Problem z napięciem w warsztacie.Pytanie

Na tym forum rozmawiamy o elektronice nie związanej bezpośrednio z tematem CNC

Daniu
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 831
Rejestracja: 01 lip 2013, 00:27
Lokalizacja: Krk

#11

Post napisał: Daniu » 25 sie 2016, 22:44

Kolego, ja mam podobnie. Napięcie w sieci jak nic nie włączę ok 380-390v / 220v. Jak włączę maszyny a jest w nich pare silników spada do 360-370v jak do tego dojdzie kompresor 7,5kw to na starcie światła przygasają falowniki stają. A w sieci mam 340/190v. Nie mierzyłem ile jest do trafo, ale kilka lat temu wymieniali mi druty na słupach do samego transformatora bo zwiększyłem przylacz. Nic to nie dało dalej jest tak samo, w tym roku złożyłem pismo w tauronie o zbadanie tego. Założyli jakieś urządzono na licznik na tydzień. Po paru tygodniach przyszło pismo, ze owszem są spadki napięcia większe niż w umówię (w umówię Max 10%) ale wybadali, ze zluzywam za dużo energi biernej. Ze muszę mieć jakieś maszyny z silnikami świetlówki itp itd. Jak chce żeby mi usunęli spadki napięcie to muszę coś zrobić z ta energia bierna. Szukałem trochę w temacie. Wpadłem na baterie kondensatorów, ale jakoś narazie temat ucichł. Jakoś sobie radzę. Ale muszę w końcu to jakoś załatwić.



Tagi:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika ogólna”