Precyzyjna tokarka.

Dyskusje dotyczące budowy amatorskich tokarek CNC lub modernizacji maszyn konwencjonalnych.

Autor tematu
atom1477
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2797
Rejestracja: 21 kwie 2011, 10:58
Lokalizacja: ::

Re: Precyzyjna tokarka.

#11

Post napisał: atom1477 » 08 sty 2024, 22:04

IMPULS3 pisze:
08 sty 2024, 21:57
Nie, ja bym go dał na sam dół, tylko nie wiem czy wzdłuż czy w poprzek, ale chyba wzdłuż...
Wcześniej napisałeś że nie używał byś tego jako stołu, a to wyklucza żeby miało być na dole.
IMPULS3 pisze:
08 sty 2024, 21:57
Wiesz, to są szczegóły które ułatwiają budowę i zależnie od tego kto do czego robi to wybiera czy prowadnice toczne czy ślizgowe. I jedne i drugie mają swoje plusy i minusy.
A moim zdaniem (zaraz po konstrukcji łoża: spawane/wyżarzane czy nie) to jest kluczowa sprawa. Bo od niej zależy sztywność i drgania. Jaskółki, ślizgi teflonowe albo prowadnice szynowe to zupełnie różne rozwiązania.
No ale to nie problem, bo wielkiego wyboru nie ma. Prowadnice szynowe to (w tym przypadku) jedyne sensowne rozwiązanie.
Jedynie ten konik mogę spróbować zrobić na prowadnicach ślizgowych (ale pewnie nie na jaskółkach, tylko ma boxach (nie znam polskiej nazwy, może "prostokątne"?)).
IMPULS3 pisze:
08 sty 2024, 21:57
Ogólnie to nie napisałeś co masz z maszyn jeśli chodzi o możliwości budowy. Byłoby prościej coś doradzić.
Obróbkę bym zlecił w znajomej firmie a więc możliwości bardzo duże (mogę sfrezować cały gabaryt z jednego zamocowania, jest też tam stół obrotowy (4 oś) o wymiarach 2x2 m).




IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Precyzyjna tokarka.

#12

Post napisał: IMPULS3 » 08 sty 2024, 22:23

atom1477 pisze:Wcześniej napisałeś że nie używał byś tego jako stołu, a to wyklucza żeby miało być na dole.

Nie jako stół roboczy tylko jako baza pod prowadnice ale te na dole. Na filmiku to oś Y. Ja bym ją dał chyba jako oś X.
atom1477 pisze:A moim zdaniem (zaraz po konstrukcji łoża: spawane/wyżarzane czy nie) to jest kluczowa sprawa.

Nie, w tokarce najważniejsze jest wrzeciono, to od niego wszystko zależy, prowadnice mają być tylko proste.
atom1477 pisze:Obróbkę bym zlecił w znajomej firmie a więc możliwości bardzo duże


No to zaczynaj, :) nie wiem tylko co lepiej pierwsze, ale chyba frerzarka bo na niej można by póżniej sporo części sobie dorobic do tokarki.
Chyba ze frezarka jest raczej nie potrzebna to bym poszedł w konstrukcję podobna do wytaczarki poziomej to wtedy miałbyś w opcji i frezowanie z szerokimi możliwościami. Ale to już Ty wiesz czego chcesz. :"P

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Amatorska Tokarka CNC”