Obsługa, Programowanie i Budowa Maszyn Numerycznych
IMPULS3 pisze:Niby autor w pierwszym poście napisał ze to mała skala, ...
.... to pojęcie względne..... mała skala ...
Kolega chyba miał dobry humor już dzień przed Sylwestrem?ZiG pisze:Spokojnie byłbym w stanie wykrawać w taki sposób z częstotliwością ponad 100 taktów na minute. I wtedy w zależności od ilości stempli w wykrojniku miałbym 100, 200, 400 albo nawet ponad tysiąc podkładek na minutę. Czyli w godzinę od 6 000 do 60 000. Jak dużo tego chcesz produkować, bo to podstawowe pytanie ? Bo przy jednym stempelku miałbyś wydajność około 50 000 podkładek dziennie. Taki wykrojnik da się zrobić za tysiąc kilkaset zł.
.Ano właśnie, to powtarzające się błędy autorów tematu, ale z kolei zawsze rozwijanie tematu coś niby wnosi nowego nawet jak jest to nie zwiazane z tematem... Takie forum.WZÓR pisze:Cytat:
.... mała skala ...
.... to pojęcie względne.
Jakby autor bardziej sprecyzował wielkość produkcji , to byłoby łatwiej dobrać Mu odpowiednie ,,instrumenty" do tego projektu.
.... , a tak to się tylko licytujemy , co jest lepsze , a co lepszejsze.
Istotnie humor miałem dobry w tym okresie. Chodziło mi o skalę produkcji i teoretyczną maksymalną prędkość jaką jestem w stanie osiągnąć przy tym sposobie. Zgodzi się kolega ze mną, że przy dobrze skonstruowanym wykrojniku te zakładane roczne 5000 jest do osiągnięcia w kilka godzin (niecałą dniówkę). Więc w żadnym razie nie trzeba tutaj kosmicznej technologii.skoczek pisze:Kolega chyba miał dobry humor już dzień przed Sylwestrem?
Wiem że niektórzy koledzy macie duże firmy i większe problemy niż parę podkładek:-)WZÓR pisze:Ja przy takiej ilości nie zawracałbym sobie głowy prasą i przyrządem.Pafełek pisze:Skala jest mała, może 5 tysięcy rocznie ...
Kupiłbym hurtem gotowe podkładki i po sprawie.
Mariusz.
