xyzabc-cnc-cam pisze:Na dzień dzisiejszy wiem ze Hypermill jest optycznie wykonany dużo gorzej jak mastercam czy solidcam
Jest to robione z premedytacją, bo taki 'cukierkowy' interfejs jaki ma np. Solidcam zżera zasoby komputera, przez co zostaje ich mniej na przeliczanie ścieżek. Tak samo przez lata robili z Powermillem. Odkąd przejął to Autodesk, to się trochę zmieniło. Z tego samego powodu tebisowi pod względem interfejsu też daleko do solidcama.
xyzabc-cnc-cam pisze:Mam mastercam po polsku to to samo optycznie co solidcam identyczne polecenia widać że to kopia solidcam albo na odwrót
To wynika z faktu, że wszystkie najpopularniejsze camy jak: solidcam, mastercam, edgecam surfcam, itp, itd. jadą na tym samym jądrze obliczeniowym do przeliczania ścieżek. Jądro jest kupowane, a otoczka graficzna jest już klepana przez poszczególnych wytwórców. Swoje (i tylko swoje) jądra miały (z tych mi znanych): NX cam, powermill i hypermill.
Co do generowania STL i uruchamiania kolejnych projektów do tego samego detalu w solidcamie. W powermillu jest opcja 'model naddatków' albo 'model resztek' (nie pamiętam już dokładnie nazwy), która automatycznie generuje model tego co jeszcze trzeba wyfrezować na podstawie przeliczonych już ścieżek. W kolejnych ścieżkach można go stosować jako odniesienie tego co zostało z przygotówki. To wszystko w ramach jednego i tego samego projektu. Można było zrobić z tego STL jak się chciało to wysłać na zewnątrz.
Intersowałeś się NXcam? Jest po polsku, cenowo chyba mniej-więcej to samo co hypermill i jest do tego podręcznik.