wie z doświadczenia. ...
Czasami muszę .... , bo jakbym miał stosować takie wynalazki , o których piszesz na swoim Mini Mill-u ( , a na Haas bez łącznika go nie użyję) to by mi Z brakło.

P.s.
Nikogo nie wprowadzam w błąd , tylko pokazuję swój sposób na takie niby problemy.

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7517
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#35

Post napisał: IMPULS3 » 28 sie 2015, 08:24

CFA pisze:Jak mocujesz do tej szybkozmiennej rozwiertak na stożku MK3?
Wkładasz takie oto tulejki a w nie rozwiertak czy wiertło. Ta na zdjęciu jeszcze w konserwacji więc wygląda brzydko, ale to co ma najważniejsze to ta powierzchnia błyszczcząca to właśnie przeznaczenie pod rozwiertaki, typowa tuleja pod wiertło tę powierzcnię ma długą i wchodzi na sztywno w oprawkę.



Obrazek

Awatar użytkownika

viper
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 490
Rejestracja: 23 wrz 2013, 13:44
Lokalizacja: Polska

#36

Post napisał: viper » 28 sie 2015, 08:32

Do WZÓR: ja cie rozumiem że, czasem musi się robić inaczej bo albo maszyna blokuje albo nie ma odpowiedniej oprawki na magazynie czy narzędzia.

Ale nie rzucaj się :) mówiąc że są to wynalazki bo bez takich wynalazków często nie byłoby się w stanie zrobić odpowiedniego otworu.
Jak jedziesz małym rozwiertakiem poniżej np. 10mm w oprawce ER to jakoś się podda i idzie bez rozbijania ale gdybyś miał wziąć fi rozwiertaka trzpieniowego fi 30 ze stożkiem MK3 o długości całkowitej pewnie koło 300mm to ten "wynalazek" pozwoliłby ci wykonać prawidłowo otwór.

Co do mocowania na centrach obróbczych: ten link co zapodałem to jest raczej do wiertarek czy rewolwerówek bo ma zwykłe MK3.
Zaś do CNC można kupić profesjonalną oprawkę ze stożkiem BT i grzybkiem sciągającym i będzie ona miała wbudowaną tuleję wahliwą dla stożków MK....

Do CFA : tu masz taka tulejkę, nabija się do niej rozwiertaka np. MK 3 i wkłada się do tej oprawki wahliwej http://www.narzedziomis.pl/tuleja-t-5212-3-32-ptrg.html

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 11546
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#37

Post napisał: RomanJ4 » 28 sie 2015, 09:53

IMPULS3 pisze:Wkładasz takie oto tulejki a w nie rozwiertak czy wiertło.
tyle, że taką oprawką można rozwiercać jeżeli oś podłużna otworu i oś mocowania rozwiertaka (wrzeciona obrabiarki, konika) są nierównoległe(skośne do siebie), lub gdy przesuniecie równoległych osi jest znikome(o wielkość luzu oprawki), bo w przypadku większego przesunięcia równoległych osi rozwiertak zamocowany w wahliwej oprawce będzie robił stożek (Fig.3), nie mając możliwości równoległego przesunięcia swej osi jak w oprawkach pływających..

Obrazek
pozdrawiam,
Roman


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 11
Posty: 1675
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#38

Post napisał: CFA » 28 sie 2015, 10:24

IMPULS3 pisze:Wkładasz takie oto tulejki a w nie rozwiertak czy wiertło.
Cóż przyznam szczerze, że akurat z tą techniką wahliwych oprawek jestem trochę na bakier
Miałem kontakt z oprawką wahliwą starego typu, ale tylko na tokarce i manualnej frezarce i ona się "rozjeżdżała" bez docisku, więc nie bardzo wyobrażałem sobie zastosowanie w wymianie automatycznej. Spodziewałem się, że są gotowe oprawki pod MK, ale też nigdy nie szukałem samych tulejek z morsem.
Dzięki IMPULS.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7517
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#39

Post napisał: IMPULS3 » 28 sie 2015, 11:01

CFA pisze:Cóż przyznam szczerze, że akurat z tą techniką wahliwych oprawek jestem trochę na bakier
Bo już chyba trochę temat tych oprawek jest nie na czasie, pomimo że całkiem prosto i sprytnie były zrobione.

RomanJ4 pisze:tyle, że taką oprawką można rozwiercać jeżeli oś podłużna otworu i oś mocowania rozwiertaka (wrzeciona obrabiarki, konika) są nierównoległe(skośne do siebie), lub gdy przesuniecie równoległych osi jest znikome(o wielkość luzu oprawki), bo w przypadku większego przesunięcia równoległych osi rozwiertak zamocowany w wahliwej oprawce będzie robił stożek (Fig.3), nie mając możliwości równoległego przesunięcia swej osi jak w oprawkach pływających..
Moze jakiegoś wielkiego przekłamania osiowości nie zgubią ale pamiętaj że to oprawki szybkozmienne stosowane przeważnie w wiertarkach gdzie zazwyczaj kolejność to wiercenie i rozwiercanie bez wyjmowania detalu więc przeważnie pracują w osi. :)


zdzicho
Posty w temacie: 4

#40

Post napisał: zdzicho » 28 sie 2015, 19:56

Romanie ,jeśli tu widzisz problem ,z nieosiowoscią otworu ,to na sztywno na pewno wyjdzie jeszcze większa kicha. Pozostaje oprawka samonastawna.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”