wiercenie głębokich otworów o małej średnicy

yorque pisze:... - wiertło poddało się na chyba 30stym otworze. Nie wiem właśnie co jest przyczyną, czy źle dobrane parametry, czy wiór zawijający sie na wiertle.

A ile tych otworów wiercisz za jednym razem ?
Załóż 3-4 oprawki i podziel ilość otworów po równo dla każdej oprawki i po trochę obejdziesz problem.
Dla wiertła o takiej średnicy Q1.5 w/ g mnie to zbyt wiele .

Mariusz.

ok. 700 otworów na cykl. Byłem teraz na pokazie możliwości Haasa DT1 i prezentowali nasze detale na ich maszynie. Szło z obrotami 6000, posuw 350mm/min i wjazd całe 10mm na raz tyle że wiertło mieli pełnowęglikowe. I szło jak burza bez najmniejszego problemu. Wiem że moja stara frezarka to nie Haas. Może po prostu ma już zbyt duże luzy na wrzecionie? Oprawki i tulejki mam kupione nowe.

Witam

Dołączę się do tej rozmowy. Uważam że im większa produkcja a otwór dłuższy średnice mogą być małe ale powinniśmy używać wierteł lufowych. Kto kiedykolwiek pracował z tymi wiertłami wie że jest to dość szybkie rozwiązanie, przy małych średnicach wiertło jest pełnowęglikowe a przy większych może być tylko sama główka węglikowa. Pracowaliśmy na takich wiertłach i w nierdzewce oraz w różnego rodzaju odlewach i nie było żadnych problemów. Używamy wiertła BRT nie będe pisał gdzie kupujemy bo zaraz ktoś się odezwie że faworyzuje którąś z firm. Ale wiertła jak najbardziej godne polecenia. Jeśli chodzi o alu to również można wiercić są specjalne wiertła z pokryciem lub zmiana kształtu główki i ostrzenia (patrzyłem aż w katalogu

Pozdrawiam mam nadzieje że komuś się przyda i rozważy sprawdzenie wierteł lufowych nie trzeba odwiórowywać a to jest już naprawde super sprawa