the.bear pisze:Czy da się te wartości jakoś skorygować kręcąc czymś?
nie ma nic do pokręcenia, tylko przez skrobanie (jeśli nierówności są bardzo duże to wstępnie można delikatnie podszlifować, a potem doskrobać)
Pomiary trzeba zacząć od ustalenia bazy(płaszczyzna wyznaczona przez ślizgi jaskółki
a w podstawie), i do niej odnosić pozostałe parametry(równoległość) kolejnych płaszczyzn- płaszczyzny górnych ślizgów poprzecznych sanek
b,
i płaszczyzny blatu stołu
c. W obydwu kierunkach (X i Y) tych płaszczyzn.
frezarko-wiertarka-zx7045-nowa-p-chinsk ... 0-230.html
Inaczej nie dojdziesz do ładu z geometrią, zrobisz jedną płaszczyznę, np blatu stołu
c, to schrzanisz równoległość (do jaskółki stołu) jeśli one nie były poziomo (wyjdzie np klin}, a przy przesuwaniu w osi powiedzmy Y czujnik na płaszczyźnie
c pokaże skos ...
Najlepiej byłoby do pomiarów i ewentualnej korekty płaszczyzn poszczególnych powierzchni ślizgowych stołu krzyżowego użyć granitowej (lub żeliwnej) płyty pomiarowej, zaczynając od pomiarów ślizgów(
a - wg rys. powyżej) jaskółki podstawy frezarki. Podstawą czujnika mierzącego oba ślizgi (a) można wtedy jeździć po powierzchni płyty pomiarowej, czy wyznaczana przez nie obie płaszczyzna jest równoległa do płyty we wszystkich kierunkach (odchyłka wysokości a).
(rysunek poglądowy)
Powinno wyjść coś podobnego do tego, gdzie po obu stronach tych kresek (kreski dla ułatwienia są naniesione obok ślizgów by się zapis nie ścierał przy poprawkach) robimy zapisy odchyłki wysokości powierzchni ślizgowej względem punktu
X gdzie ustawiamy czujnik na "0" i zapisujemy
"0"
można potem zapisy przeanalizować, i poprawić.
(przykładowy pomiar)
Jak już sprawdzimy i skorygujemy ślizgi jaskółki podstawy, to nie zdejmując podstawy frezarki z płyty pomiarowej, zakładamy karetkę sanek poprzecznych (po sprawdzeniu płaskości spodu karetki który współpracuje ze ślizgami jaskółki podstawy)
i możemy tym samym sposobem pomierzyć równoległość do płyty pomiarowej(i ślizgów jaskółki podstawy) płaszczyznę ślizgów górnej jaskółki karetki w osiach A i B,
robimy analogiczne pomiary(wg punktu początkowego X ="0") i ewentualnie korygujemy skrobaniem,
W ten sposób mamy już wyprowadzoną geometrię samego stołu krzyżowego na którym spoczywa stół roboczy i pewną bazę do innych pomiarów.
Stół roboczy dla ułatwienia sobie roboty mierzymy na płycie pomiarowej osobno.
Najpierw sprawdzamy płaskość samego blatu roboczego (górna robocza pow. stołu) np odbijając go tuszem na płycie pomiarowej, ewentualne uchyby skrobiemy do płaskości.
Następnie kładziemy odwrotnie stół na płytę, i analogicznie jak ślizgi jaskółki podstawy mierzymy i poprawiamy ślizgi jaskółki stołu roboczego.
Jak to zrobimy, to zamontowana na karetce krzyżowej płaszczyzna blatu stołu roboczego musi być równoległa do płaszczyzny podstawy(można sobie dla pewności sprawdzić blat roboczy całego zmontowanego zespołu wedle płaszczyzny płyty pomiarowej)
Przy okazji mając podstawę frezarki na płycie pomiarowej możemy sprawdzić prostopadłość do niej(i jaskółki podstawy) kolumny głowicy, np za pomocą kątownika pomiarowego i szczelinomierza
Jeśli jest odchył to trzeba korygować tę powierzchnię podstawy,
i kolumny
ale to już temat na osobne rozważania
Tu ma kolega podobny temat
frezarko-wiertarka-hk25-t79816.html