Mam Rumunke SN 400-lx1500 która cały support dolny (skrzynia posuwów śruba i support) ma z TUJ50M. Maszyna działa Ok ale niestety mam 1 zestaw kół zębatych, i 2 gwonty 1mm/obr i 2mm/obr i NIC wiecej.
Jest to hybryda z lat 80 dziesiątych 2 tokarek - dlaczego nie wiem, kupiłem niedrogo właściciel nie znał całej historii.
Możliwe że udałoby się wykorzystać koła z gitary TUJ 50, Ale nie byłem w stanie znaleźć takiego kompletu. I nie ma pewności że to zadziała.
Stąd pomysł, zrobienie semi-CNC z niej. Nie potrzebuje full-cnc gdyż to typowa serwisowa tokarka do naprawy lub dorabiania pojedynczych części.
Chciałbym wale wrzeciona zamontować enkoder i serwomotor na wejściu skrzyni przekładniowej posuwów (na ostatnim kole gitary). I napisać na jakiś sterownik PLC albo Raspberry prosty program do nadążnego zasilania posuwu w zależności co ustawie z HMI. Mam zamontowane na X i Y odczyt cyfrowy na taśmach magnetycznych ale to nie powinno być konieczne do tego zastosowania.
Co o tym pomyśle sądzicie i może ktoś to już robił?
Można dobrać 2 komplety ale to juz się robi dość skomplikowana układanka na gitarze. No i jako ostatnie. W TUJ nie ma wszystkich gwintów wiece np. 3/8 cala rurowy nie da się nagwintować.
