Bo sędzia wie lepiej! Nie tylko sędzia w Polsce
Choćby u mnie. Była kwarantanna po powrocie z Polski, tak jak we wszystkich innych landach i kwarantanny nie ma. Czemu? A bo tak się sędziemu podoba.
Wyższy Sąd Administracyjny w Münster ( OVG ) zdecydował w piątek wieczorem, że podróżni powracający z obszarów ryzyka za granicą nie muszą już na razie podlegać kwarantannie. Mężczyzna z Bielefeld, który przebywał lub nadal przebywa na Ibizie i Teneryfie, złożył pozew. Zapadalność jest tam niższa niż w miejscu, gdzie mieszka. Sąd orzekł, że nie ma sensu wysyłać mężczyzny do izolacji, jeśli ryzyko w jego lokalizacji jest mniejsze niż w domu.
Kilka godzin później Ministerstwo Zdrowia NRW zawiesiło całość przepisów dotyczących kwarantanny. Źródło:
https://www1.wdr.de/nachrichten/themen/ ... n-100.html
Przypuszczam, że wkrótce przepisy zostaną zaktualizowane. Tym niemniej, jak ktoś chciał spędzić parę dni w Polsce, to mógł, bo do tej pory aktualizacji, bo sąd wie lepiej.
Ciekawe, czy na operację przepukliny też trzeba będzie mieć wyrok sądu. Powiem szczerze, czasem ciarki mnie przechodzą, jak widzę, jaką władzę mają osoby, które tylko skończyły prawo i nikt ich nie wybierał (ich środowisko je wybrało), a teraz mogą decydować o naszym życiu.Bo kij niestety ma dwa końce. Raz rzeczywiście, działa to teoretycznie na naszą korzyść, ale czy zawsze?