Mokry chinczyk "four bearings"?

oprawcafotografii · Post napisał: **oprawcafotografii** » 27 kwie 2012, 11:38

Czesc

Czy ktos porownywal mokre chinczyki w wersji z czterema lozyskami i dwoma?
Zastanawiam sie czy nie zmienic 800W na 1.5kW wlasnie z czterema lozyskami...
Zalezy mi na jak najmniejszych wibracjach i troche wiekszej mocy przy okazji.

Tu jest np. wersja "four bearings"
http://www.ebay.com/itm/FOUR-BEARING-ER ... 3a72b5fc6a

Ciekaw jestem czy bedzie lepsza niz z dwoma...

Mierzylem wczoraj z ciekawosci bicie freza w moim chinczyku - bylo +-0.02mm.
Po przeczyszczeniu oprawki, psiknieciu WD40 i ponownym, uwaznym zakreceniu
spadlo do +-0.01mm.

Ciekaw jestem czy faktycznie bicie mogloby spac jeszcze nizej.

Frezuje nieraz detal warstwami 0.1mm - bicie +-0.01mm to az 20% grubosci!

Jakub

mike217 · Post napisał: **mike217** » 27 kwie 2012, 15:16

I dlatego właśnie te wrzeciona kosztują tyle a nie 4 razy tyle, wybacz ale w mojej 40 letniej tokarce zaciski łapią bez tej setki..

ALZ · Post napisał: **ALZ** » 27 kwie 2012, 16:03

Masz "chińczyka" to popatrz jak to jest zrobione i sam sobie odpowiedz czy może być dokładniej. Do wrzecion zacisk (tulejka) nigdy nie kosztuje mniej niż 130€ co w porównaniu do "chińczyka" także odzwierciedla dokładność wykonania.

oprawcafotografii · Post napisał: **oprawcafotografii** » 27 kwie 2012, 16:41

mike217 pisze:I dlatego właśnie te wrzeciona kosztują tyle a nie 4 razy tyle, wybacz ale w mojej 40 letniej tokarce zaciski łapią bez tej setki..

Wybaczam. Nastepny raz prosze pisac na temat

q

[ Dodano: 2012-04-27, 16:44 ]

ALZ pisze:Masz "chińczyka" to popatrz jak to jest zrobione i sam sobie odpowiedz czy może być dokładniej. Do wrzecion zacisk (tulejka) nigdy nie kosztuje mniej niż 130€ co w porównaniu do "chińczyka" także odzwierciedla dokładność wykonania.

Oj, zebralo sie kolegom na banialuki...

Ciekawe co by wyszlo, gdyby tak pomierzyc dokladnosc wrzecion
w maszynkach forumowiczow. Takze tych "profesjonalnych"

Chetnie byl porownal wyniki rowniez po to zeby wiedziec co kupic
jako nastepne wrzeciono... Producenci obiecuja rozne rzeczy,
a jak jest naprawde to kto wie?

Chinczyk jest kolosalnym krokiem do przodu w porownaniu Kressem.
Nikt nie twierdzi ze to najlepsze wrzeciono na rynku...

q

mike217 · Post napisał: **mike217** » 27 kwie 2012, 17:41

To Ty chyba naprawdę nie widziałeś co to znaczy dobrze łapiąca tuleja zaciskowa, ps zmierz sobie te bicie 50mm od zacisku...

ALZ · Post napisał: **ALZ** » 27 kwie 2012, 17:48

oprawcafotografii pisze: Chinczyk jest kolosalnym krokiem do przodu w porownaniu Kressem.

tak, a świstak zawija to w te sreberka

oprawcafotografii · Post napisał: **oprawcafotografii** » 27 kwie 2012, 18:47

mike217 pisze:To Ty chyba naprawdę nie widziałeś co to znaczy dobrze łapiąca tuleja zaciskowa, ps zmierz sobie te bicie 50mm od zacisku...

Nie uzywam tak dlugich frezow.

Zmierzylem na wale wrzeciona - jest dokladnie tyle samo co na
frezie czyli +-0.01mm. Wbiosek z tego taki ze tuleja jest ok.

Pozostaje kwestia czy to bicie jest na lozyskach, wale, tu i tu?

q

[ Dodano: 2012-04-27, 18:49 ]

ALZ pisze:
oprawcafotografii pisze: Chinczyk jest kolosalnym krokiem do przodu w porownaniu Kressem.
tak, a świstak zawija to w te sreberka

Mam trzy Kressy i cztery chinczyki.
Napewno chcesz mnie przekonywac ze chinczyk nie jest lepszy?

Napisz cos na temat z laski swojej...

q

bh91 · Post napisał: **bh91** » 27 kwie 2012, 21:33

oprawcafotografii napisał/a:

Chinczyk jest kolosalnym krokiem do przodu w porownaniu Kressem.

tak, a świstak zawija to w te sreberka

Czemu tak sądzisz? Wrzeciono z falownikiem za 1500zł łącznie jest poczciwej jakości jak za te pieniądze. Moge kupić wrzeciono za 30 000zł, ale po co? Bicie 0.01 mnie zadowala, a pozwala mieć i obsługiwać taki sprzęt - no i ważne... cisza...

Nie potrzebuję mieć ELTE np, aby sie pokazać że "kozak" jestem - chinol zrobi robotę tak samo a i taniej.

Modelarstwo też się kosmicznie rozwinęło dzięki tej "chińskiej jakości" - wszystko potaniało i każdy dzieciak może sobie pozwolić na jakiś model. Wole aby ludzie chodzili po łące z chińskimi modelami niż stali w klatce i palili papierosy.

Jednemu się opłaci mieć wrzeciono za 20tyś przez 20 lat a innemu 4 wrzeciona po 1500zł po 5 lat każde

do amatorskiej frezarki rozwiązanie bajka.

oprawcafotografii · Post napisał: **oprawcafotografii** » 28 kwie 2012, 08:38

bh91 pisze:...Czemu tak sądzisz? Wrzeciono z falownikiem za 1500zł łącznie jest poczciwej jakości jak za te pieniądze....

Ja sadze tak jak Ty - zle zacytowales

q

Mokry chinczyk "four bearings"?