Przerobienie bramy - za wysoka

Dyskusje na temat przecinarek plazmowych i gazowych sterowanych numerycznie.
Awatar użytkownika

karpik74
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 394
Rejestracja: 27 cze 2015, 16:36
Lokalizacja: kłodzko

#31

Post napisał: karpik74 » 10 sty 2016, 19:30

Różnica cenowa jest kosmiczna, wałki i łożyska to koszt kilku dziesięciu złotych mb./sz., szyna i wózek to kilkaset złotych.
Osobiście uważam, że używanie prowadnic typu HIWIN do plazmy to nieporozumienie, te systemy przenoszą duże obciążenia i przeciążenia charakterystyczne dla frezarek.
Oczywiście również się nadają do plazmy ...ale cena!

http://www.ebmia.pl/prowadnice-liniowe- ... 5_476.html



Tagi:

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 3548
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#32

Post napisał: cnccad » 10 sty 2016, 21:03

To racja. Nie ma sensu ich stosować.
Przerost formy nad treścią. Szkoda pieniędzy.
Plazma to wyśmienity generator syfu. Mam maszyny gdzie trzeba regularnie wymieniać łożyska i prowadnice.
A inne maszyny są na zwykłych łożyskach wbitych w koła o profilu beczki. Wyśmienicie się to sprawdza :!:
Pozdrawiam.

Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.


stalmasz
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 14
Posty: 63
Rejestracja: 21 gru 2015, 20:19
Lokalizacja: Krosno

#33

Post napisał: stalmasz » 10 sty 2016, 21:52

Co do łożysk ślizgowych powiem tak rączka przy imadle ma zazwyczaj duży luz, po latach użytkowania otwór tak się zapchał syfem że trzeba było młotkiem przesuwać przy plazmie najczyściej nie jest .


Autor tematu
snajperman-s1
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 18
Posty: 340
Rejestracja: 22 kwie 2010, 10:34
Lokalizacja: Nowy Sącz

#34

Post napisał: snajperman-s1 » 10 sty 2016, 22:13

Piszesz że brama ma grubość 1.5mm.... Zastanawiam się nad zrobieniem jej z blachy 3mm i pogięcie jak Twojej ale bardziej nie w C a coś takiego jak kolumna podnośnika samochodowego dwukolumnowego bardziej D gdzie jedną prowadnicę możemy dać tak jak u Ciebie a drugą powieszoną "pod sufitem".
Coś takiego:
Obrazek

Myślę że przy niższej wysokości możnaby było osiągnąć wyższą sztywność...

Czyli co - w X zostawić wałki fi 16mm? Przymierzam się do fi20 i oczywiście wszystkie łożyska "chińskie" są o h.... rozbić - trzeba kupić lepsze - igus lub skf tak żeby to dokładne było i nie plastikowe jak chińskie...

A w osi Y zamierzam fi30 na obie strony albo dla lepszej sztywności dodać obok np fi16 żeby po dwóch suwało...

Co myślicie?

[ Dodano: 2016-01-10, 22:18 ]
A co do prowadnic np. Hiwin zobaczymy ile mi wycenią "przyjaciele" z współpracującej firmy. Z tego co pamiętam to za wałki które są zamontowane u mnie w przeliczeniu z cenami od Alledrogo i tutejszego sklepu z linku powyżej wyszły 60% ceny (niestety chciałem zaoszczędzić i pomontowaliśmy podstawki co kawałek a nie w całości i pokrzywiło prowadnice więc są do wymiany dlatego...)


stalmasz
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 14
Posty: 63
Rejestracja: 21 gru 2015, 20:19
Lokalizacja: Krosno

#35

Post napisał: stalmasz » 10 sty 2016, 22:57

Zauważ iż takim układzie łożyska będą zbyt blisko siebie a luz łożysk będzie miał większy wpływ na stabilność z-tki

[ Dodano: 2016-01-10, 23:18 ]
Co do wałków to trochę grubsze bo obciążenia większe przy maszynie ale nie ma sensu przesadzać . To co y też idzie się paść

Awatar użytkownika

karpik74
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 394
Rejestracja: 27 cze 2015, 16:36
Lokalizacja: kłodzko

#36

Post napisał: karpik74 » 10 sty 2016, 23:46

snajpermen 16 w zupełności wystarczy (wszędzie). Jeżeli miałeś oryginalnie nawiercone wałki to wymień podpory na całe, łożyska na lepsze i po ptokach. Na jednej prowadnicy otwory do przykręcenia łożysk większe, żeby można było napiąć kasując luz.

Strasznie skomplikujesz budowę wózka X. Rozwiązanie stalmasz jest ok, wstaw jakieś żebro albo wygnij żebro trapezowe. Rozstaw prowadnic 200mm i gitara.


Autor tematu
snajperman-s1
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 18
Posty: 340
Rejestracja: 22 kwie 2010, 10:34
Lokalizacja: Nowy Sącz

#37

Post napisał: snajperman-s1 » 11 sty 2016, 00:15

No właśnie w tym sęk że wałki nie są wiercone oryginalnie i właśnie TO zrobiło dziadostwo tzn szło idealnie ale nie mieścił się nam wałek po 2metrach i musieliśmy iść od drugiej strony i wyszło o milimetr przesunięcie a teraz to robi fale dunaju......

Karpik - 16 wystarczy a stalmasz że mało :P To jak? Ile Ty masz Stalmasz?

Wg mnie to 20mm w X i z 30 w Y to minimum.... No i w Z też 20 albo 25.


stalmasz
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 14
Posty: 63
Rejestracja: 21 gru 2015, 20:19
Lokalizacja: Krosno

#38

Post napisał: stalmasz » 11 sty 2016, 00:21

Tak rozmyślam nad blachą 3 mm to jakieś 20 kg przy 2 m a wózek z-ki i palnik tylko na tym jeździ , 3 mm to barierki przy drodze , spójrz na samochód nawet wahacze są cieńsze .

[ Dodano: 2016-01-11, 00:23 ]
Daj 16 i 25 będzie dobrze

[ Dodano: 2016-01-11, 00:24 ]
Ja mam 16 na x 20 na y

[ Dodano: 2016-01-11, 00:37 ]
Prowadnice mają 140 może 142 cm zobacz w ilu punktach są przykręcone lepiej 16 z podporami niż 40 bez . a jak wierciliście w 64 HRC

Awatar użytkownika

karpik74
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 394
Rejestracja: 27 cze 2015, 16:36
Lokalizacja: kłodzko

#39

Post napisał: karpik74 » 11 sty 2016, 08:37

Sztywności nie zapewni wielgachna prowadnica tylko konstrukcja. Moim zdaniem jeżeli będzie wałek podparty to i mniejsza średnica wystarczy.


szary11
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 377
Rejestracja: 16 lut 2011, 22:44
Lokalizacja: Tarnogród

#40

Post napisał: szary11 » 11 sty 2016, 08:55

moja miała być również frezarką do miękkich rzeczy i wierceń, ale jakoś nie mogę skończyć tej opcji, chociaż graty wszystkie leżą :sad:
wszystkie prowadnice kupiłem jako używki za 1/3 ceny w idealnym stanie.
Do samej plazmy zastosowałbym rolki tak jak pisze CNCCAD a wizualizacja u kolanorękiego
a tak na marginesie to u mnie dół bramy 380 nad rusztem i OK :razz:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Przecinarka Plazmowa CNC, Gazowa”