PSUJĄCA SIĘ EMULSJA

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC
Awatar użytkownika

warczp
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 6
Posty: 75
Rejestracja: 30 wrz 2013, 11:59
Lokalizacja: Swarzędz

#31

Post napisał: warczp » 07 paź 2013, 06:44

Ale to z jakim stężeniem może pracować emulsja nie zależy od współczynnika refrakcji.




Tomek11
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 140
Rejestracja: 30 lip 2013, 15:13
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: PSUJĄCA SIĘ EMULSJA

#32

Post napisał: Tomek11 » 16 sie 2019, 13:12

Czy technika poszła do przodu i są już lepsze chłodziwa, które dłużej wytrzymują ?
co robić aby wytrzymało długo - maszyna mocno nie pracuje a chłodziwo stoi ....
Tomek


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5345
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: PSUJĄCA SIĘ EMULSJA

#33

Post napisał: jasiu... » 16 sie 2019, 13:50

Kupić chłodziwo syntetyczne.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7977
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: PSUJĄCA SIĘ EMULSJA

#34

Post napisał: WZÓR » 16 sie 2019, 14:54

Tomek11 pisze:
16 sie 2019, 13:12
.... co robić aby wytrzymało długo ....
,, Dlugo" to pojęcie względne.
..... , czyli ile ?

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki

Awatar użytkownika

Tomciowoj
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 662
Rejestracja: 14 kwie 2013, 21:35
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: PSUJĄCA SIĘ EMULSJA

#35

Post napisał: Tomciowoj » 12 lut 2020, 17:20

Witam.
Trochę odgrzeję. Też szukam (chyba szukałem) chłodziwa, które mogę kupić w opakowaniach 5-20l , i które przy rzadkim uruchamianiu maszyny nie skiśnie. Mam od grudnia emulsję Cool fluid sn3 od Polfluid i jak narazie sprawuje się bardzo dobrze. Nie wytrąca się olej na powierzchni i nie widać skrzepów. Zobaczymy co będzie latem. Czy ktoś jeszcze miał styczność z tą emulsją?

Awatar użytkownika

Butler
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 722
Rejestracja: 07 mar 2018, 16:54
Lokalizacja: Gdańsk

Re: PSUJĄCA SIĘ EMULSJA

#36

Post napisał: Butler » 12 lut 2020, 17:54

Jak pracowałem na dużej wytaczarce to miałem problem ze smrodem, szczególnie po dłuższych weekendach, świętach itd.
Ale poradziłem sobie z tym permanentnie biorąc przewód pneumatyczny 6mm - taki niebieski elastyczny - ponawiercałem go co około 20cm na kilku metrach małymi otworkami chyba 2mm, koniec przewodu zaślepiłem, a początek podłączyłem do mocno zdławionego zaworu z powietrzem ze sprężarki. To sobie tam bąbelkowało leciutko w zbiorniku, a smród jak ręką odjął - już się nie pojawił.


bear
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1240
Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
Lokalizacja: Łódź

Re: PSUJĄCA SIĘ EMULSJA

#37

Post napisał: bear » 12 lut 2020, 22:27

U nas na emulgolu to była tragedia, później był jakiś koncentrat z Kielc ale "gryzł" każdego z kim miał do czynienia. Jako że miałem z nim dużo do czynienia to tak bardzo pękała mi od niego skóra że powstawały rany na dłoniach...
Później przerzuciłem maszynę na chłodziwo firmy Cim... w różowym opakowaniu i jak ręką odjął. Po rozcieńczeniu jest niemalże bezbarwny i co najważniejsze nie kiśnie i nie śmierdzi.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”