Ploter czy laser?

sp200 pisze: ↑

14 sty 2020, 20:09

Próbowałem malutkimi nożyczkami.

I co nie wyszło? Może spróbuj jeszcze mniejszymi nożyczkami?

sp200 pisze: ↑

14 sty 2020, 20:09

Papier się zagina, marszczy, dla mnie jest to awykonalne.

Może nie jest dla Ciebie wykonalne. Ale jest wykonalne.

sp200 pisze: ↑

14 sty 2020, 20:09

Dopasowywanie na szlifierce stołowej też mija się z celem.

Czy na prawdę?

sp200 pisze: ↑

14 sty 2020, 20:09

Co w przypadku gdy będę chciał wykonać 200 sztuk detalu albo i więcej?

I tu proponuje forum "modelarzy" jak oni robią skrzydła.

sp200 pisze: ↑

14 sty 2020, 20:09

Poprawianie każdego detalu będzie ogromną stratą czasu.

A to już jest nie prawda.

sp200 pisze: ↑

14 sty 2020, 20:09

Na yt widzę masę małych ploterów za ok 1000-2000 zł. Coś takiego by się nie sprawdziło?

Za 2000 to jeszcze nie widziałem. Za 3-4 tysiące już widziałem. Ale proponuje najpierw nauczyć się obsługi takiego urządzenia.
Najpierw proponuje naukę a później "robienie produktu" za który klient musi zapłacić. Napiszę inaczej: jeżeli już to widziałeś na YT to najpierw naucz się robić to własnoręcznie. A na YT możesz sobie poszukać instrukcji/dokumentacji/dtr do takiego urządzenia.

Autorowi tematu proponuje naukę, naukę i jeszcze raz naukę. Bez tego nic się nie zrobi ani wyprodukuje - najpierw geometrię.

A jeżeli chcesz to wyślij mi tę bryłę z wymiarami a wytnę Ci to z folii którą nakleisz na materiał bądź ze skanujesz.

robert

Odpowiadając czysto na pytanie autora, bez proponowania innych rozwiązań: gdybym ja chciał wycinać "w kartonie" jak najtaniej bez budowania samemu maszyny, zdecydował bym się na jakąś najtańszą ramę z silnikami z chin i laser diodowy (też z chin). Dla rozmiaru roboczego około 300mmx180mm widzę że cały taki zestaw może się zamknąć w cenie 250 dolarów dla lasera 5W, są mocniejsze, są słabsze.

sp200 pisze: ↑

14 sty 2020, 20:09

Na yt widzę masę małych ploterów za ok 1000-2000 zł. Coś takiego by się nie sprawdziło?

Podlinkuj jakiś film o którym piszesz bowiem plotery rolowe nadają się tylko w dwóch przypadkach
1. Cięcie materiałów posiadających podkład - czyli najczęściej folie lub w ostateczności papier samoprzylepny. Dlaczego papier w ostateczności to proste nóż takiego plotera bardzo szybko się tępi i staje się to nie ekonomiczne.
W tym wypadku ploterem z głowicą aktywną (tu cena idzie w górę) wytniesz bardzo drobne obiekty.
2. Jeśli już zdecydujesz się na cięcie materiału bez podkładu to element wycinany musi być na tyle duży aby rolki dociskowe były by w stanie utrzymać go podczas cięcia. Inaczej po prostu element będzie wypadał (może nawet nie do końca wycięty) lub podwijał się podczas cięcia co poza tępieniem ostrza będzie skutkowało częstym jego wykruszaniem. Ostrze jest wytrzymałe w kierunku cięcia poprzecznie jest kruche i łatwo je uszkodzić.

Poniżej przykład ręcznie wyciętego elementu na podstawie twojego zdjęcia (nie przykładałem się) na zdjęciu linijka dla wskazania wielkości elementu i nóż którym było cięte Uwaga przedwczoraj przy wycinaniu kompozytu skóry z filcem na zgarniacze do mojej tokarynki poskrobałem nim po mosiądzu także nóż tępy jak drut a nie chciało mi się zmieniać ostrza

A ja bym użył plotera rolkowego, papieru gramatury 200g i podkładu adhezyjnego

max-walker pisze: ↑

19 sty 2020, 23:31

A ja bym użył plotera rolkowego, papieru gramatury 200g i podkładu adhezyjnego

Podkład adhezyjny utrzyma na tyle zwykły papier?

kubus838 pisze: ↑

14 sty 2020, 21:17

(...)Najpierw proponuje naukę a później "robienie produktu" za który klient musi zapłacić.(...)

Produkt jest już wykonywany i sprzedawany. Takim "szablonem" wyciętym przez ploter chciałbym sobie tylko ułatwić robotę. Laser swoje kosztuje nie mówiąc już o czasie jaki marnuje na nanoszenie poprawek. Materiał z jakiego będzie wykonany szablon jest obojętny. Może być i folia czy tam cokolwiek innego.

rdarek pisze: ↑

15 sty 2020, 10:44

Podlinkuj jakiś film o którym piszesz bowiem plotery rolowe nadają się tylko w dwóch przypadkach

O,coś takiego na przykład:
https://youtu.be/aqWXwJE-8Gs?t=506

sp200 pisze: ↑

22 sty 2020, 00:51

Produkt jest już wykonywany i sprzedawany. Takim "szablonem" wyciętym przez ploter chciałbym sobie tylko ułatwić robotę. Laser swoje kosztuje nie mówiąc już o czasie jaki marnuje na nanoszenie poprawek. Materiał z jakiego będzie wykonany szablon jest obojętny. Może być i folia czy tam cokolwiek innego.

Ja rozumiem,że chcesz sobie ułatwić życie - to zrozumiałe. Jeżeli znajdziesz materiał z podkładem to śmiało możesz wycinać nawet na ploterze rolkowym. Osobiście posiadam ploter rolkowy i tablicowy i jestem więcej niż pewien, że da się taki szablon wyciąć pod warunkiem posiadania odpowiedniego materiału. Jak ktoś wyżej napisał nóż plotera nie może "jeździć" po listwie - tej białej z tworzywa. Jeżeli nóż będzie jeździł po tej listwie to ulegnie uszkodzeniu a oprócz niego listwa zostanie pocięta - czyli jednak spore koszty. Można polecić plotery używane ale z ustawianą siłą docisku - nie mylić z ustawieniem wysunięcia noża z oprawki. Przy takim ploterze można użyć tak zwanej folii szablonowej używanej w lakiernictwie do malowania wzorów.

Może i to jest wykonalne tylko w żaden sposób nie mogę zrozumieć idei tego pomysłu - nie mogę albo czegoś nie wiem. Bo jeżeli wytniesz taki szablon i przykleisz go do blachy, to jakim sposobem chcesz później wyciąć ten wzór z tej blachy?

sp200 pisze: ↑

22 sty 2020, 00:51

https://youtu.be/aqWXwJE-8Gs?t=506

To jest zwykła reklama urządzenia. To jest zwykły ploter biurkowy do wycinania lub rysowania. A z tego co zauważyłem to chyba nawet oprawka noża jest od rolanda. Ja mam bobcata i mam taką samą oprawkę. Czyli jak mówią serwisanci od ploterów "to samo g..wno tylko w innym opakowaniu" Jak już chcesz takie rzeczy robić na ploterze to kup sobie używany ploter rolkowy który posiada regulacje wysunięcia noża z oprawki oraz regulacje siły docisku - przy najmniej koszty będą mniejsze. Nie dawno na olx ktoś chciał sprzedać ploter rolkowy hp z polem a3 z pełną obsadą magazynu na pisaki oraz dodatkowo obsadką do noża - bardzo podobny do tego z filmu.

robert

sp200 pisze: ↑

22 sty 2020, 00:51

O,coś takiego na przykład:

Upss to Ja do tak bolszej technologii nie dorosłem
Sorry ten ploter biurkowy to tak naprawdę zabawka ale jeśli Ci się sprawdzi to super. Gdybym używał do cięcia takiej technologii (podkładki itp) to bym poszedł z torbami a może i na to by mnie nie było stać. Korzystałem z różnych ploterów ale obecnie jadę na czymś takim:

I niestety nie potnę nic bez podkładu bo się rozleci podczas cięcia - dlatego na filmie wykorzystywany jest ten specjalny klejący podkład (raczej nie jest to adhezja) natomiast kiedyś miałem do pocięcia kawałek folii adhezyjnej i zachowuje sie inaczej niż ta podkładka a z pewnością folia adhezyjna nie utrzyma się na kartonie.
Pasek pod nóż to na szczęście dla mnie 60zł netto a nóż który na papierze bardzo szybko się tępi https://dodruku24.pl/summa-akcesoria/80 ... 5-szt.html (na pocieszenie prawdopodobnie paczka 5 sztuk) lub https://dodruku24.pl/summa-akcesoria/80 ... class.html a w przypadku uderzenia bokiem ostrza w materiał który ma ciąć można nawet jednej literki nie wyciąć mam kilka na sumieniu
ale z wdzięczności potrafi wyciąć coś takiego

Natomiast wybranie tego to tfuuu bez komentarza dlatego zrobiłem próbkę i nie pokazuję klientom

I tu w pełni zgadzam się z kolegą rdarek. Żeby coś takiego wyciąć trzeba to robić na odpowiednim materiale. A przede wszystkim na odpowiednim sprzęcie.

Ale żeby Ci pomóc i nie narazić Cię na nie potrzebne koszty to musisz napisać jak chcesz tego użyć. Jeżeli wycinasz jeden taki szablon i robisz według niego jeden taki produkt to cała zabawa jest bez sensu. Ale jeżeli robisz taki szablon i z niego robisz np. 200szt produktu to ma to sens i tu celowo pomijam to że na ploterze można wyciąć 200szt takich szablonów. I tu ponawiam swoje pytanie.

Jeżeli wytniesz taki szablon i przykleisz go do blachy, to jakim sposobem chcesz później wyciąć ten wzór z tej blachy?

I tu rzeczywiście możesz sobie uprościć pracę, tylko chyba nie do końca przemyślałeś technologię. Zawsze jest tak, że wszystko wydaje się proste ale zawsze jak to się mówi "diabeł tkwi w szczegółach". Tym szczegółem jest samo wycięcie tego wzoru z kwasówki. Dlatego zadałem Ci pytanie i zadam jeszcze raz, jakim sposobem chcesz wyciąć ten wzór z kwasówki po "przyczepieniu" do niej szablonu. Być może już masz jakiś sposób czy technologię a być może jeszcze nie. Jeżeli jeszcze nie wiesz jak wyciąć to taka pisanina jest bez sensu dokładnie tak samo jak zakup urządzenia. I teraz tu trzeba jedno stwierdzić, że jeżeli tylko pytasz o to urządzenie to wszystko jest ok. Nie wiesz więc pytasz i to jest normalne. A jeżeli chciałbyś to zareklamować to raczej nie ten dział.

A to urządzenie z filmu to jak napisał kol. rdarek jest zwykłą zabawką. To samo może wykonać zwykły ploterek biurkowy. Z tym, że ten zwykły ploter biurkowy ma jeszcze kilka innych funkcji których ta zabawka najprawdopodobniej nie posiada. I do zwykłego ploterka biurkowego używa się ogólnodostępnego a nawet darmowego oprogramowania. A z tego co zauważyłem to ten ploter z filmy chyba posiada jakieś dydykowane oprogramowanie - więc koszty. A co najważniejsze do pracy na większą skale raczej powinieneś użyć jednak sprzętu sprawdzonego pod względem wytrzymałości na długotrwałą pracę. Ale tu nie jest problem z urządzeniem tylko z materiałem do wykonania tego szablonu i oczywiście z technologią "przeniesienia" tego szablonu na kwasówkę.

Ale oczywiście wcale nie odradzam Ci zakupu tego rządzenia z filmu - Twoją kasa Twój wybór. Ja osobiście kupiłbym nawet używany ploter i nawet z większym polem pracy ponieważ Twoja produkcja może być na tyle opłacalna, że format a4 okażę się jednak za mały. A i na takim większym ploterze może robić inne rzeczy jak np drukować rysunki techniczne. Oczywiście Twoja kasa Twoja decyzja.

robert

OlmerPL pisze: ↑

15 sty 2020, 09:38

Odpowiadając czysto na pytanie autora, bez proponowania innych rozwiązań: gdybym ja chciał wycinać "w kartonie" jak najtaniej bez budowania samemu maszyny, zdecydował bym się na jakąś najtańszą ramę z silnikami z chin i laser diodowy (też z chin). Dla rozmiaru roboczego około 300mmx180mm widzę że cały taki zestaw może się zamknąć w cenie 250 dolarów dla lasera 5W, są mocniejsze, są słabsze.

Do kartonu nie robiłbym nawet osobnej maszyny. Kupiłbym np taki laser 2 W do zamontowania bezpośrednio przy maszynie:
https://optlasers.com/plh3d-series/plh3d-2w Do tego jakieś okulary ochronne. Wprawdzie wyjdzie trochę drożej niż 250 USD, ale laser nowy, markowy, zabezpieczony aluminiową obudową, ma wsparcie techniczne, no i nie trzeba osobnego urządzenia - oszczędność miejsca. W sumie nawet jeszcze przed zakupem możesz ich podpytać, czy da się to zamontować u ciebie, bo firma z Polski.