No właśnie Co gorsze, takie ciecie mi odpowiada. Pewnie założę też kiedyś z dedykowaną podziałką na próbę ale wiele sobie nie obiecuję.
Kolejne plastry spadają w dwóch dychach, to co tu szukać.
No właśnie Co gorsze, takie ciecie mi odpowiada. Pewnie założę też kiedyś z dedykowaną podziałką na próbę ale wiele sobie nie obiecuję.
Dostosowywanie podziałki do średnic ma sens jak się tnie dużo tej samej średnicy. U mnie byłoby to zmienianie piłki