Przeczytaj ..... , zanim zapłacisz abonament RTV

Tu można porozmawiać na dowolny temat nie koniecznie związany z tematyką maszyn i CNC

ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#31

Post napisał: ma555rek » 03 sty 2015, 22:50

IMPULS3 pisze:sumiennie ... macha tą łopatą jest w czymś gorszy? Potrzeby ma kazdy podobne
jest gorszy bo macha tylko łopatą. A potrzeby mamy różne - nie zbieram na denaturat.
IMPULS3 pisze:Gdyby światem władali jednostki wybitne w pozytywnym rozumieniu tego słowa to zapewne świat jako całość byłby planetą szczęścia a jest niestety w dużej części planetą bólu i łez....
Bo jak powiesz takiemu zrób coś to jeszcze trzeba pokazać pięć razy jak to zrobić. I przekonać go że tak jest poprawnie bo cały czas ma inne zdanie. A gdy wreszcie pojmie sekwencję machanń tą łopatą to właśnie się zmęczył i idzie do domu.
A rano od nowa bo zapomniał. Normalnie się można popłakać
Sam wykopałem. To się obraził że się wywyższam i że mu wytykam że umiem lepiej.


Pasjonat

Tagi:


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#32

Post napisał: mc2kwacz » 03 sty 2015, 22:51

Czy facet sumienne machający cały dzień łopatą jest gorszy od fizyka teoretycznego który analizuje nową teorię? Gorszy nie, ale znacznie mniej wartościowy na pewno. Bo machać łopata potrafi każdy a jeśli nie potrafi to można go łatwo przyuczyć. A żeby być znaczącym fizykiem teoretycznym trzeba wykonać ogrom pracy od najmłodszych lat życia. I takich ludzi nie daje się łatwo zastąpić a czasem w ogóle się nie daje zastąpić.
Nie ważne jakie kto ma potrzeby. Bardzo często robotnicy mają większe (kosztowniejsze) oczekiwania i potrzeby od tych którzy za nich i za całą ludzkość myślą.
Natomiast w kwestii wynagrodzenia, cenniejsze jest to co jest rzadkie i trudne albo wymaga dużych inwestycji szeroko rozumianych. Nie musi się to wiązać z wykształceniem, choć wykształcenie jest kosztowną inwestycją i dlatego fachowcy prawdziwi, tacy których umiejętności i możliwości są potrzebne czy pożądane i jednocześnie trudne do podrobienia, są cenni.

P.S. Z autopsji wiem, że robolowi nawet to, jak ma kopać, trzeba pokazać, bo może szkody i strat narobić.
Ostatnio zmieniony 03 sty 2015, 23:59 przez mc2kwacz, łącznie zmieniany 1 raz.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#33

Post napisał: IMPULS3 » 03 sty 2015, 23:10

ma555rek pisze: A potrzeby mamy różne - nie zbieram na denaturat.
No jak się takich poszukuje to nie oczekuj wiele, ja pisałem o SOLIDNYCH pracownikach. :)
ma555rek pisze:łez....
Bo jak powiesz takiemu zrób coś to jeszcze trzeba pokazać pięć razy jak to zrobić. I przekonać go że tak jest poprawnie bo cały czas ma inne zdanie.
mc2kwacz pisze:P.S. Z autopsji wiem, że robolowi nawet to, jak ma kopać, trzeba pokazać, bo może szkody i strat narobić.
Moze jak się nasłuchają "Psze mondrzały i nadęty teoretyk. " to muszą jakoś odreagować. :)

Ja wiem że jak się szuka dziury w całym to się znajdzie, ale jeszcze na jesieni tego roku miałem ekipę co ocieplała mi budynek i nie powiem złego zdania bo pomimo że może nie byli według co niektórych tu wybitnymi jednostakmi społecznymi :mrgreen: to zrobili swoją robotę bez zastrzeżeń. Może dlatego ze nie było nad nimi jednostek superwybitnych. :mrgreen:


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 16251
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#34

Post napisał: kamar » 03 sty 2015, 23:23

IMPULS3 pisze:, ja pisałem o SOLIDNYCH pracownikach. :)

:
Kol. IMPULS, solidni pracownicy poszukują solidnych pracodawców, więc sie nie dziw ze niektorym nie będzie dane ich spotkać :) . Trafiają do nich tylko desperaci zbierający na dykte.


ZiG
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 232
Rejestracja: 05 mar 2009, 22:39
Lokalizacja: Szczecin

#35

Post napisał: ZiG » 03 sty 2015, 23:30

mc2kwacz pisze: Ludziska, jak barany, masowo kupują produkty pirotechniczne (dość drogie), podłe wino musujące i galopują na taki rynek czy inną imprezę, aby w umownej godzinie umownego nicnieznaczącego dnia świętować niewiadomoco i strzelać sobie samojebki smartfonami.
A następnego dnia zupełnie tak samo jak wcześniej nosić pustaki, wkręcać śrubki albo przekładać bezsensownie papiery z kupki na kupkę. :lol:
Taki mamy układ na świecie, że ogromnej większości populacji taki tryb życia wystarcza. Albo i nie wystarcza, ale poza narzekaniem i psioczeniem ich reakcja na taki stan rzeczy się kończy. Źle to czy dobrze ? Gdybyśmy wszyscy byli tacy sami świat byłby chyba bardzo monotonny.

Ja abonamentu nie płacę. Od 8 lat nie posiadam telewizora. Ktoś się może upomnieć ?


zdzicho
Posty w temacie: 4

#36

Post napisał: zdzicho » 04 sty 2015, 00:08

mc2kwacz pisze: Ludziska, jak barany, masowo kupują produkty pirotechniczne (dość drogie), podłe wino musujące i galopują na taki rynek czy inną imprezę, aby w umownej godzinie umownego nicnieznaczącego dnia świętować niewiadomoco i strzelać sobie samojebki smartfonami.
A następnego dnia zupełnie tak samo jak wcześniej nosić pustaki, wkręcać śrubki albo przekładać bezsensownie papiery z kupki na kupkę. :lol:
Powiem tak- psinco ci, do tego ,co robią inni i jak spędzają swój czas. Za swoje kupują, to co uważają i przeżywają swoje życie tak, jak uważają za słuszne. Człowiek inteligentny potrafi uszanować mniej inteligentnych,i potrafi ich wysłuchać ,nawet gdy mówią truizmy. Ty jednak z pewnością, do takich ludzi nie należysz, bo widac ,ze jesteś ....zatem też jesteś,, szarą masą" . Gardzisz zatem sam sobą,ale to twoje życie i możesz nim gardzić.
Ostatnio zmieniony 04 sty 2015, 00:09 przez zdzicho, łącznie zmieniany 1 raz.


mc2kwacz
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 2920
Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
Lokalizacja: gdzieś

#37

Post napisał: mc2kwacz » 04 sty 2015, 00:08

Taki tryb życia i takie imprezy zostały stworzone z potrzeby konkretnych środowisk. Nie najpierw były igrzyska, tylko najpierw był lud który oczekiwał igrzysk. Nie ma więc sensu pytać, czy dobrze że coś jest, skoro to co jest powstało z potrzeby. Można się tylko zastanawiać, czy to dobrze że taka potrzeba została zaspokojona. Bo nie każda potrzeba powinna być zaspokajana.

Nie ma obawy o różnorodność świata, ponieważ jak zostało już wspomniane, ludzie nie są jednakowi (równi), nie byli i nie będą w dającej się przewidzieć przyszłości. Prawdopodobnie nigdy. Monotonia celów, potrzeb i zachowań nam w najmniejszym stopniu nie zagraża :) Równość także jest tylko hasłem stworzonym dla zaspokojenia potrzeb określonych grup.

Na szczęście maraton świąteczny zbliża się do końca. Jeszcze tylko Trzech Króli - święto upamiętniające całkowicie fikcyjne postaci religijne - paranoja, i znowu wszystko wróci do normy :)

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 14
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#38

Post napisał: MlKl » 04 sty 2015, 00:59

kamar - szacunek jest trudno zamienialny na pieniądze. Oczywiście - każdy uczciwy człowiek wykonujący swoją pracę solidnie jest wart szacunku. Jeżeli wydaje ci się, że używając słowa robol wyrazam swój brak szacunku dla ludzi pracy, to ci się tylko wydaje.

Na potrzeby tej konkretnej dyskusji mogę zdefiniować jako roboli wszystkich zdolnych jedynie do najprostszej pracy odtwórczej - obojętne, czy fizycznej, czy umysłowej. Są potrzebni i przydatni, ale ich praca jest i będzie stosunkowo mało warta, i najszybciej zastępują ich roboty. Stanowią większość społeczeństwa i jednocześnie największy problem. Chcieliby żyć na poziomie, dostępnym dla jednostek twórczych, choć nie wnoszą zbyt wiele do dorobku ludzkości. I nie są w stanie zrozumieć, czemu ich praca - często ciężka i niewdzięczna, nie ma większej wartości... Podobnie nie potrafią zrozumieć, dlaczego zdolny menadżer, artysta, poruszający tłumy, wypełniający widownię tłumami kibiców sportowiec, czy polityk, potrafiący namówić najwięcej ludzi do głosowania na siebie zarabiają o wiele więcej, pozornie pracując mniej i lżej.


NFZ
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 398
Rejestracja: 07 paź 2012, 21:49
Lokalizacja: inąd

#39

Post napisał: NFZ » 04 sty 2015, 01:36

Kilka takich tam luźnych - i wyjątkowo wtórnych - przemyśleń.
Starożytni nie znali - jakby nie patrzeć sztucznego - podziału na sztukę i naukę, wychodziło im to na dobre.

Równie sztuczny jest podział na "fizycznych" i "umysłowych", czy dajmy na to posiadających formalne wykształcenie i samouków*, pytanie czy równie szkodliwy**?

Ale taki np. Sokrates(murarz/kamieniarz), czy bliższy nam chronologicznie(a i zawodowo) Stanford R. Ovshinsky zrobiliby światu sporą krzywdę nie "wychylając" się ;)


*tu aż się prosi o zacytowanie "Gienka" Stonera:

"I believe when you become an engineer, and they teach you the disciplines, you learn that one and one make two, and that you have to do it this way because this is what the book says to do, I think it prevents you from becoming a true designer.
If I sometimes knew what the engineering math was on some of my designs before going all the way through with them, I probably would’ve quit earlier.
"


**są chętni na przejażdżkę mostem zaprojektowanym przez inżyniera bez papieru, czy też operację przeprowadzoną przez podobnego chirurga? ;)
Ostatnio zmieniony 04 sty 2015, 01:42 przez NFZ, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 11581
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#40

Post napisał: RomanJ4 » 04 sty 2015, 01:41

NFZ pisze:są chętni na przejażdżkę mostem zaprojektowanym przez inżyniera bez papieru,
Pewnie po niektórych jeździmy..
A leż to pożytecznych rzeczy wynaleźli "laicy"? (z kołem włącznie.. :razz: )
Znasz zapewne historię wszechobecnej dziś komórki?
http://wyborcza.pl/1,75476,16943026,Pie ... odowy.html

Obrazek :grin:
Ostatnio zmieniony 04 sty 2015, 01:55 przez RomanJ4, łącznie zmieniany 3 razy.
pozdrawiam,
Roman

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Na luzie”