Proxxon PF230 i pierwsze cnc...

Proxxon to dobra firma dla majsterkowiczów. Nie robią wielkich urządzeń, a czasami nie znajdzie się tak małych odpowiedników.
Mam tokarkę o wadze 6 kg, która trzymam na szafie. Wyciągam jak potrzebuję wytoczyć jakąś tulejkę do naprawy obiektywu. Alternatywą są tylko stare tokarki zegarmistrzowskie, które zabierają dużo więcej miejsca.

Jeśli chodzi o frezarki, to na pewno są sztywniejsze niż chińskie plotery do drewna.

mrkubaz pisze:Ale Proxxon to chyba ogólnie spoko firma?

Nie o wszystkich narzędziach się wypowiem na pewno te ich miniszlifierki czy tam miniwiertarki to są znacznie porządniejesze niż chińskie zabawki za to jeśli chodzi o tokartę to jednak w tych pieniądzach wybrałbym Chińczyka Oczywiście da się na niej coś wytoczyć ale moim zdaniem w porównaniu z Chińczykiem nie jest warte swoich pieniędzy są tam takie mankamenty jak na przykład konik w postaci aluminiowego pustego w środku odlewu.
Oczywiście wszystko zależy kto co do czego potrzebuje - tak jak kolega wyżej napisał jemu pasuje w pewnych specyficznych względów i dla niego są to plusy za które warto dopłacić.

Ogólnie jeśli wolno mi wypowiedzieć moją subiektywną opinię to wydaje mi się że przy tych tańszych modelach tokarek czy frezarek to Proxxon mógłby się trochę postarać bardziej za te pieniądze.