Plazma na LinuxCNC - konfiguracja THC, 2 silniki 1 oś itd.

dodatkowa oś to x' czy z' a nie a czy b. Nigdy tego nie konfigurowałem, ale poszukaj sobie jak skonfigurować oś podrzędną do x czy y. W g-codzie wtedy używasz odwołania do x czy y, a LinuxCNC sam wie, że ma obsługiwać dwa sterowniki jednocześnie, a nie jeden. Osobno je obsługuje tylko przy bazowaniu.

Dokładnie , działa to jako oś podrzędna ...

Config mam , ale podejrzewam ,że z macha do linuxa Ci nie podejdzie

MlKl pisze:ale poszukaj sobie jak skonfigurować oś podrzędną

OK zakumałem jak to działa ale niestety poszukiwania niewiele dały jedynie to że w Machu to jest parę kliknięć a w Linuxcnc... no właśnie kilka niedokończonych tematów na forach a jak już ktoś tak zrobił to poddawał się i podłączał pod jeden pin oba stery.

Jedynie zaczynam się cofać gdyż były wzmianki o korzystaniu z gantrykins zamiast z trivkins
A te gantrykins to jest właśnie w tym "gotwocu" który nie działa

251mz pisze:z macha do linuxa Ci nie podejdzie

Faktycznie może to być pewien problem

Najgorsze w tym wszystkim jest o że niema nigdzie polskich (nawet szczątkowych ) opisów jak przeprowadza się configa bez użycia kreatora.

adam Fx,

w ogóle spróbuj ruszyć linuxa cnc preinstalowanego na debianie wheezy.
ja to instalowałem na nowej płycie głównej na której wszystko inne zawodziło..
nie pamiętam już dokładnie ale wydawało mi się ,że w wizardzie była możliwość wyboru osi zależnych...

Brama w LinuxCNC.

Dawno nie używałem żadnego kreatora, więc nie wytłumaczę jak się w nim to robi .
Ale – jeśli weżmiesz jakiś działający config 4 osiowy lub podstawowy 3 osiowy i dodasz czwartą – (myślę, że wiesz jak to się robi) TO:
w pliku INI ustawiasz

GEOMETRY = ( sprawdź - xyz lub xyza )
[TRAJ]
AXES = 4 ( - jeśli niżej jest XYZA - 5 jeśli XYZB itd. )
COORDINATES = XYZA

w pliku HAL ustawiasz
#loadrt trivkins - kasujesz / wyłączasz
loadrt gantrykins
setp gantrykins.joint-0 0 ( - oś X )
setp gantrykins.joint-1 1
setp gantrykins.joint-2 2
setp gantrykins.joint-3 0 ( - oś X )

Chyba wszystko – piszę z pamięci ( słabej! ).

LinuxCNC uruchamia się w trybie napędów ( widać 0 1 2 …. ) - BAZUJEMY - ( Uwaga: osie bramy jeżdżą niezależnie – nie połamać jej ).
Po zbazowaniu przechodzimy ( $ ) do trybu rzeczywistego ( widać X Y …. ) i to powinno być wszystko.

Jeśli się uczyć to najlepiej na najnowszym stabilnym wydaniu ( też polecam obecnie Debiana Wheezy z LinuxCNC 2.6.5 ).

Pozdrawiam

Adam ogarnąłeś config dwóch silników na jednej osi?
Pytam bo chodzi mi po glowie migracja z windy na linuxa a czeka mnie ten sam problem co Ciebie...

hecza pisze:
LinuxCNC uruchamia się w trybie napędów ( widać 0 1 2 …. ) - BAZUJEMY - ( Uwaga: osie bramy jeżdżą niezależnie – nie połamać jej ).

Czy to znaczy że jeśli włączę maszynę z rozjechanymi osiami (np po awarji prądu) a do zbazowania ruszę tą "niewłaściwą" osią to LinuxCNC połamie mi frezarkę ?

Pozdrawiam
Tomasz

jarucki pisze:Adam ogarnąłeś config dwóch silników na jednej osi?
Pytam bo chodzi mi po glowie migracja z windy na linuxa a czeka mnie ten sam problem co Ciebie...

tak jak napisał hecza, i działa ale zmiana osie /napędy jest upierdliwa łatwo się zapomnieć i można

Tomasz_K pisze:LinuxCNC połamie mi frezarkę ?

hecza pisze:Brama w LinuxCNC.

Dawno nie używałem żadnego kreatora, więc nie wytłumaczę jak się w nim to robi .
Ale – jeśli weżmiesz jakiś działający config 4 osiowy lub podstawowy 3 osiowy i dodasz czwartą – (myślę, że wiesz jak to się robi) TO:
w pliku INI ustawiasz

GEOMETRY = ( sprawdź - xyz lub xyza )
[TRAJ]
AXES = 4 ( - jeśli niżej jest XYZA - 5 jeśli XYZB itd. )
COORDINATES = XYZA

w pliku HAL ustawiasz
#loadrt trivkins - kasujesz / wyłączasz
loadrt gantrykins
setp gantrykins.joint-0 0 ( - oś X )
setp gantrykins.joint-1 1
setp gantrykins.joint-2 2
setp gantrykins.joint-3 0 ( - oś X )

Chyba wszystko – piszę z pamięci ( słabej! ).

LinuxCNC uruchamia się w trybie napędów ( widać 0 1 2 …. ) - BAZUJEMY - ( Uwaga: osie bramy jeżdżą niezależnie – nie połamać jej ).
Po zbazowaniu przechodzimy ( $ ) do trybu rzeczywistego ( widać X Y …. ) i to powinno być wszystko.

Jeśli się uczyć to najlepiej na najnowszym stabilnym wydaniu ( też polecam obecnie Debiana Wheezy z LinuxCNC 2.6.5 ).

Pozdrawiam

Przepraszam że odkopuje stary temat ale mam mały problem.

Poustawiałem (w celach testowych) dokładnie tak jak kolega Hecza doradził i niby wszystko jest ok ale nie do końca.
Oczywiście silniki nie są jeszcze podłączone do śrub tylko leżą na stole obok kompa.

Po odpaleniu linuxcnc i wyzerowaniu osi mogę odpalić program testowy i wszystko jest ok.
Silniki 0 i 3 (oś X) pracują razem.
Jak wydam polecenie na przykład G0 X500 to oba silniki również pracują razem.

Problem pojawia się gdy chcę ruszyć silnikami ręcznie a nie za pomocą g-codów.

Jak jestem w trybie napędów to mogę uruchomić silnik z klawiatury lub myszką ale kreci się tylko ten silnik który jest wybrany 0 lub 3

Natomiast jak po wyzerowaniu osi przejdę do trybu rzeczywistego i wybiorę oś X i chcę przesunąć z klawiatury lub myszką to wyskakują w tym samym czasie dwa błędy :
"joint 0 following error" i "joint 3 following error"

Nie mam pojęcia co może być nie tak.
Korzystam z wersji linuxcnc-2.7-wheezy

MaNo,

Mi to wygląda na przesterowanie osi
Zbyt wysokie ustawienia/parametry.


Poszukaj na google