Dla modelu:
Dla rysunku:
Początki posługiwania się Solidworks 2010
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 29
- Posty: 80
- Rejestracja: 25 lip 2012, 20:06
- Lokalizacja: Poznań
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 29
- Posty: 80
- Rejestracja: 25 lip 2012, 20:06
- Lokalizacja: Poznań
Od dawna mój SolidWorks 2016 ma taką irytującą dolegliwość. Zrobię rysunek z modelu, zapiszę go i wszystko działa. Problemem jest sytuacja, gdy po raz kolejny chcę otworzyć rysunek, wtedy program zamula się, a potem pokazuje taki komunikat.
Gdy go zamknę uruchamia się Alert, że SW napotkał błąd i zamknie paragram. Od tej chwili, za każdym razem jak chcę otworzyć ten rysunek dzieję się to samo.
Jest to wybitnie wnerwiające jak zrobi się bardzo skomplikowany rysunek, bo jak dotąd jednym sposobem naprawy było wykonanie rysunku jeszcze raz.
Czy jedyna rada to uderzać do pomoc technicznej czy jest to jakiś trywialny błąd do rozwiązania w 5 ruch. Koleś z firmy od oprogramowania mów, że może to naprawić wyższy ServicePack, ale nie mam takich wykupionych. Także głową muru..., itd.
PS. Właśnie sobie uświadomiłem, że 4 lata mnie tu nie było.
Gdy go zamknę uruchamia się Alert, że SW napotkał błąd i zamknie paragram. Od tej chwili, za każdym razem jak chcę otworzyć ten rysunek dzieję się to samo.
Jest to wybitnie wnerwiające jak zrobi się bardzo skomplikowany rysunek, bo jak dotąd jednym sposobem naprawy było wykonanie rysunku jeszcze raz.
Czy jedyna rada to uderzać do pomoc technicznej czy jest to jakiś trywialny błąd do rozwiązania w 5 ruch. Koleś z firmy od oprogramowania mów, że może to naprawić wyższy ServicePack, ale nie mam takich wykupionych. Także głową muru..., itd.
PS. Właśnie sobie uświadomiłem, że 4 lata mnie tu nie było.
-
Autor tematu - Znawca tematu (min. 80)
- Posty w temacie: 29
- Posty: 80
- Rejestracja: 25 lip 2012, 20:06
- Lokalizacja: Poznań
Re: Początki posługiwania się Solidworks 2010
Opisany błąd jest klasyczną „choroba wieku niemowlęcego”. Program na którym pracowałem był w wersji SP0.
Moja rada na przyszłość to walisz do przedstawiciela sprzedawcy, który wziął za to kasę i mówisz, że program nie działa, a fakt nie posiadania „usługi utrzymania” nie ma w tym przypadku nic do rzeczy (co zostało udowodnione ).
Sprawa rozwiązana, choć nie obyło się bez mailowych przepychanek, po kogo stronie jest racja.
Moja rada na przyszłość to walisz do przedstawiciela sprzedawcy, który wziął za to kasę i mówisz, że program nie działa, a fakt nie posiadania „usługi utrzymania” nie ma w tym przypadku nic do rzeczy (co zostało udowodnione ).
Sprawa rozwiązana, choć nie obyło się bez mailowych przepychanek, po kogo stronie jest racja.