Załączenie plazmy wywala błąd

Dyskusje dotyczące najpopularniejszego programu sterującego maszynami CNC

251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 4440
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#21

Post napisał: 251mz » 30 cze 2012, 12:34

Pozwolę sobie jeszcze kontynuować w tym temacie bo ten problem mnie dotknął też...

Wszystkie przewody ze sterowników do silników i z czujników do sterownika mam ekranowane.
Wszystko ładnie pięknie , z ręki załączałem plazme i jezdzi i jest ok nic nie przeszkadza sterownikowi....
Natomiast gdy przewód od plazmy był przyłączony do przekaźnika płyty głównej to w momencie włączenia łuku cały sterownik wariował - osie jechały gdzie chciały....

I teraz jest pytanko , czy jeśli zmienię przewód na ekranowany- ten załączający plazmę- to czy można liczyć ,że to ustąpi? czy raczej wskazany przekaźnik odrębny blisko agregatu do załączania plazmy?

Boje się troche drugi raz podłaczyć do nowego sterowania zeby coś nie poszło...

Bo jak miałem czerwonego chińczyka to poszedł z dymem :(



Tagi:

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 7873
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#22

Post napisał: tuxcnc » 30 cze 2012, 12:58

251mz pisze:Natomiast gdy przewód od plazmy był przyłączony do przekaźnika płyty głównej to w momencie włączenia łuku cały sterownik wariował - osie jechały gdzie chciały....
A to już brzmi dość konkretnie.
Wychodzi na to, że obwód załączania łuku jest podłączony pod dość wysokie zmienne napięcie i sieje zakłóceniami dość przyzwoicie.
Ekranowanie pewnie niewiele pomoże, filtr przeciwzakłóceniowy może mieć wpływ na zapalanie łuku, pozostaje dodatkowy przekaźnik.
Ja bym go zasilił z osobnego zasilacza, to raptem kilka - kilkanaście złotych, równolegle do cewki dał kondensator (kilkaset nF) a w szereg dławik (ewentualnie opornik kilkadziesiąt - kilkaset omów) lub przynajmniej pierścień ferrytowy.
Wszystko blisko plazmy.
Przewód idący od tego układu do płyty głównej napewno nie będzie wymagał ekranowania, bo taki układ jest odporny na zakłócenia i sam zakłóceń nie generuje.


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 4440
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#23

Post napisał: 251mz » 30 cze 2012, 13:27

tuxcnc pisze:Wychodzi na to, że obwód załączania łuku jest podłączony pod dość wysokie zmienne napięcie
No właśnie mierzyłem napięcie które jest na stykach co załączają plazme i jest tam 24V...
Wydaje mi się ,że zakłócenia idą przez ten przewód i dlatego co nie co wariuje...
Jak załączyłem to x mi zaczął jechać na maxa w lewo... dopiero jak wyłączyłem szybko pllazmę to stanął... Ale jezdził dalej tylko w lewo tak jak by dir się zawiesił...
dopiero po resecie zasilania wszystko wróciło do normy...

Nie mam też uziemionej obudowy agregatu plazmowego i być może to też jest problemem siania...

Myślałem uziemić dobrze agregat plazmowy.
Do tego dać przewód ekranowany na załączanie plazmy ( ekran wpięty w obudowe metalową wtyczki)
I wtedy zobaczyć, lecz strach przed spaleniem drugiego lepszego sterowania też jest:)

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 7873
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#24

Post napisał: tuxcnc » 30 cze 2012, 14:10

251mz pisze:No właśnie mierzyłem napięcie które jest na stykach co załączają plazme i jest tam 24V...
Większość mierników całkuje mierzone napięcie.
Możesz mieć formalnie 24 V i szpilki po kilkaset woltów.
Dodatkowy przekaźnik to niewielkie pieniądze i święty spokój, nie ma sensu kombinować inaczej.

.


251mz
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 4440
Rejestracja: 27 sie 2004, 21:59
Lokalizacja: Polska

#25

Post napisał: 251mz » 30 cze 2012, 14:35

tuxcnc pisze:Dodatkowy przekaźnik to niewielkie pieniądze i święty spokój
To żadne pieniądze bo mam 3 takie na szyne DIN nowe pod ręką.
Kupie małą puszkę plastikową i blisko plazmy umieszcze.
W poniedziałek potestuje i dam znać:)

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3548
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#26

Post napisał: cnccad » 30 cze 2012, 16:04

251mz pisze:Pozwolę sobie jeszcze kontynuować w tym temacie bo ten problem mnie dotknął też...

Wszystkie przewody ze sterowników do silników i z czujników do sterownika mam ekranowane.
Wszystko ładnie pięknie , z ręki załączałem plazme i jezdzi i jest ok nic nie przeszkadza sterownikowi....
Natomiast gdy przewód od plazmy był przyłączony do przekaźnika płyty głównej to w momencie włączenia łuku cały sterownik wariował - osie jechały gdzie chciały....

I teraz jest pytanko , czy jeśli zmienię przewód na ekranowany- ten załączający plazmę- to czy można liczyć ,że to ustąpi? czy raczej wskazany przekaźnik odrębny blisko agregatu do załączania plazmy?

Boje się troche drugi raz podłaczyć do nowego sterowania zeby coś nie poszło...

Bo jak miałem czerwonego chińczyka to poszedł z dymem :(

Przekaźnik , ok. ale hermetyczny najlepiej a po za tym jak przy starcie Ci się na wejściach pojawiają „piki” to:
1. Dobry ekran na przewodzie plazmowym z jednostronnym podłączeniem , a sam palnik od izolować od korpusu maszyny
2. Zrobić na wejściu terminowanie , tak dobrane by rezystor terminujący po prostu obcinał te piki.
3. Lub … zastosować przekaźnik z optoizolacją.
Ważne , jest tez usunięcie z obwodu „czujnika” który odpowiada za poprawne złożenie palnika.
Są to różne konstrukcje palników ( o ile takowy jest ) i jak taki czujnik jest , to za zwyczaj jest w pięty w układ sterowania palnikiem.
Ja np. często to rozwiązuje w taki sposób że nie steruję plazmą wejściem trzypalnikowym a tylko doszukuje się w źródle miejsca gdzie można by za sterować plazmą a odseparować się od zakłóceń.
I tak np.
MAGNUM CUT 100 ma na płycie głównej wejście do sterowania plazmą w automatyzacji.
Nic nie sieje po kablach , a przewód plazmy mam w ekranie.

Mierniki nie całkują wartości mierzonej chodź tak "fachowcy" to nazywają ( bo i co to za miernik co nie wskazuje właściwej wartości ) a po prostu mają zbyt niską częstotliwość próbkowania i to wprowadza trochę zamieszania w odczycie wyniku.
Pozdrawiam.

Każda praca ma swoją wartość a zaniżanie jej wartości jest brakiem szacunku do pieniędzy i samych siebie.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 7873
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#27

Post napisał: tuxcnc » 30 cze 2012, 20:08

cnccad pisze:Mierniki nie całkują wartości mierzonej chodź tak "fachowcy" to nazywają ( bo i co to za miernik co nie wskazuje właściwej wartości ) a po prostu mają zbyt niską częstotliwość próbkowania i to wprowadza trochę zamieszania w odczycie wyniku.
Całkują, chociaż to nie jest specjalnie, tylko wynika z zasady działania przetwornika A/D.
Natomiast czas pomiaru zwykle wynosi 20 ms (albo wielokrotność), żeby się właśnie scałkował na zero przydźwięk od sieci 50 Hz.
Tak czy inaczej, to na przebiegu mogą być szpilki po kilkaset woltów, a miernik pokaże raptem ułamek wolta więcej niż składowa stała.

.


dziabi3
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 874
Rejestracja: 13 sie 2009, 16:15
Lokalizacja: xxx

#28

Post napisał: dziabi3 » 12 lip 2012, 23:57

a czy czasami koledzy nie mają tej małej płyty na lpt z strony producenta ??????????


bo jesli tak to proszę odpiąc wszelkie przewody od pinów e stopa od płyty i plazma bedzie latać jak talala

muszą być odpiete wszystkie przewody e stopu nic nie może zostać bo inaczej ciągle reset

miałem tak a ile sie naszukałem dziadostwa to szok

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mach 2 / 3 / 4 (ArtSoft software)”