Ja biorę wiertło i szlifuje je do ok połowy przekroju (wiertło jako źródło okrągłej stalki).
Tylko z tyłu wiertło może być miękkie więc lepiej jest złamać i oszlifować twardy kawałek.
O rany, ale się temat rozkręcił. przychodzę rano do roboty, odpalam forum, a tu "kupa postów". Rzeczywiście sorry za slang "zapraw" = naostrz specjalnie dla tych jeszcze nie obeznanych. Pozdro dla tych co się szybko uczą.