Reanimacja WAN-AW 11kW

Planujesz zakup sprzętu do warsztatu, masz problem z maszyną tu możesz o tym porozmawiać - nie tylko maszyny CNC

Autor tematu
mr_power
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 16
Posty: 68
Rejestracja: 07 sie 2012, 13:14
Lokalizacja: radom

#51

Post napisał: mr_power » 18 mar 2013, 20:26

Jak już wcześniej wspomniałem sprężarka lata pod nowym silnikiem.
Teraz potrzebuje skompletować gadżety żeby zaczęła latać sama - z automatyką.
Proszę pomóżcie w doborze elementów układanki.
Z tego co pamiętam potrzebuję elektrozawór do spuszczania powietrza z kolektora tłocznego, presostat, przekaźnik czasowy, styczniki, włącznik.
Proszę o pomoc w wyborze.
Zależy mi na renomowanych podzespołach - sprawdzonych i niezawodnych.

Ciągle jestem zainteresowany możliwością konfiguracji ciśnienia załączania i wyłączania.

Pytanie:
Spotkałem się z elektrozaworem na kolektorze ssącym - w jakim celu?



Tagi:


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 2382
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#52

Post napisał: Mariuszczs » 18 mar 2013, 21:28

w celu zamknięcia dopływu powietrza aby sprężarki nie zatrzymywać i nie sprężała dalej powietrza w butle, przeciążając silnik itd, ale to duży musiałby być, raczej stosuje się zawory mechaniczne sterowane dodatkowo ciśnieniem


Autor tematu
mr_power
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 16
Posty: 68
Rejestracja: 07 sie 2012, 13:14
Lokalizacja: radom

#53

Post napisał: mr_power » 18 mar 2013, 21:46

Czyli jeśli bym chciał mieć 'bieg luzem' wtedy potrzebuję elektrozawór na ssącym.
Czyli mnie to nie dotyczy.

Możesz mi pomóc w dobraniu komponentów do automatyki?
Myślałem nad presostatem Condor'a ale one mają wysokie ciśnienie załączania.


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 2382
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#54

Post napisał: Mariuszczs » 19 mar 2013, 13:10

No ja użyłem presostatu tego polskiego i to ze złomu. Styczniki chińskie odradzam, nawet jakby były wsadzone 4 krotnie za duże, elektrozawór spustowy z kolektora co najmniej 1/2 cala bo inaczej nie nadąża z wypuszczaniem powietrza. wielkość styczników i przekroje przewodów dobiera ten suwak: http://www.moeller.pl/desktopdefault.aspx?pageid=448


Autor tematu
mr_power
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 16
Posty: 68
Rejestracja: 07 sie 2012, 13:14
Lokalizacja: radom

#55

Post napisał: mr_power » 12 kwie 2013, 14:27

Początkowe założenia:
1. Potrzebuję żeby po włączniu kompresor pompował do cisnienia ustawionego które jednocześnie będę chciał sobie regulować do 12atm.
2. Po nabiciu ustawionego ciśnienia żeby się wyłączył.
3. Po spadku ciśnienia poniżej ustawionej wartości np. 2atm sprężarka się uruchamia i bije do - patrz pkt. 1.
Lecz dolną wartość CHYBA też bym chciał regulować.
4. Żeby po wyłączeniu lub przed startem jakiś zawór spuszczał powietrze z kolektora tłoczącego bo mi sprężarka nie ruszy.
Po zweryfikowaniu przez życie ma być presostat Condor z możliwością ustawienia żeby objął zakres 6-10 atm. Najprawdopodobniej będzie ustawione wyłącznie na ~8,5 atm i załączanie przy 6,5 atm.

Proszę o pomoc w wyborze konkretnego modelu presostatu Condora żeby spełniał powyższe założenia i elektrozaworu, który sobie poradzi ze spuszczaniem powietrza z kolektora.


sobotapannonia
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 22 kwie 2013, 22:01
Lokalizacja: Białystok

#56

Post napisał: sobotapannonia » 22 kwie 2013, 22:34

Witam
Mam problem z ciśnieniem oleju w Wanie-AW. A konkretnie z całkowitym brakiem ciśnienia.
Nie jestem pewien czy wszystko jest w nim na miejscu, ogólnie widać, e jakiś magik maczał w tym palce i martwię się czy nie wtopiłem kasy. Jest to starszy model z dekielkiem nad pompą do odpowietrzania. Silnik oryginalny wedle tabliczki 7,5 kW. Pompa oleju się obraca (we właściwym kierunku) ale nie tłoczy oleju. Jak rozumiem olej powinien być zasysany rurką z lewej strony (patrząc od strony pompy), przechodzi przez manometr i następnie wchodzi do bloku pompy rurką z prawej strony poprzez zawór regulacji ciśnienia oleju. Po odkręceniu manometru widać wał pompy pomimo że w głębi otworu jest jakiś gwint. Czy powinna być tam jakaś śrubka. Bo w takim przypadku wychodzi, że manometr mierzy ciśnienie pod deklem do którego przymocowana jest pompa. Czy może ktoś wyjaśnić jak prawidłowo powinien działać i być zbudowany układ smarowania (jakie elementy pompy smarowane są ciśnieniowo- bo jest też przecież smarowanie rozbryzgowe).

Awatar użytkownika

Alvar4
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1360
Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
Lokalizacja: Okolice Łodzi

#57

Post napisał: Alvar4 » 23 kwie 2013, 21:58

Pompa pobiera olej przewodem z lewej strony. Ten jest tłoczony pod dekielek pompy i idzie bezpośrednio na panewki korbowodowe. Sam wał jest na łożyskach kulkowych które są smarowane mgłą olejową. Prawym wężykiem olej jest doprowadzany do regulatora ciśnienia który to upuszcza nadmiar oleju do skrzyni korbowej. Z prawej strony tego regulatora masz śrubkę z przeciwnakrętką do regulacji ciśnienia. Odkręcasz kontrę kluczem i śrubokrętem wkręcając śrubkę zwiększasz ciśnienie oleju. Jeśli manometr masz sprawny a w karterze jest olej to może być kwestia regulacji ciśnienia na regulatorze. Przydało by się też sprawdzić czy pompa oleju jest sprawna. Może też być duży luz na panewce korbowodowej i olej po prostu przez nią ucieka nie mogąc wytworzyć ciśnienia. Ale wtedy przy pracy kompresora było by słychać ogromny hałas stukającego wału. Może też być uszkodzony pierścień uszczelniający wał korbowy (taki plastikowy uszczelniacz).
Obrazek


sobotapannonia
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 22 kwie 2013, 22:01
Lokalizacja: Białystok

#58

Post napisał: sobotapannonia » 23 kwie 2013, 23:23

Jasno czysto i na temat. W końcu zrozumiałem o co chodzi w tym smarowaniu Wana. W takim razie tylko panewka środkowego (głównego korbowodu jest smarowana ciśnieniowo). Reszta rozbryzgowo. Manometr wkręciłem sprawny ( poprzedni właściciel MCgaywer wsadził od butli z tlenem z zakresem do 250 bar, pewnie myślał że manometr zepsuty to wsadził jaki miał pod ręką, szkoda tylko , że przy jednym barze to wskazówka nawet nie drgnie). No ale po wkręceniu właściwego sprawnego też nawet nie drgnie wiec jeden.... Wału nie słychać, pracuje w porządku. Nabija do 5 atm w niecałe 90 sekund więc wydajność około 1300l/min. Co dziwne bo na tabliczce mam napisane wydajność 1000l/min, silnik 7,5kW a obroty agregatu powinny być 610 na minutę. Silnik który mam nie ma tabliczki ale wygląda na 7.5kW obroty zmierzone 2000, obroty zmierzone na pompie to ponad 800 na minutę. stąd też wychodzi wydajność 1300 a nie 1000 który jest podany na tabliczce znamionowej. Widać, że ktoś kombinował.
Dzięki Alvar4 za wyjaśnienie zasady działania smarowania. Jutro zabieram się za sprawdzanie i dam znać wieczorem co wynikło.


sobotapannonia
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 3
Rejestracja: 22 kwie 2013, 22:01
Lokalizacja: Białystok

#59

Post napisał: sobotapannonia » 25 kwie 2013, 23:09

Problem rozwiązany. Okazało się że ktoś dał uszczelkę papierową na pokrywie pompy oleju. Powstała przestrzeń pomiędzy łopatkami pompy a pokrywą i olej mieszał się zamiast wytwarzać ciśnienie. Ciekawe tylko jak długo tak sprzęt pracował? Po usunięciu uszczelki olej w końcu ruszył i wytwarza odpowiednie ciśnienie. Mam jeszcze problem z zaworkami zwrotnymi na zbiorniku, kupiłem nowe ale puszczają ciśnienie spowrotem na tłoki i silnik nie da rady ruszyć powyżej 4 atm. Chyba wstawię hydrauliczny zawór zwrotny 1i1/2 cala przy wejściu do zbiornika. Czy ktoś już może robił coś takiego?


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 2382
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#60

Post napisał: Mariuszczs » 26 kwie 2013, 16:10

I tak silnik nie da rady ruszyć bo ledwo zacznie kręcic i już jest ciśnienie, jeśli uciekło przez zawroki w głowicach, jeśli nie uciekło to jest tam ciśnienie cały czas. Stosuje się spuszczanie powietrza z kolektora w czasie rozruchu silnika.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „WARSZTAT”