Ploter-frezarka o konstrukcji alu

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

chomikaaa
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 988
Rejestracja: 19 cze 2004, 23:22
Lokalizacja: lodz

#11

Post napisał: chomikaaa » 22 kwie 2006, 00:21

wszystko co napisal to szczera prawda


co moge dodac od siebie zrobilem tak stacje lutownicz ale poprawialem mazakiem(trud pierwszego razu)

nalezy bardzo dokladnie malutka warstwa lakieru nalozyc

pozniej odp dlugo naswietlac przy solarium robilem 2 razy i sie udalo mimo niewielkich poprawek

ostatnio mialem malo czasu wolnego ale naswietle plytke ta z smd z poprzednich postow i pokaze wynik teraz mniej wiecej wiem o co biega



Tagi:

Awatar użytkownika

Kostek
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 168
Rejestracja: 09 cze 2005, 23:27
Lokalizacja: Kutno

#12

Post napisał: Kostek » 22 kwie 2006, 12:00

ja słyszałem o zakładaniu na silnik... jak płyta w gramofonie
i wtedy dopiero spraj
Strasznie lubuisz komplikowac sobie zycie. :lol: a skad dzisaj gramofon :?:
Pozitiv bardzo dobrze rozplywa sie po powierzchni.Nawet jezeli zaraz po malowaniu wyglada to nierowno to za chwile jest juz cala plytka ladnie pokryta.Musi jak pisal Flopio , lezec poziomo ,warstwa nie moze byc za cienka. plytka musi byc bardzo porzadnie wyczyszczona.Jedna warstwa .Dwie sa nie potrzebne.Najlepiej suszyc w zamykanej szafce.Mozna plytki napryskac na zapas.Leza bez problemu kilka miesiecy zawiniete w czarny papier.U mnie 1000W halogen z 0,5m , czasy naswietlania okolo 30 -45s.Przy pierwszym naswietlaniu nalezy zrobic probe na kawalku plytki przyslaniajac ja czyms i co 10 15s przesywajas przysloniecie dalej .Po wywolanu patrzymy ktory kawalek wyszedl najlepiej.Jest to konieczne jezeli naswietlamy poprzez wydruk z laserowki na kalce.Klisza z naswitlarki daje duzy komforrt bo tolerancja naswietlania jest bardzo duza.

Awatar użytkownika

markcomp77
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 3975
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:51
Lokalizacja: k/w-wy
Kontakt:

#13

Post napisał: markcomp77 » 22 kwie 2006, 12:46

Kostek pisze:Strasznie lubuisz komplikowac sobie zycie. a skad dzisaj gramofon
zamiast gramofonu może być wiatrak od PC ;)

przygotowuje się do technologii POSITywnej... choć termotransfer zaskakująco dobrze mi wychodzi :)
jednak pomyślałem sobie, iż sprawniej było by naświetlić A4 (A3) za jednym razem... i zrobić kilka kilkanaście pcb za jednym razem

na żelazku to manufaktura... robi się zazwyczaj po jednej pcb :(
SpotkanieCNC: STOM-TOOL Marzec 2014
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm


Autor tematu
flopio
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 6
Posty: 59
Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:18
Lokalizacja: Gorzów / Szczecin
Kontakt:

#14

Post napisał: flopio » 22 kwie 2006, 13:29

Kostek napisał/a:
Strasznie lubuisz komplikowac sobie zycie. a skad dzisaj gramofon

zamiast gramofonu może być wiatrak od PC
A to prawda, niektórzy przyklejają płytki do wentylatora od PC i obracającą się malują, ale to chyba nie jest az tak konieczne
uwaga do wykonanej PCB... zrób skan 600DPI
poogladałbym.. i ew. mejlnij na [email protected]
Jutro, najpozniej pojutrze przesle, dzis nie mam dostepu do skanera :)


IrekN
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 2
Posty: 39
Rejestracja: 07 sty 2006, 19:41
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#15

Post napisał: IrekN » 23 kwie 2006, 09:51

markcomp77 pisze:
flopio pisze:malowanie positivem20
czyli sprajowanie jak po ścianie?
czy jest jakiś chwyt na uzuskanie równej warsty?

Marku oczywiście że jest! choć pewnie niezbyt popularny ;-)
Zawsze słysze że ktoś psika i wkłada do piekarnika, a to błąd. Emulsja jest gęsta i musi mieć czas aby się prawidłowo rozpłynąć. Jeżeli pominiemy rozwiązania typu _gramofon_, pozostaje nam jedynie psikać i czekać aż _fizyka_ załatwi sprawe. Osobiście preferuję taką metodę:

1. Trzymać positiv w lodówce (ale nie zamrażalniku), korzystnie działa na jego _niestarzenie się_, ale jeszcze korzystniej na rozpływanie.
2. Płytkę przetrzeć papierem ściernym powiedzmy 800-ką pod bieżącą wodą i wytrzeć ręcznikiem, papierem - co kto ma pod ręką.
3. Wyprostować krawędzie jeśli są krzywe po przykładowo cięciu nożycami do blachy - znakomicie da się to zrobić opierając krawędż o stół, futryne i naciskając płytkę. Proste krawędzie pozwalają na rezygnacje z wymyślnych mechanizmów dociskania kliszy na rzecz zwykłej szyby (tak przy okazji - nie stosuje kwarcowej choć naświetlam UV-b).
4. Jeżeli po wytarciu na brzegach są jakieś włókna z ręcznika, to je po prostu zdmuchnąć - ale nie napluć ;-)
5. płykę na kartkę A4 i położyć na dłoni, a drugą psss... positivem. Jedno pociągnięcie po całej płytce jak gdybyś malował farbą i nie chciał aby się _zlewy_ porobiły. Płytka musi być cała zwilżona positivem, ale nie może go być za dużo - dłużej się później naświetla, gorzej wywołuje - tak z czuciem.
6. Jeśli positiv długo leżal nieużywany to przed psikaniem trzeba odpuścić jego część w _kubeł_. Niestety drobiny zasychają w dyszce i chyba zaworku - w efekcie dostaniesz na psikanej powierzchni grudki. Jeżeli zaś był używany dopiero co - najlepiej psikać od razu na płytkę i nie przerywać strumienia, a jeśli juz się przerwało, to odpuścic jak w poprzednim przypadku troszeczkę.
7. Położyć płytkę wraz z kartką na płaskiej powierzchni - najlepiej zimnej. Ja używam do tego schowka z betonową - wypłytkowaną podłogą (specjalnie prosiłem płytkarza żeby kilka płytek było idealnie prostych ;-) ale muszę stwierdzić ze nie ma to większego znaczenia - byle nie było bardzo _nieprosto_ ;-) ).
8. Dać emulsji z 10-20minut aby się rozpłynęła - zimno doskonale przedłuża czas tego procesu i w efekcie płytki wychodzą idealnie pokryte. Po tych 20 minutach emulsja jest już na tyle gęsta że można z płytką robić cokolwiek - np: pierkarnik. (każdy sam znajdzie sposób na szybsze wysuszenie, przypomnę tylko o ograniczeniu do 70stC i o fakcie iż przepływ powieterza potrafi działać cuda ;-) ).

Dalej już co kto może.

Z takich ogólnych jeszcze tylko dwie sprawy. Płytkę przygotować trzeba większą niż klisza - brzegi zazwyczaj grubiej łapią emulsję i przez to wychodzą gorzej. Wystarczy dosłownie 2mm z każdej strony i po problemie (polecam 5mm - łatwiej odciąć później nożycami).
Jeśli na powierzchni po wysuszeniu są miejsca wyglądajce jak pawie oczka, to znaczy że w pomieszczeniu gdzie suszyła się płytka jest dużo kurzu. Przez pierwsze 10 minut płytka jest czuła na takie rzeczy. Nie mylić pawich oczek z grudkami zaschnietej emulsji. Poza tym zawsze można tak ułożyć klisze, aby jakiś paproszek nie trafił w ścieżkę ;-)


Co do metody - czytałem o jakimś wyścigu pomiędzy metodą fotochemiczną a transferową. Moje zdanie jest takie, że transfer nigdy nie dogoni positivu jakością, a positiv nigdy nie dorówna łatwością i czasem wykonania metodzie termotransferowej. Niby banał - ale pisze to po to, żebyście zdali sobie sprawę że to zupełnie nieporównywalne metody.

__
Pzd, Irek.N.

[ Dodano: 2006-04-23, 10:28 ]
markcomp77 pisze:przygotowuje się do technologii POSITywnej... choć termotransfer zaskakująco dobrze mi wychodzi :)
jednak pomyślałem sobie, iż sprawniej było by naświetlić A4 (A3) za jednym razem... i zrobić kilka kilkanaście pcb za jednym razem

na żelazku to manufaktura... robi się zazwyczaj po jednej pcb :(
Dlaczego nie zlecisz więc wykonania w jakiejś płytkarni? Nie licz na to, ze positivem wykonasz łatwo i przyjemnie formatkę A3, a już na pewno nie na samym początku. :(

__
Pzd, Irek.N.
__
Pzd, Irek.N.

Awatar użytkownika

metalex
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 3
Posty: 63
Rejestracja: 23 wrz 2005, 21:19
Lokalizacja: Wielkopolska

#16

Post napisał: metalex » 23 kwie 2006, 13:23

co kolega ma na myśli za cuda związane z przepływem powietrza pozytywne czy negatywne


IrekN
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 2
Posty: 39
Rejestracja: 07 sty 2006, 19:41
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#17

Post napisał: IrekN » 23 kwie 2006, 15:38

metalex pisze:co kolega ma na myśli za cuda związane z przepływem powietrza pozytywne czy negatywne
Oczywiście że pozytywne :)

__
Pzd, Irek.N.
__
Pzd, Irek.N.

Awatar użytkownika

markcomp77
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 3975
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:51
Lokalizacja: k/w-wy
Kontakt:

#18

Post napisał: markcomp77 » 23 kwie 2006, 22:03

IrekN pisze:
markcomp77 pisze:
flopio pisze:malowanie positivem20
czyli sprajowanie jak po ścianie?
czy jest jakiś chwyt na uzuskanie równej warsty?
Marku oczywiście że jest! choć pewnie niezbyt popularny
dziękuje za bardzo cenne uwagi :)

warte podkreślenia:

-[fade]niska temperatura sprzyja zjawisku tworzenia warstwy samo-wyrównującej się[/fade]

-[fade]trzymać spraj z POSITIVem w lodówce[/fade]

...
IrekN pisze:Dlaczego nie zlecisz więc wykonania w jakiejś płytkarni?
robiąc samemu: oszczędzę trochę czasu (wykonania projektu)... czegoś się nauczę... stanę się bardziej niezależny... bardziej wiarygodny dla klienta (czas)
aaa i jeszcze oszczędzę parę drobnych ;)

jest jeszcze jedna technologia nad której udoskonaleniem pracuję...

jak zrobić trwałe napisy na pcb?

metodą termotransferu... ale nie jest trwała
można to prysnąć specjalnym sprajem (może ktoś pamięta nazwę?)- który zabezpiecza chemicznie... pozostaje jednak kwestia odporności na temperaturę :(

jak robią to koledzy?

czy pozostaje jedynie metoda sitodruku? :(
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2006, 22:58 przez markcomp77, łącznie zmieniany 1 raz.
SpotkanieCNC: STOM-TOOL Marzec 2014
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#19

Post napisał: pukury » 23 kwie 2006, 22:10

witam !! no - jak decujesz się na powiedzmy produkcję to chyba lepiej sito . jak prototypy to prościej termotransfer . pracowałem w drukarni i tam sobie po cichutku kamraci robili napisiki na szklankach /długopisikach/itp. sito jest dość proste . poszukaj . a jak chcesz to mam książkę o wykonywaniu płytek między innymi jest opisana metoda sita - mogę zeskanować i podesłac na Forum . pozdrawiam !!
Mane Tekel Fares


jacek38
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 273
Rejestracja: 13 mar 2005, 21:35
Lokalizacja: Pelplin

#20

Post napisał: jacek38 » 23 kwie 2006, 22:45

Witam - mogę prosić o skany do poczytania :wink: pozdrawiam Jacek.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”