Jaki nóż do stali nierdzewnej K.O

Dyskusje na temat stosowania i doboru narzędzi, głównie skrawających

Autor tematu
jagus
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 22
Posty: 94
Rejestracja: 02 maja 2013, 22:09
Lokalizacja: BB

#51

Post napisał: jagus » 13 maja 2013, 22:20

Dzięki za informacje pierwsze spróbuje podnieś lekko ponad oś jak to nie pomoże to zeszlifuje troszku ale ogólnie to chyba i tak będę musiał kupić jakieś lepsze noże te z zestawu są jakieś niedorobione :)



Tagi:

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 11
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#52

Post napisał: RomanJ4 » 13 maja 2013, 22:41

No właśnie, rzadko kiedy noże poza składakami i pełnowęglikowymi nadają się od razu do toczenia. Najlepiej by było, gdybyś miał możliwość skorzystać z pomocy przy poprawkach noży jakiegoś zaprzyjaźnionego tokarza (najlepiej starego wygi). Nauka byłaby nieoceniona.
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
jagus
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 22
Posty: 94
Rejestracja: 02 maja 2013, 22:09
Lokalizacja: BB

#53

Post napisał: jagus » 15 maja 2013, 21:01

Niestety żadnego nieznam
A co do tego przecinania prętów zastanawiam się czy nie było by lepiej ciąć jakąś tarczą na tokarce np.taką od dremela jakoś ją umieścić w imaku.
Próbowałem dzisiaj brzeszczotem pręt fi 20 umoeszczony w uchwycie i dość spore obroty i powiem że szło lepiek niż nożem. Może są jakieś takie uchwyty tylko ja o nich nie wiem?

Awatar użytkownika

Mat3ys
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 18
Posty: 1911
Rejestracja: 26 lis 2011, 18:44
Lokalizacja: Toruń

#54

Post napisał: Mat3ys » 15 maja 2013, 21:05

Po co montować tarczę na tokarkę jak można to ciąć kątówką lub brzeszczotem w imadle.


Autor tematu
jagus
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 22
Posty: 94
Rejestracja: 02 maja 2013, 22:09
Lokalizacja: BB

#55

Post napisał: jagus » 15 maja 2013, 21:43

Otóż że mieszkam w bloku a taka katówka jest owiele głośniejsza od tokarki a trochę tego mam do pociecia o różnych wymiarach a jeździć co chwilę do rodziców do domu by coś uciać mi sie nie widzi co do brzeszczotu i imadla owszem da się lecz w sytali nierdzewnej to już tak łatwo nie idzie a zaś takim podzianem to nie jestem :) no i precyzja przy brzeszczocie z ręki nie jest juz taka najlepsza.
Czyli takowych uchwytow niema żeby sie na czymś wzorować trzeba kombinować samemu?

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 11
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#56

Post napisał: RomanJ4 » 15 maja 2013, 23:26

jagus pisze:Próbowałem dzisiaj brzeszczotem pręt fi 20 umieszczony w uchwycie i dość spore obroty
Kolego, zapal duuużą świeczkę Bozi, że masz jeszcze paluszki. :roll:
Wyobraź sobie że się nagle zakleszczył, o co wcale nie trudno, i.....

Ale wracając.. jak chcesz toczyć, to przecinać też się prędzej czy później musisz nauczyć (lepiej prędzej, bo to jedna z podstawowych i częstszych operacji tokarskich)
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#57

Post napisał: MlKl » 16 maja 2013, 12:00

Spokojnie, przy tych "mocach" jakie na pokładzie ma LD250, zakleszczenie brzeszczota co najwyżej zatrzyma silnik. Oczywiście jak był w ramce, a nie trzymany w ręku sam brzeszczot...


Autor tematu
jagus
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 22
Posty: 94
Rejestracja: 02 maja 2013, 22:09
Lokalizacja: BB

#58

Post napisał: jagus » 16 maja 2013, 20:53

Spokojnje to była tylko próba brzeszczot był w oprawce muszę poprawic jeszcze nóż przecinak bardziej bo jednak jest jeszcze lekko nie tak jak powinien.Myślałem że sa jakieś takie inne sposoby.
A jeszcze jedno pytanko nigdzie nie znalazłem odpowiedzi czy podkladacie coś pod szczeki wrzeciona by nie uszkodzić obrabianego materiału zdążyło mi się już lekko uszkodzić pręt fi 20 z mosiądzu macie jakieś rady na to.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 11
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#59

Post napisał: RomanJ4 » 17 maja 2013, 12:12

Musiałbyś dopasować na pręt (bez większego luzu )rurkę np miedzianą lub inną, przeciętą wzdłuż, i zaciskać pręt poprzez nią. Wtedy szczęki nie będą stykać się bezpośrednio z detalem, siła nacisku się rozkłada .
W ten sposób można też chwytać za gwintowane części np śrub.
Obrazek
pozdrawiam,
Roman


Autor tematu
jagus
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 22
Posty: 94
Rejestracja: 02 maja 2013, 22:09
Lokalizacja: BB

#60

Post napisał: jagus » 17 maja 2013, 15:04

No i o coś takiego mi chodziło głownie muszę łapać za gwinty i dość krótkie materiały dzięki wielkie

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Narzędzia - frezy, noże, gwintowniki etc ”