Spawanie profili ze stali nierdzewnej - pomocy

Spawalnictwo i obróbka cieplna

Autor tematu
slay70
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 4
Posty: 90
Rejestracja: 25 lut 2013, 21:03
Lokalizacja: pomorze

Spawanie profili ze stali nierdzewnej - pomocy

#1

Post napisał: slay70 » 18 maja 2014, 13:53

Witam, mam problem z połączeniem (Tigiem) poręczy (pochwytu) 40mm x 20mm x 1,5mm - polega on na tym, że obok spawu robi się wgłębienie na płaszczyźnie. Wygląda to bardzo brzydko i nie idzie tego spolerować - bo jest za głęboko. Próbowałem na różne sposoby: punktowo, z pulsem, z małym prądem i z dużym... ale sobie nie mogę poradzić.

Może ktoś będzie miał inny pomysł?



Tagi:


mcamasta
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 2
Posty: 49
Rejestracja: 29 lip 2012, 19:30
Lokalizacja: Białystok

#2

Post napisał: mcamasta » 18 maja 2014, 14:56

Kolego według mnie jedziesz na za dużym prądzie albo za wolno podajesz spoiwo.


InzSpawalnik
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1693
Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
Lokalizacja: Galaktyka

#3

Post napisał: InzSpawalnik » 18 maja 2014, 16:05

Masz niewlasciwie przygotowane zlacze i nieprawidlowe parametry(technike).

Przygotuj zlacze na styk ( zeszlifuj idealnie profil pilnikiem az do idealnie gladkich powierzchni i sprawdz czy pasuje z drugim profilem - nie powinno byc zadnych szczelin , musza rowno pasowac ). Po pilnikowaniu przetrzyj krawedzie delikatnie papierem sciernym albo wloknina 3M od zewnatrz i od srodka.

Ustaw prad spawania na 40Amp.

Ustaw narastanie luku na zero, wylacz puls, opadanie luku ustaw na zero i zostaw sobie z 5 sekund na przeplyw gazu po spawaniu ( z 2-3 sekundy mozesz ustawic gaz przed spawaniem ).
Zczep profile na samych rogach i spawaj prostym ruchem bez zakosow. Pozostaw palnik w miejscu skonczenia spawu. Spoiwo albo z tego samego materialu co spawany, albo z 316 albo z 309.

Powinnienes uzyskac spaw bez koniecznosci zadnej obrobki delikatnie wklesly.


Autor tematu
slay70
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 4
Posty: 90
Rejestracja: 25 lut 2013, 21:03
Lokalizacja: pomorze

#4

Post napisał: slay70 » 18 maja 2014, 16:45

Dzięki z zainteresowanie i porady.

Opiszę dokładnie kwestię problemu. Poręcz balustrady jest już zamontowana i była dopasowana dokładnie na styk. Wszystkie elementy docinam taśmówką i szlifuję krawędzie na płasko - więc jest dość dokładnie. Po spawaniu kolegi, w trakcie szlifowania okazało się, że spaw zciągnął do środka oba boki i powstało wgłębienie. Wstępne oszlifowanie spowodowało widoczne załamanie lini poręczy w tym miejscu. Postanowiłem wyciąć to łączenie po 2cm z obu stron i wstawić nowy fragment profila. Udało mi się dość równo to uciąć flexem (bo nie miałem innej możliwości na zamontowanej poręczy) i dopasować tą wstawkę. Połapałem punktowo po rogach - ja radził kolega InzSpawalnik - ale po zakończeniu spawania okazało się, że i tak powciągało :( Spawałem w taki sposób: robiłem "kropkę" z dodatkiem drutu, czekałem chwilę - a potem z grubsza przeszlifowałem spaw i dalej... Amperaż 38A - więc dość zbliżony.
Męczę się już z tym dwa dni - a zleceniodawcy (znajomi) chcą się wprowadzić na koniec tygodnia:(
Najgorsze, że mam dwa takie miejsca do poprawki. Szukałem łączników do wklejenia - i miałbym spokój - ale nie znalazłem do takiego profila. Musiałbym tylko odcąiąć poręcz od słupków - ale to pikuś.
Trochę już tej nierdzewki zrobiłem - ale tu mam problem - rura się całkiem inaczej zachowuje przy łączeniu, ale profil to masakra dla mnie.
Chyba powinienem dodać, że nie jestem z wykształcenia spawaczem - ale życie mnie zmusiło i muszę sobie poradzić - bo wspólnik znalazł sobie znacznie młodszą pannę i wszystko szlak trafił - a ja zostałem ze zobowiązaniami... ;)

Spawam Tigiem Selco 1500, elektroda fioletowa 1.0 z soczewką 7, gaz 8l/min


InzSpawalnik
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1693
Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
Lokalizacja: Galaktyka

#5

Post napisał: InzSpawalnik » 18 maja 2014, 18:18

Zadnego punkt za punktem. Tylko chwyc jeziorko i przejedz calosc od razu.
Kwestia przygotowania - pisales o dodatkowym materiale. Jesli go potrzebowales to nie bylo idealnie polaczone. W spawaniu 50% to przygotowanie, 50% to technika i 10%parametry.


Autor tematu
slay70
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 4
Posty: 90
Rejestracja: 25 lut 2013, 21:03
Lokalizacja: pomorze

#6

Post napisał: slay70 » 18 maja 2014, 18:25

Przez dodawanie materiału chciałem uzyskać nadlanie, żeby potem było z czego szlifować... Bez drutu spawam np zakończenia słupków i niektóre połączenia. Wychodzi bardzo zadowalająco i jest mało szlifowania - ale tu powstanie dół nie do wyszlifowania - jak sądzę.

[ Dodano: 2014-05-18, 19:09 ]
Chętnie zapłacę za pospawanie i wyszlifowanie dwóch połączeń - dawajcie propozycje :) Człuchów, woj pomorskie.


InzSpawalnik
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1693
Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
Lokalizacja: Galaktyka

#7

Post napisał: InzSpawalnik » 18 maja 2014, 20:50

Jak nie bedziesz grzal za wysokim pradem i dmuchal za duzo gazu to wyjdzie ok. Sprobuj.
Po co masz nadlewac zeby pozniej szlifowac ? Jak nauczysz sie naprawde ladnie spawac to vedziesz mogl zostawic pospawany spaw bez sxlifowania - po obrobce chem tylko i nawet na balustradzie bedzie wygladac super . Nie bede wspominal ze pyl z nierdzewki i sciernic ktory wdychasz przy polerowaniu do najzdrowszych nie nalezy....


mcamasta
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 2
Posty: 49
Rejestracja: 29 lip 2012, 19:30
Lokalizacja: Białystok

#8

Post napisał: mcamasta » 19 maja 2014, 22:18

Jak nie umiesz dobrze spawać... Spróbuj jeszcze raz uciąć, wstawke połap po rogach oraz na środku. Pospawaj (lepiej mniejszym amperażem ale wolniej) za jednym zamachem z naddatkiem, zeszlifuj później użyj zdzieraków do nierdzewki i zapoleruj. Zwróć tylko szczególną uwagę przy zczepianiu elementów aby płaszczyzny się licowały idealnie.


Autor tematu
slay70
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 4
Posty: 90
Rejestracja: 25 lut 2013, 21:03
Lokalizacja: pomorze

#9

Post napisał: slay70 » 20 maja 2014, 17:46

Dzięki wszystkim za zainteresowanie i pomoc. Rozwiązałem problem za pomocą kawałków dopasowanej blachy (5mm), którą wbiłem na wcisk w środek zakończenia kształtowników i wstawianego fragmentu.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Spawalnictwo i obróbka cieplna”