Koronawirus mix 1, zanim się mocniej rypło.

atlc pisze: ↑

15 wrz 2020, 17:45

Przetargi są i mają się dobrze.

Oczywiście
Np . elektrownia na zakup długopisów z klauzulą , że mnie żadne związki rodzinne czy służbowe nie łączą z zamawiającym
Helikoptery czy respiratory to już "z wolnej ręki".

jasiu... pisze: ↑

12 wrz 2020, 15:08

Nie muszę czytać, mogę rozmawiać z ludźmi, którzy doskonale wiedzą, o co w tym wszystkim chodzi.

Sęk w tym że taki typowy człowiek to ma takie pojęcie o wielu tematach, jak bałwan o lecie. Różne są powody, ale przede wszystkim lenistwo. Ponieważ fajnie jest oglądać/czytać głupoty i czuć się inteligentnym cwaniakiem. Za to życie to momentalnie weryfikuje gdy trzeba się zapoznać z jakimiś konkretnymi informacjami.
Inna sprawa że jak ktoś pracuje to nie ma czasu śledzić zbyt wiele.

Polecam geopolityków, mają nie tylko tęgie łby ale i ogromną wiedzę.

A tymczasem aljazeera donosi(translator przychodzi z pomocą):
"Israel 'normalisation': Is Saudi Arabia softening its stance?
After deals with UAE and Bahrain, there are signs Saudi Arabia is preparing its people to warm to Israel."

A więc największy rywal Iranu, nie tylko na tle ekonomiczno-wojskowym, ale i religijnym (wahabizm i szyizm) niedługo pogodzi się z Izraelem. No to już możemy być prawie pewni że izraelskie F-35 wystartują z lotnisk Saudyjskich i korzystając ze słabej wykrywalności zbombardują instalacje jądrowe w Iranie. Do tej pory nie mieli dogodnej trasy bo Irak ani myśli godzić się z Izraelem. I na tym wąskim pasie mogliby ich łatwo wykryć i przechwycić. Już nie mówiąc o dyskusyjnym zasięgu.
A dla Izraela zbombardować jakiś kraj to pewnego rodzaju rutyna:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Operacja_Opera
https://pl.wikipedia.org/wiki/Operacja_Orchard

strikexp pisze: ↑

16 wrz 2020, 20:14

No to już możemy być prawie pewni że izraelskie F-35 wystartują z lotnisk Saudyjskich i korzystając ze słabej wykrywalności zbombardują instalacje jądrowe w Iranie.

Nie wiem, co to ma wspólnego z koronawirusem (tytuł wątku), ale mam wrażenie, że taki Stanisław Lem, to przy tobie mały pikuś.

A wracając do koronawirusa, nie zauważyliście, że wirus stał się okazją do ogromnych przekrętów? Nie, nie o respiratory byłego ministra mi chodzi.

Stara pralka zaczęła warczeć, łożyska ewidentnie się wypracowały, zamówiłem nową. Przyjechali, wstawili, zabrali starą pralkę, uciekli. Na stronie piszą, że w cenie jest ustawienie, zabranie styropianów i kartonów, sprawdzenie sprzętu i krótki instruktaż. No ale jest covid! On i musieli jak najszybciej opuścić moje mieszkanie dla mojego też dobra. Oczywiście, żadnego podpisu, potwierdzenia nie potrzeba, bo jest covid.

Urlop sierpniowy zamówiłem jeszcze zimą. Lot Lufthansą, myślę sobie, przynajmniej piwa się napiję. A tu przyszedł covid i chcesz, czy nie, dostajesz (na lotach do 2.5 godziny) butelkę 0.5 litra niegazowanej wody. Nawet bąbelków nie ma, bo jest covid. I możesz tą wodę pić, ale już piwa ci nie podadzą, niczego ci nie podadzą. No może, gdybyś siedział z przodu, tam gdzie jest biznes. Tam covida nie ma, tam pozostało normalne żarcie, normalny wybór picia. Czyżby powietrze z covidem oddziaływało tylko z tyłu samolotów? Oczywiście, że żadnej bonifikaty z tytułu ograniczenia jedzenia i picia nie ma. No bo jest covid!

Tak sobie zacząłem myśleć i doszedłem do wniosku, że wszystko da się covidem wyjaśnić. W Polsce nie możesz iść do lekarza na NFZ, bo jest covid, ale w prywatnej przychodni cię przyjmą. Bo jak płacisz, dużo płacisz, to neutralizujesz covida. No tak jakoś wywnioskowałem.

No właśnie, to może jutro praca zdalna? To znaczy tak jak w Lufthansie. Wszyscy przy automacie z kawą, bo tam nie ma covida i z daleka od obrabiarek? A że nam to nie wolno?

No właśnie, szkoda, że covid jest tylko dla niektórych, a inni muszą płacić cwaniaczkom, bo jest covid. Bardzo niedemokratyczny covid.

strikexp pisze: ↑

16 wrz 2020, 20:14

Inna sprawa że jak ktoś pracuje to nie ma czasu śledzić zbyt wiele.

No właśnie, bo jest covid, to po co pracować? Trzeba śledzić, gdzie się da na tym covidzie zarobić, kogo da się na tym covidzie oszwabić, cokolwiek by to nie znaczyło.

Ech, pomarzyć. A jutro znowu do roboty, dla niektórych jest covid, czy nie ma covida, niestety dzień do dnia podobny.

Pozdrawiam zdrowia życząc.

strikexp pisze:Polecam geopolityków, mają nie tylko tęgie łby ale i ogromną wiedzę

Albo tylko gadane tak jak i ty.
Sprzedaje się dobra "gadka", na niej zarabia się i media też dobrej gadki potrzebują, więc są ludzie którzy żyją z opowiadania innym bajek o otaczającej nas rzeczywistości.

A tymczasem prąd w góre... https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... ta-mocowa/

Na 500+ trza skądś brać
Ile to już nowych podatków?

atlc pisze:unia podniesie nam ceny paliwa..

Chciałbym dożyć czasów opodatkowania polityków. Obie ręce bym podnosił do głosowania.

W Niemczech też ceny paliwa podnoszą. Bo emisja CO²

I tak benzynka w tym roku plus 10 Cent, od 2025 plus 30 Cent a od 2030 plus 50 Cent.
Olej napędowy, a proszę, w tym roku plus 11, w 2025 plus 34, a od 2030 plus 57.

Tempolimit w głosowaniu przepadł, ale cóż z tego, jak na większości autostrad i tak czerwone kółeczko z cyferką co chwila. Bo szkody drogowe, albo tak się komuś uwidziało, żeby 120 postawić.

Za to podobnie, jak w Londynie prawdopodobnie trzeba będzie płacić za wjazd do centrów miast. Jakieś 6 ojro się planuje dla tych, co to muszą do centrum własnym samochodem.

Plus podwyżka podatku samochodowego. Ciekawe, kiedy w Polsce podatek samochodowy wprowadzą.