PRZYRZĄD DO PRZETACZANIA SZCZĘK!

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2796
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

#21

Post napisał: atom1477 » 29 sie 2013, 16:12

Yorgus100 pisze:Więc o co kaman?
O to że wiercenie w twardych szczękach nie jest takie proste.
16min 39sec nie wygląda na przetaczanie szczęk. Za mały wysięg noża żeby dojść do końca szczęk.
12min35sec nie zauważyłem (za słaby net i wybiórczo oglądałem). Faktycznie podobne.
I to jest dobre rozwiązanie bo nie trzeba wcześniej obrabiać szczęk.



Tagi:


Yorgus100
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 7
Posty: 69
Rejestracja: 19 maja 2013, 12:45
Lokalizacja: suwałki

#22

Post napisał: Yorgus100 » 29 sie 2013, 19:15

I to jest dobre rozwiązanie bo nie trzeba wcześniej obrabiać szczęk.
I tu się mylisz kolego.Bo trzeba mieć podtoczone szczęki na osi z(ok2-3 mm),żeby złapać ten "przyrząd" iżeby "zadziałał".Ponieważ średnica części chwytnej do przetoczenia musi być nieco niżej niż minimalna średnica tulei.To widać(takie podtoczenie) na filmie w 12min24sek(jak gosć pokazuje w jaki sposób splanować szczęki.Pozdrawiam!

Ps.To jak masz zamiar złapać swój przyrząd(ten który narysowałeś) żeby powierzchnia do przetoczenia była niżej niż tuleja?O ile nie masz wcześniej "podtoczonych" szczęk.Przyjrzyj sie rysunkowi.Jeszcze raz
atom1477 pisze:16min 39sec nie wygląda na przetaczanie szczęk. Za mały wysięg noża żeby dojść do końca szczęk.
To zobacz w 22min11 sec.Noż jest tyle wystawiony żeby przetoczyć i co by nie przypierniczyć imakiem w wrzeciono.Nóżź nie musi wystawać pół metra z oprawki lub imaka.No dobra koniec.Pozdrawiam!


*Pablo*
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 33
Rejestracja: 11 sie 2011, 08:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#23

Post napisał: *Pablo* » 29 sie 2013, 19:31

Panowie no to może coś od Haas'a ;D

Od 4:16 zaczynają omawiać i prezentują działanie przyrządu ;)


Yorgus100
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 7
Posty: 69
Rejestracja: 19 maja 2013, 12:45
Lokalizacja: suwałki

#24

Post napisał: Yorgus100 » 29 sie 2013, 19:45

Dobre,dobre! Ale to już przyrząd!A kolega napisał wcześniej
A z przyrządem to żadna sztuka zrobić
Tak więc cos by chciał,ale sam nie wie do końca co?Pozatym prezentują przygotowanie do konkretnej srednicy szczęk miekkich.Przyrząd robi wrażenie i jest dość prosty.dzięki za wrzutkę! Jutro spreparuję takie coś!Pozdrawiam!


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2796
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

#25

Post napisał: atom1477 » 29 sie 2013, 21:12

Yorgus100 pisze:I tu się mylisz kolego.Bo trzeba mieć podtoczone szczęki na osi z(ok2-3 mm),żeby złapać ten "przyrząd" iżeby "zadziałał".Ponieważ średnica części chwytnej do przetoczenia musi być nieco niżej niż minimalna średnica tulei.To widać(takie podtoczenie) na filmie w 12min24sek(jak gosć pokazuje w jaki sposób splanować szczęki.Pozdrawiam!

Ps.To jak masz zamiar złapać swój przyrząd(ten który narysowałeś) żeby powierzchnia do przetoczenia była niżej niż tuleja?O ile nie masz wcześniej "podtoczonych" szczęk.Przyjrzyj sie rysunkowi.Jeszcze raz !
To Ty się przyjrzyj. Na moim rysunku widać to bardzo wyraźnie. Szczęki przechodzą przez ten przyrząd zanim się oprą o jego krawędzie.
I w tym cała idea tego przyrządu. To nie jest zwykła tulejka/pierścień.
Albo wrzucę jeszcze raz żeby od razu wyjaśnić:
Obrazek
Szczęki nie opierają się swoją stroną wewnętrzną o przyrząd na jego średnicy. Wtedy faktycznie by było tak jak piszesz (że się nie da przetoczyć).
Szczęki przechodzą przez wycięcia w pierścieniu (które są tak duże żeby szczęki na pewno przeszły) i opierają się swoją częścią boczną o krawędzie tych wcięć.
Yorgus100 pisze:Dobre,dobre! Ale to już przyrząd!A kolega napisał wcześniej
A z przyrządem to żadna sztuka zrobić
Tak więc cos by chciał,ale sam nie wie do końca co?
Miałem tylko na myśli że to rozwiązanie nie jest aż tak rewelacyjne, bo jednak wymaga przyrządu. Nie chodziło mi o to że moje jest lepsze, bo nie jest.
Yorgus100 pisze:
atom1477 pisze:16min 39sec nie wygląda na przetaczanie szczęk. Za mały wysięg noża żeby dojść do końca szczęk.
To zobacz w 22min11 sec.Noż jest tyle wystawiony żeby przetoczyć i co by nie przypierniczyć imakiem w wrzeciono.Nóżź nie musi wystawać pół metra z oprawki lub imaka.
Ale ja mówię o minucie 16, bo o niej była mowa (w niej jest przyrząd opierający się o kołki wstawione w szczeki).
Ostatnio zmieniony 29 sie 2013, 22:32 przez atom1477, łącznie zmieniany 1 raz.


pixes2
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 582
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:38
Lokalizacja: Zgierz

#26

Post napisał: pixes2 » 29 sie 2013, 21:55

atom1477 pisze:nie jest aż tak rewelacyjne, bo jednak wymaga przyrządu
Ale ma jeszcze jedną zaletę, o której nic nie jest napisane...
Jeżeli uchwyt jest nieco zużyty i szczęki mają luz w swoich prowadnicach, to lepiej jest, aby zaciskany pierścień był na " czubku" szczęk. Zaciśnięcie pierścionka z tyłu szczęki (na gwincie) spowoduje, że po przeszlifowaniu szczęki będą wadliwie trzymały materiał - niby centrycznie, ale obserwując odcisk szczęk na materiale dopatrzymy się nierównomierności nacisku na materiał. Im bliżej uchwytu, tym odcisk głębszy.


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2796
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

#27

Post napisał: atom1477 » 29 sie 2013, 22:19

Też miałem o tym wspomnieć (ale zapomniałem). Bo jestem świadomy tej zalety :D
Dlatego właśnie wymyśliłem sobie taki przyrząd a nie inny.
To w takim razie ma też jeszcze inną zaletę: jest prosty w budowie. Bo nie musi być specjalnie precyzyjny. Ja swój zrobiłem z pierwszej lepszej rurki a rowki zrobiłem brzeszczotem i pilnikiem. Przy zaciskaniu na nim szczęk uchwytu 3-szczękowego to wystarcza bo szczęki same przesuwają przyrząd aby się do niego równomiernie docisnąć. Przy uchwycie 4-ro szczękowym nie da rady. Któreś dwie szczęki zacisną się pierwsze. Przyrząd więc musowo wtedy zrobić dość precyzyjnie aby aby zminimalizować ten efekt.


Yorgus100
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 7
Posty: 69
Rejestracja: 19 maja 2013, 12:45
Lokalizacja: suwałki

#28

Post napisał: Yorgus100 » 29 sie 2013, 22:41

To montowałeś ten pierscień z tyłu uchwytu?


pixes2
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 582
Rejestracja: 07 sty 2009, 18:38
Lokalizacja: Zgierz

#29

Post napisał: pixes2 » 29 sie 2013, 22:56

Yorgus100 pisze:To montowałeś ten pierscień z tyłu uchwytu?
Nie, to nawiązanie do innych technik, poniekąd również skutecznych, unieruchamiania szczęk do szlifu.

Pozdrawiam.
Tomek.


atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 2796
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

#30

Post napisał: atom1477 » 29 sie 2013, 23:00

Jeżeli to było pytanie do mnie, to oczywiście montowałem od przodu (tzn. od strony konika).
Inaczej się raczej nie da :D

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”