Jestam bardzo ciekaw jak wyjdą wyniki pomiaru dokładności mikrostyków.
Obawiam się, że mechanika w tego typu czujniku będzie zbyt mało powtażalna w różnych warunkach.
Ale może inny pomysl.
Gdyby tak umieścić na polu roboczym odizolowaną, metalową płytkę i dotykać jej wolno opuszczającym się wrzecionem. Na wrzeciono podalibyśmy np 5v i czekali aż "pojawi" nam się 5v na płytce. Brak ruchomych części i szybkość działania może spełni nasze wymagania.
Ktoś to wypróbuje na ochotnika? Tylko nie z 220v
Paski i kółka zębate
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 241
- Rejestracja: 15 cze 2004, 18:59
- Lokalizacja: KrakĂłw/Bia?ystok
-
- Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 92
- Rejestracja: 04 cze 2004, 14:09
- Lokalizacja: ?l?sk
Ja rozważam jako rozwiązanie czujników krańcowych zastosowanie hallotronów np. ze starych klawiatur komputerowych, odpada nam problem drgań i dokładności, mają one czujnik w formie układu scalonego z czterema wyprowadzeniami, gdzie najczęściej skrajne piny to zasilanie a środkowe to wyjście, podłączenie jest dość proste:
- podłączamy zasilanie około 5V
- zwieramy jeden styk ze środkowych do masy
- drugi ze środka przez rezystor około 10Kohm do 5V, sygnał ten doprowadzamy portu LPT
Przełączenie w tym czujniku następuje po zbliżeniu magnesika.
- podłączamy zasilanie około 5V
- zwieramy jeden styk ze środkowych do masy
- drugi ze środka przez rezystor około 10Kohm do 5V, sygnał ten doprowadzamy portu LPT
Przełączenie w tym czujniku następuje po zbliżeniu magnesika.
- Załączniki
-
- Hall.gif (557 Bajtów) Przejrzano 2647 razy
Ostatnio zmieniony 24 cze 2004, 13:28 przez damik, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Damik
Damik
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 241
- Rejestracja: 15 cze 2004, 18:59
- Lokalizacja: KrakĂłw/Bia?ystok
Czujniki Halotronowe dosyć często się stosuje do ustawiania pozycji krańcowych ( w szczególności w tańszych rozwiązaniach) jako przykład można podać firme OBSRUN. Miałem okzje widzieć jak działają tego typu układy u nich i osobiście uważam że do zastosowań nie przemysłowych nadają się jak najbardziej.
Na upartego też można zastosować proste kontraktory. Też są dosyć dokładne i bardzo powtarzalne. Osobiście mam takie rozwiązanie w ploterze A0 zastosowane i działa całkiem nieźle.
Po za tymi dwoma wariantami jest jeszcze opcja krańcówek optycznych, są chyba z tych wariantów najdokładniejsze ale zarazem naj bardziej zawodne jeśli mamy doczynienia z zapyloną atmosferą.
Pozdrawiam
Na upartego też można zastosować proste kontraktory. Też są dosyć dokładne i bardzo powtarzalne. Osobiście mam takie rozwiązanie w ploterze A0 zastosowane i działa całkiem nieźle.
Po za tymi dwoma wariantami jest jeszcze opcja krańcówek optycznych, są chyba z tych wariantów najdokładniejsze ale zarazem naj bardziej zawodne jeśli mamy doczynienia z zapyloną atmosferą.
Pozdrawiam
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 863
- Rejestracja: 02 lip 2004, 23:38
- Lokalizacja: --
odnoscie zerowania w osi Z , mam ten sam problem bo mam mocowania tylko na tuleje zasiskowe i za kazdym razem musze kombinować.
wlasnie wczoraj sie dowiedzialem, ze w nowej wersji Mach2 jest juz taka
funkcja sprawdzania dlugosci freza i to niebawem mam nadzieje uruchomic.
Jednak nie bede robił tego za pomocą lasera ani mikrowylacznika ( chociaz
moje na krancowkach sa dosc dokladne okolo 0.01mm ) lecz elekrycznie
jak juz ktos napisał. Wydaje mi sie , ze dokladnosc bedzie większa, ale
to sie okaze w praniu. Postaram sie to pozniej jakos udokumentować.
wlasnie wczoraj sie dowiedzialem, ze w nowej wersji Mach2 jest juz taka
funkcja sprawdzania dlugosci freza i to niebawem mam nadzieje uruchomic.
Jednak nie bede robił tego za pomocą lasera ani mikrowylacznika ( chociaz
moje na krancowkach sa dosc dokladne okolo 0.01mm ) lecz elekrycznie
jak juz ktos napisał. Wydaje mi sie , ze dokladnosc bedzie większa, ale
to sie okaze w praniu. Postaram sie to pozniej jakos udokumentować.
PiteR