Remont tokarka stołowa TOS MN-80 rok produkcji 1966

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

aquater
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 367
Rejestracja: 29 sty 2009, 22:33
Lokalizacja: Siedlce

#21

Post napisał: aquater » 09 paź 2013, 21:10

no to szlifnij szczęki



Tagi:

Awatar użytkownika

GrafRamolo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 220
Posty: 699
Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

#22

Post napisał: GrafRamolo » 09 paź 2013, 22:58

Oj to ponad moje siły, raz to robiłem 2 dni skrobani po jednej setce.


aquater
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 367
Rejestracja: 29 sty 2009, 22:33
Lokalizacja: Siedlce

#23

Post napisał: aquater » 09 paź 2013, 23:13

ale to się dremlem robi.... :)

Awatar użytkownika

GrafRamolo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 220
Posty: 699
Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

#24

Post napisał: GrafRamolo » 10 paź 2013, 00:50

jak? dla mnie to naprawde trudne.


aquater
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 367
Rejestracja: 29 sty 2009, 22:33
Lokalizacja: Siedlce

#25

Post napisał: aquater » 10 paź 2013, 08:29

tu masz link jak koledzy z forum robią....


https://www.cnc.info.pl/topics56/ous-1- ... 16,420.htm

Obrazek

Awatar użytkownika

GrafRamolo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 220
Posty: 699
Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

#26

Post napisał: GrafRamolo » 10 paź 2013, 09:40

Ale przecież dremel ma założę się dużo większe bicia niż w moim przypadku te 0,2mm, kamień nie jest równy nie mówiąc już o fakcie że te trzpienie na którym sa kamienie są zazwyczaj krzywe i nie są hartowane i szczęki jak nie są zblokowane to mogą się przesuwać. Jak już to bym dał jakiś pierścień na ich zewnętrzną stronę by je zblokować. Ale to dla mnie nieco karkołomna metoda. Rozumiem że kręci się i kamień i uchwyt?

Ja to robię tak że malowałem je flamastrem, patrzyłem , które dotykają wałka wzorcowego, i w którą stronę sa bicia, odkręcałem wkładałem na moją frezarkę (mam taką z dokładnością do 0,01mm) i frezem węglikowym szlifowałem. problem w tym ze ustawienie jednej szczęki co do setki to z 10 min a że są 3 to już pół godzinki z głowy, a operację musiałem powtórzyć z 10 razy.

Dlatego zanim znów się na to porwę wolę zbadać czy to jednak aby nie inny jest problem. Szczególnie że uchwyt pracował wcześniej na innej tokarce i był idealny.

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#27

Post napisał: MlKl » 10 paź 2013, 09:48

Bicia kamienia nie mają znaczenia - szlifuje się na obrotach, i bicie się niweluje samo. W uchwycie zaciska się np pierścień od łożyska, łapiąc go już poza roboczą częścią szczęk w środku.

Ale faktycznie trzeba zacząć od sprawdzenia i poprawienia zabieraka, bo to on głównie odpowiada za pozycjonowanie uchwytu. Podobnie jak brak luzów w łożyskowaniu wrzeciona.

Awatar użytkownika

GrafRamolo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 220
Posty: 699
Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

#28

Post napisał: GrafRamolo » 10 paź 2013, 10:21

Dzięki za info, Ja mam panewki nie łozyska i z tąd ten cały ambaras bo nie wiem czy je dobrze ustawiam itp.

A co w twojej metodzie z faktem zuzycia kamienia? Może leiej było by uzyć frezu diamentowego, one zazwyczaj są nieco dokładniej wykonane.

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#29

Post napisał: MlKl » 10 paź 2013, 11:32

Uchwyt tokarski samocentrujący nie jest zbytnio precyzyjnym przyrządem. Oczywiście szczęki powinny być zaszlifowane jak najprecyzyjniej, ale różnica kilku mikronów jest pomijalna. A szlifuje się właśnie warstewki mierzone w mikronach.

Awatar użytkownika

GrafRamolo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 220
Posty: 699
Rejestracja: 03 sty 2011, 23:18
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

#30

Post napisał: GrafRamolo » 10 paź 2013, 12:11

To prawda, tulejki sa o niebo lepsze ale ja kupuję bisona i one trzymają dokładnośc tak do 0,02mm

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”