Pozycjonowanie materiału na stole do wiertarki

Szukasz informacji o silniku, scalaku czy innym elemencie to podaj symbol, i inne oznaczenia a moze ktos coś ci znajdzie

diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#11

Post napisał: diodas1 » 07 wrz 2009, 00:08

Po studiach politechnicznych dasz sobie spokojnie radę. Ściągnij wersję demo programu step2cnc z aukcji w Allegro. Zainstaluj i poćwicz sobie na nim wizualizację różnych krótkich kodów które wyłuskasz z działu https://www.cnc.info.pl/g-code-programowanie-vf44.htm Sam zobaczysz jakie to proste narzędzie. Kody jako tekst widzisz w oknie programu a w innej jego zakładce możesz obserwować ruch narzędzia w przestrzeni xyz. Step2cnc, mach2 czy inne tego typu aplikacje wysyłają po przetworzeniu kodu g odpowiednie sygnały na port LPT komputera czyli równoległy- drukarkowy. Sygnały te to przede wszystkim impulsy STEP i DIR dla wszystkich trzech osi maszyny czyli osi x i y stołu krzyżowego i osi z dla opuszczania i podnoszenia wiertarki. Szczegółową rozpiskę pinów złącza znajdziesz na forum. Do złącza drukarkowego podłącza się tak zwaną płytę główną rozdzielającą te sygnały i separującą galwanicznie komputer od całej reszty. Za płytą główną są trzy sterowniki silników krokowych lub serwomotorów (droższe rozwiązanie) Sterowniki z kolei podają już kompletne wysterowanie silnikom. Silniki napędzają śruby wprost lub przez przekładnie mechaniczne i tyle filozofii z grubsza. W drugą stronę tak bogatej komunikacji nie ma. Komputera nie interesuje zbytnio czy jego polecenie zostało wykonane. Reaguje jednak na sygnał stopu awaryjnego i sygnały z wyłączników krańcowych zabezpieczające osie przed przekroczeniem limitów przesunięć. Nawet w przypadku serwomotorów z dekoderami położenia komputer nie włącza się w dialogi w obrębie sterownik-silnik-dekoder- sterownik. Wysyła sygnały wynikające z interpretacji g-kodu z prędkością wynikającą z ustawień w programie sterującym (step2cnc) i to całe jego zadanie. Mimo to jest to rozwiązanie genialne w swojej prostocie. Można elastycznie w oknie programu ustawiać sobie koordynaty dla kolejnych wierceń, ustawiać kolejność wiercenia otworów a potem, jeżeli łykniesz na dobre bakcyla także frezowania 2.5D a dalej 3D Tyle tytułem chaotycznego wprowadzenia. Resztę musisz już wypocić samodzielnie studiując forum aż do bólu :lol:
Kiedy już wszystko zatrybi i maszyna zacznie na siebie pracować to oczywiście będzie właściwa pora na zainwestowanie 250zł w komercyjną bez ograniczeń wersję programu z licencją. To tak na marginesie żeby nie drażnić twórcy programu który też jest aktywnym uczestnikiem tego forum i w razie problemów chętnie służy pomocą jego użytkownikom.



Tagi:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Informacji na temat...”