SSK-MB jako plyta plus 3 x SSK-B01 pytanie

Rozmowy na temat układów elektronicznych sterowania obrabiarek CNC

Autor tematu
aro333
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 3
Rejestracja: 18 lis 2004, 00:48
Lokalizacja: Siedlce

SSK-MB jako plyta plus 3 x SSK-B01 pytanie

#1

Post napisał: aro333 » 07 paź 2014, 11:33

To jest moj post pierwszy na tym forum. Nazywam sie Arek i jestem z Siedlec. Z kolega jestesmy na etapie bydowy pierwszej prostej CNC 3 osiowej. Ja mam zadanie zrobic to od strony elektronicznej on mechanicvznej. Oczywiscie, majac juz jeden sterownik SSK-B01 sluzacy do ganianai aparatu foto po szynie/prowadnicy , postanowilismy wykorzystac go plus dokupic 2 nastepne i plyte glowna
Polutowalem calosc , jeden ze sterownikow jest uruchomiony juz, pozostale wlasnie bede odpalal jako pojedyncze. I tu mam pytanko - przeczytalem tutaj gdzies w którymś watku zeby nie podawac wspolnego sygnalu SYNC po podpieciu do plyty glownej, poprostu zostawic kazdy jako master. Dlaczego, skoro kazda os ma dzialac oddzielnie zgodnie z tym co pisze w instrukcji montazowej, spina sie 3 uklady laczem SYNC ustawiajac jeden jako master a dwa slave. Czy chodzi o synchronizowanie krokow?
Sorry moze za lamerskie pytanko ale nie chce na starcie uwalic scalaczkow, wiem ze one sa dosc wrazliwe na wszelakiego rodzaju pomylki, cena ich tez jest spora . A jakosc sterownika, no coz wydaje mi sie ze do zapoznania sie z MACH3 i wogole tematem CNC na początek to wystarczy.

[ Dodano: 2014-10-07, 11:47 ]
Może jeszcze dopisze. Wiem, że sygnal ten sluzy do taktowania ukladu L297 i albo on jest brany z wlasnego PCB (generator RC) albo taktowanie przychodzi wlasnie z zewnatrz przez SYNC od Mastera. Czy to ma na celu prace tych 3 sztuk L297 w tej samej fazie? Spinac te sterowniki?



Tagi:

Awatar użytkownika

wojtek30
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 384
Rejestracja: 17 sie 2012, 14:23
Lokalizacja: Trójmiasto

#2

Post napisał: wojtek30 » 11 paź 2014, 23:57

Ja gdy miałem jeszcze te sterowniki, miałem podłączone zarówno z synchronizacją, jak i bez.
Nie wiem czemu ona miała służyć, miałem wrażenie że silniki pracowały lepiej bez tego. Wiem natomiast jedno, lepiej jej nie podłączać i ustawić wszystkie sterowniki na master, niż podłączyć źle. Przez złe podłączenie trzeba też rozumieć brak styku na kabelku lub jego poluzowanie, czego doświadczyłem. Sterownik idzie wtedy z dymem.

Dam Ci jeszcze jedną radę (niby banał i każdy o tym wie, ale tak dla przypomnienia), jak nie chcesz uwalić tych sterowników, to nigdy nie odłączaj silników przy napięciu. Nie włączaj też sterownika bez podłączonego silnika. Najlepiej w ogóle nie odłączaj ani nie podłączaj żadnych kabelków podczas pracy.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika CNC”