Druk 3d - czy to się w ogóle opłaca?

Witam,
noszę się z zamiarem kupienia drukarki 3D i wykonywania elementów plastikowych na tej maszynce.
Pewnie nie będzie to seryjna produkcja ale zawsze może się klient znajdzie.
Czy warto coś takiego zaczynać, czy taniej wyjdzie zrobić to na maszynie CNC ?
Nie wiem też jak miałbym obliczyć sobie np. godzinę pracy takiej maszyny z materiałem.
Wszelkie uwagi mile wskazane.

Ekspertem nie jestem ale ostatnio trochę liznąłem tematu drukowania 3d w firmie ojca.
Kupili tam drukarkę 3d, byłem na szkoleniu, wszystko fajnie.
Do produkcji seryjnej to się zupełnie nie nadaje, wydrukowanie obudowy (tym się tam zajmują) to czas średnio 5-8 godzin (zależy od wielkości). Po wydrukowaniu modelu, trzeba go poddać obróbce, powierzchnia jest chropowata i trzeba ją zwyczajnie wyszlifować. Do drukowania używane są dwa rodzaje materiału, tzw. suport i modelowy. Suport pełni rolę wypełniacza który podtrzymuje te elementy modelu które drukowane by były w powietrzu, zapobiega to ich odkształcaniu i zachowuje oryginalny wygląd.
Suport po wydrukowaniu trzeb usunąć, najlepiej myjką ultradźwiękową, która w połączeniu z odpowiednimi detergentami po porostu go wykrusza/rozpuszcza.

Reasumując, żeby uzyskać bardzo dobry wydruk trzeba liczyć się przynajmniej z 10 godzinami pracy, jakieś 6 godzina na wydruk, potem godzinka na usuwanie suportu i około 3 godzin na zabawę w wygładzanie powierzchni. Więc na drukarce 3d możesz zapomnieć o seryjnej produkcji.

Godzina pracy to przelicznik zużytego materiału modelowego i suportu, prądu który zeżarła drukarka, pracownika który obsłuży opisany powyżej proces i Twoja marża.

Koszt szacuje się na poziomie 400,00 zł - 500,00zł za wydruk, co oczywiście i tak jest zależne od wielkości i obróbki końcowej.

Tylko czasami nie wszystko da się wyfrezować lub obrobić mechanicznie. A jeżeli chodzi o produkcję seryjną to wszystko zależy od wielkości detalu.

Wydrukowanie zębatki HTD3 np.16 zębowej, to czas ok. 40min. Uważam zatem, że jeżeli nie masz przemysłowej maszyny do zębatek, to drukarki 3 w takim przypadku są nie do pokonania, w 40 min