Problem z przekładnią.
Re: Problem z przekładnią.
Taa.A widziałeś kiedyś dzieżę piekarniczą?.Też mieszadło ,a ma klasyczną przekladnię ślimakową.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
-
pitsa
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4693
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
- Lokalizacja: PL,OP
Re: Problem z przekładnią.
Chodzi mi o błąd technologiczny w procesie suszenia.
To nie jest mieszalnik tylko suszarnia, czyli proces odprowadzenia wody z wilgotnego do powietrza. Do odebrania wilgoci trzeba dużo powietrza. Wilgoć oddaje głównie ta część wsadu, która ma kontakt z powietrzem. Po cholerę tracić energię na mieszanie takiej ilości jak zwiększenie wsadu nie zwiększa powierzchni z której oddawana jest do powietrza wilgoć?
To nie jest mieszalnik tylko suszarnia, czyli proces odprowadzenia wody z wilgotnego do powietrza. Do odebrania wilgoci trzeba dużo powietrza. Wilgoć oddaje głównie ta część wsadu, która ma kontakt z powietrzem. Po cholerę tracić energię na mieszanie takiej ilości jak zwiększenie wsadu nie zwiększa powierzchni z której oddawana jest do powietrza wilgoć?
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
-
Tom33k
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 11
- Rejestracja: 23 lut 2019, 12:19
Re: Problem z przekładnią.
O to akurat się nie musisz martwićpitsa pisze:Chodzi mi o błąd technologiczny w procesie suszenia.
To nie jest mieszalnik tylko suszarnia, czyli proces odprowadzenia wody z wilgotnego do powietrza. Do odebrania wilgoci trzeba dużo powietrza. Wilgoć oddaje głównie ta część wsadu, która ma kontakt z powietrzem. Po cholerę tracić energię na mieszanie takiej ilości jak zwiększenie wsadu nie zwiększa powierzchni z której oddawana jest do powietrza wilgoć?
przy wilgotności trociny 30%, temperaturze 65 stopni po 6h mam 14% i to jest moja pożądana wartość. Chodzi o to, żeby więcej wsypać trociny. Chce więcej nasypać i mniej się narobić przy częstszym opróżnianiu zbiornika i napełniania mokrymi spowrotem. Byłbym szczęśliwy gdybym wsypywał całego big baga. Wiadomo, w lecie wilgotność będzie mniejsza, i przez to mieszalnik będzie mniej dostawał po du*** - ale muszę to tak wykombinować żeby nasypać przynajmniej 80% zbiornika.-
MiziAir
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 137
- Rejestracja: 31 gru 2018, 13:20
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Problem z przekładnią.
Moim skromnym zdaniem, bez większej ingerencji w konstrukcję tego mieszalnika nie zwiększysz przerobu Dojdziesz do momentu w którym powyginasz to mieszadło. Nie znam zjawisk fizycznych w tym mieszadle, ale przypuszczam że trociny zbijające się między krawędzią mieszadła a płaszczyzną wanny potrafią stawić sakramencki opór. Póki masz odkręcony napęd, spróbuj sobie zasypać wannę na 30% i ręcznie poruszać mieszadłem, to samo przy wypełnieniu 80% by to organoleptycznie zbadać. Mieszadło jest z litych prętów czy to są profile? Ja jak bym dysponował takim mieszadłem to pokusiłbym się na lekki tuning, który pomoże obniżyć opory mieszania i zwiększyć wydajność suszenia;) Ponawiercałbym dziurki powiedzmy ø3mm co kilka cm, a w mieszadło wtłaczał powietrze pod określonym ciśnieniem z dmuchawy/sprężarki. Tylko tu powstaje problem z pyłami. Druga opcja to wprowadzenie wibracji albo na zbiornik albo na mieszadło.
Dojdziesz do momentu w którym powyginasz to mieszadło. Nie znam zjawisk fizycznych w tym mieszadle, ale przypuszczam że trociny zbijające się między krawędzią mieszadła a płaszczyzną wanny potrafią stawić sakramencki opór. Póki masz odkręcony napęd, spróbuj sobie zasypać wannę na 30% i ręcznie poruszać mieszadłem, to samo przy wypełnieniu 80% by to organoleptycznie zbadać. Mieszadło jest z litych prętów czy to są profile? Ja jak bym dysponował takim mieszadłem to pokusiłbym się na lekki tuning, który pomoże obniżyć opory mieszania i zwiększyć wydajność suszenia;) Ponawiercałbym dziurki powiedzmy ø3mm co kilka cm, a w mieszadło wtłaczał powietrze pod określonym ciśnieniem z dmuchawy/sprężarki. Tylko tu powstaje problem z pyłami. Druga opcja to wprowadzenie wibracji albo na zbiornik albo na mieszadło.-
Tom33k
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 11
- Rejestracja: 23 lut 2019, 12:19
Re: Problem z przekładnią.
dobra, to teraz z sumujmy co mam zrobić. Na początku nawiercę lub wytnę jakąś część tych profili żeby zmniejszyć opór. Przekładnia większa o mocy nominalnej około 2400 Nm albo? Panowie chodzi mi o to, żeby zrobić to jak najmniejszym kosztem. Wiadomo, jeśli zarobie coś na tych trocinach postaram się kupić większą przekładnie, ale na dzień dzisiejszy muszę to jakoś tak zrobić żeby to chulało przynajmniej w tym roku.
-
abcdef
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 367
- Rejestracja: 11 mar 2018, 10:39
Re: Problem z przekładnią.
wszytko już zostało powiedziane. Jeżeli nie ogarniasz to sobie znajdź w okolicy firmę w deseń http://arsteel.pl/uslugi-3m.html i oni ogarną za ciebie(google: obróbka skrawaniem konstruowanie)
-
rdarek
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2135
- Rejestracja: 04 sty 2013, 23:30
- Lokalizacja: 3miasto
Re: Problem z przekładnią.
Sorry, że się wtrącę ale powiedziane zostało prawie wszystko
.Do suszenia trocin zrębek piachu, itp. powinno się stosować suszarnię bębnową a nie tego typu mieszalnik. Trocina przesypująca się w obracanym bębnie będzie stawiała dużo mniejszy opór, niż na łopatki takiego mieszadła oraz skróci się czas suszenia. Dodatkowo do suszenia poza temperaturą jest potrzebny odpowiednio dobrany przepływ powietrza jaki nie będę się wymądrzał bo tego nie dociekałem nie było mi to nigdy potrzebne.
Nie wiem jakie jest przeznaczenie tej trociny ale np. do produkcji brykietu (zastosowanie jako opał) powinna mieć około 8% wilgotności
-
Duszczyk_K
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 523
- Rejestracja: 21 lis 2013, 14:18
- Lokalizacja: Warszawa Remb.
Re: Problem z przekładnią.
Najpierw wywalał bezpiecznik, więc kolega dał większy silnik... później "wywaliła" przekładnia... kolega da większą przekładnię, zastanawiam się czy jak da większą przekładnie czy nie okaże się, że "siądą" łożyska,ukręci się wał lub właśnie ramiona mieszadła się pogną...
Może prościej będzie naprawić to i pracować na 1/3 zbiornika a w międzyczasie zbudować drugą suszarnie (np obrotową jak wyżej wspominał kolega)?
Może prościej będzie naprawić to i pracować na 1/3 zbiornika a w międzyczasie zbudować drugą suszarnie (np obrotową jak wyżej wspominał kolega)?
-
InzSpawalnik
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1693
- Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
- Lokalizacja: Galaktyka
Re: Problem z przekładnią.
eWidział kolega jak zrobione są betoniarki ?
Nie ?
To opowiem...
taki wielki pierscien na którym sa zabki a przy nim takie malutkie kolko i tez sa zabki … sa prawda ?
I silniczek... i kreci a beton ciezki.
Tyle ze te żeby sa z grubego materialu, precyzja wykonania ? Jaka precyzja, nawet zeżarte rdza zadziała. Falowniki ? Kto slyszal o falownikach 30 lat temu ?
Nie ?
To opowiem...
taki wielki pierscien na którym sa zabki a przy nim takie malutkie kolko i tez sa zabki … sa prawda ?
I silniczek... i kreci a beton ciezki.
Tyle ze te żeby sa z grubego materialu, precyzja wykonania ? Jaka precyzja, nawet zeżarte rdza zadziała. Falowniki ? Kto slyszal o falownikach 30 lat temu ?
