Zasilanie dla sterownika na TA8435H?

Rozmowy na temat układów elektronicznych sterowania obrabiarek CNC

Autor tematu
WRonX
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 12
Rejestracja: 18 sty 2009, 19:48
Lokalizacja: Siepraw/Kraków
Kontakt:

Zasilanie dla sterownika na TA8435H?

#1

Post napisał: WRonX » 05 lip 2010, 15:37

Witam.

Zakupiłem na początek, do wdrożenia się w temat, trzy silniki 1,76V/2A. Chciałbym do ich sterowania użyć sterowników kolegi ottopa. Zacząłem mieć problemy z sensownym zaprojektowaniem zasilacza... Zrodzily się następujące wątpliwości:

1. Postanowiłem puścić prąd maksymalny, czyli 2A. Czy z Waszej praktyki możecie powiedzieć, że to będzie w porządku, zakładając duże radiatory i ewentualnie pomiar temperatury na bieżąco?

2. Nie bardzo rozumiem obliczanie rezystorów do sterownika. Czy w miejsce R1 i R2 mam wrzucić dwa zestawy połączonych równolegle 0.82ohm (w sumie 4 rezystory), jak zasugerował w pewnym poście kolega triera?

3. Jak sensownie toto zasilać? Z PDFa na stronie sponsora wyszło mi, że dla trzech silników 1,76V/2A powinno to być mniej-więcej:
napięcie wyjściowe zasilacza: 35V
napięcie wyjsciowe trafo: 25V
moc trafo: lekko powyżej 100W
Sęk w tym, że nie potrafię znaleźć takiego gotowego transformatora. Napięcia podnieść nie mogę, żeby nie spalić sterownika. Nie chciałbym go za bardzo obniżać, żeby wykorzystywać jak największą część momentu silnika. Macie jakieś propozycje?

4. Z zasilacza chciałbym jeszcze wyprowadzić szyny 5V (logika + dodatkowe układy) i 12V (ew. wiatraczki i inne). Czy stabilizatory 7805 i 7812 będą dobrym wyborem? Jak widzę, mają napięcie wejściowe maks. 35V...

5. O ile podniesie się wymagana moc transformatora przy tych dodatkowych liniach napięcia? Zakładam zasilanie kilku wentylatorów komputerowych, logiki sterowników oraz dodatkowego układu na ATMedze do kontroli temperatury, współrzędnych etc., czyli chyba niewielki prąd w sumie.

Jeśli macie jakieś inne pomysły (na razie mam tylko silniczki), jestem otwarty na propozycje innych rozwiązań sterowników oraz zasilania. Osobiście wolałbym się nie pakować na razie w któreś SSK, ale może jakieś inne schematy będą tu miały zastosowanie? Wybrałem sterownik ottopa, bo jest dostępny layout PCB, czyli wszystko tu mam :)



Tagi:


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#2

Post napisał: ezbig » 05 lip 2010, 16:07

Ad.1. Ten układ przewidziany jest na 2A i chwilowo do 2,5A więc wystarczą dobre radiatory, a wentylator nie zaszkodzi.
Ad.2. Rezystory są policzone na konkretne prądy, kolega pewnie liczył to dla łatwo dostępnych znormalizowanych wartości, stąd proponuje łączenie. Rezystorami ustala się maksymalny prąd fazy przy 100% i 60% wysterowania.
Ad.3. Daj typowy 24V i "nie krusz kopii" o ten 1V (wyjdzie ci ok. 33V)
Ad.4. Nie polecam zasilać procesorów z tego samego zasilacza. Silniki potrafią narobić zamieszania - trzeba dobrze filtrować i odsprzegać. Dodaj mały niezależny transformatorek 15V za 10zł i pozbędziesz się potencjalnych kłopotów. Policz sobie jakie straty będziesz miał przy zmniejszaniu napięcia z 33V do 12V. Różnica musi ogrzać otoczenie. Będziesz musiał dać na te stabilizatory takie radiatory jak do sterowników, więc taniej i lepiej wyjdzie kupić transformatorek na 15V (10-20VA). Najpierw podłączasz 7812, a za nim 7805.


Autor tematu
WRonX
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 12
Rejestracja: 18 sty 2009, 19:48
Lokalizacja: Siepraw/Kraków
Kontakt:

#3

Post napisał: WRonX » 05 lip 2010, 16:43

Dzięki.

Ad. 2: Nie do końca rozumiem, ale doczytam o co chodzi. Ale jak rozumiem, mogę postępować wg. tabelki triery?

Ad. 3: Co sprzedawca to obyczaj. Jak rozumiem trafo ma miec 24VAC czyli ok. 34VDC. Ale we wspomnianym PDFie moc jest podawana w watach, zaś generalnie po sklepach internetowych w woltoamperach. Jak przeliczyć czynną na bierną? Czy może przesunięcie fazowe będzie tu równe 0 i wtedy mam szukać powyżej 100VA?

Ad. 4: Myślałem o zrobieniu 5V i 12V z tego samego trafo, żeby nie mnożyć dodatkowych elementów, ale faktycznie, nie chcę zakłóceń na zasilaniu logiki.
A jakby wziąć po prostu chamski zasilacz "sieciowy" na 12V (zwykła "wtyczka") i dzielnik napięcia na rezystorach (albo 7805), żeby dostać 5V? I połączyć masy z zasilaczem sterowników...?

Pytam, bo takich zasilaczy stabilizowanych po różnych sprzętach mam mnóstwo.

Dzięki. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś sugestie ("wywal te silniki!", "sterowniki są do bani!", "lepiej weź się za hodowlę owiec!"), będę wdzięczny.


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#4

Post napisał: ezbig » 05 lip 2010, 17:13

Ad.2. Po prostu chodzi o to, aby uzyskać określony spadek napięcia (wynikający z noty katalogowej), przy oczekiwanym prądzie fazy. Jest to liczone z prawa Ohma
Ad.3. Te 35V wynika z pomnożenia napięcia AC (25) przez 1,41. Moc podawana w woltoamperach to moc pozorna, która zawiera sumę geometryczną mocy czynnej i biernej. Taką maks. wydajność ma transformator. Jak cos(Fi)=1 czyli odbiornik o charakterze rezystancyjnym (np. żarówka) to możesz podłączyć tyle W co VA. Jak podłączasz silnik to już wchodzą w grę VA, ale po co sobie tym głowę zaprzątasz. Transformatora nie dobiera się "na styk", tylko z zapasem, więc dywagacje są tu zbędne.
Ad.4. Możesz tak zrobić, ale daj stabilizator 7805, bo dzielnik to nie będzie dobrym rozwiązaniem.


wificnc
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 101
Rejestracja: 21 sty 2006, 18:09
Lokalizacja: Wlkp

#5

Post napisał: wificnc » 06 lip 2010, 11:02

Chciałbym się dołączyć do ogólnego tematu zasiania TA8435

Mam wykonane wspomniane sterowniki i osobne zasilacze. Nie stabilizowany wyj ok 32V i stabilizowane 5V elektronika -sterowanie oraz 12V wentylatory

Wszystko fajnie działa ale mam obawy jakie mogą wyniknąć z braku napięcia 5V lub 32V w czasie pracy sterownika.
Jak zrobić aby zabezpieczyć szybkie wyłączenie całości podczas tej nie przewidzianej awari

Powinien być chyba na przekaźnikach jakiś dodatkowy układ który wykrywa spalony bezpiecznik lub zanik napięcia .Koledzy pisali na forum że nie jeden układ spalił się właśnie z tego powodu.
Jeżeli można to proszę o wszelkie uwagi i pomoc bo tego typu układ przyda się w innych konstrukcjach


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#6

Post napisał: Leoo » 06 lip 2010, 11:04

WRonX pisze:1. Postanowiłem puścić prąd maksymalny, czyli 2A. Czy z Waszej praktyki możecie powiedzieć, że to będzie w porządku, zakładając duże radiatory i ewentualnie pomiar temperatury na bieżąco?
Nota katalogowa podaje 1,5A AVE (wartość średnia) wydajności sterownika, czyli silnik 2A nie zostanie w pełni wysterowany. Jeśli Kolega ustawi 2A, to jest duża szansa spalenia układu. Poza tym podanie napięcia 35V, bez zastosowania specjalnych układów ograniczających jego wzrost, też wspomoże unicestwienie. Producent zaleca 24V.
Pomiar temperatury ma sens, pod warunkiem, że wynik będzie wpływał na wysterowanie układu sterownika bądź wstrzymanie jego pracy.
Proszę jeszcze tutaj poczytać:
https://www.cnc.info.pl/topics12/sterow ... vt6612.htm

Aktualnie Toshiba wypuściła nowy układ TB6560, niewiele droższy od poprzednika, za to mocniejszy.


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#7

Post napisał: ezbig » 06 lip 2010, 12:05

Z tym prądem sugerowałem się tym co napisał ottop na swojej stronie. Przyznaję, że nie potwierdzałem tego z notą :oops: .


Autor tematu
WRonX
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 12
Rejestracja: 18 sty 2009, 19:48
Lokalizacja: Siepraw/Kraków
Kontakt:

#8

Post napisał: WRonX » 07 lip 2010, 17:13

To trochę kicha - wychodzi na to, że mam najtańsze, najsłabsze silniki i w dodatku nie mogę ich wykorzystać. Zakładając, że nie chcę się bawić w M542 i podobne, zostaje mi do wyboru albo 2A prądu na SSK-B01/02 albo mikrokrok na SSK-B05, nigdzie jedno i drugie?

Zależałoby mi przynajmniej na 2A/40V sterowniku, ale ze sterowaniem przynajmniej do 1/8 kroku.

Awatar użytkownika

triera
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1454
Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
Lokalizacja: Świecie

#9

Post napisał: triera » 07 lip 2010, 21:21

Dlaczego nie można wykorzystać? 1,7A i zasilacz z trafo 230/24V + konkretne radiatory
i silniczki będą śmigać. (1,7A = rezystory 1om+0,82om równolegle, nie drutowe, min.0,5W).
Dobre chłodzenie jest kluczowe. Są to dość wrażliwe układy i czasem lubią
wypuścić trochę siwego dymu z charakterystycznym smrodkiem.


Autor tematu
WRonX
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 4
Posty: 12
Rejestracja: 18 sty 2009, 19:48
Lokalizacja: Siepraw/Kraków
Kontakt:

#10

Post napisał: WRonX » 08 lip 2010, 12:41

Dzięki.
Jeszcze dwa pytania:

1. Te rezystory to jak wspominałem - w miejsce R1 i R2 - po dwa równolegle, tak?

2. Czy jest szansa, żebym na tych sterownikach zbudował później coś mocniejszego i dokładniejszego, jeśli zmienię silniki (i ramę), czy elektronikę też będę musiał wymienić? Teraz chciałbym potestować (home-made sterowniki, najtańsze silniki, kiepska konstrukcja), ale może później... dlatego chciałbym teraz zrobić to i tak w miarę uniwersalnie.
Nie mówię o frezarce do hartowanej stali i silnikach 300Nm, ale powiedzmy jakbym chciał na tej samej elektronice zrobić frezarkę do aluminium...?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika CNC”