PikoCNC Sterownik maszyny CNC via USB

Dyskusje dotyczące działania obsługi programu PikoCNC

armand
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 3
Posty: 16
Rejestracja: 16 lis 2009, 23:24
Lokalizacja: W-wa

#11

Post napisał: armand » 10 kwie 2010, 00:21

Odpowiadam wprost - mieści mi się pasek, nie o to chodzi, zawsze mogę zwiększyć rozdzielczosć. Jest pewna wygoda i elastyczność pracy jeśli można "dokować" okna to w sumie Windows a nie DOS.

Napewno wystarczy, tu chodzi o takie proste sprawy jak np. "podjechanie" w konkretne miejsce nad stołem gdzie jest imadło, itp.



Tagi:


jarekk
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 50
Posty: 1701
Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
Lokalizacja: Gdańsk

#12

Post napisał: jarekk » 10 kwie 2010, 13:54

Tak jak kolega prokopcio - witamy w klubie.

Ja też mam parę pytań, bo sam też mam sterownik USB i wiem co to znaczy doprowadzić taki projekt do końca.

Jak kolega przetwarza wektory - tzn. czy dopuszcza rozpędzenie pomiędzy wektorami powyżej prędkości bezpiecznego zatrzymania ? ( no bo co się stanie jak transmisja na chwilę stanie przy pracy na łuku gdzie jest dużo wektorów).

Jak są obłśuginwane łuki - 62 wektory/sekundę wydaje się być mało na aproksymację odcikową ?



Co do USB - problem niestety znany i nie do końca opanowany. W swoim bieżącym prototypie dodałem obsługę ethernetu ( tu też by można - jest kilka ciekawych układów, min. Microchipa - po SPI )

Ja chcę dodać do swojego następnego sterownika plugin do Macha - nie odważyłem się robić swojego programu ( mój obecny sterownik na razie działa ze specjalną wersją Step2Cnc ).

Awatar użytkownika

Autor tematu
cosimo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 253
Posty: 631
Rejestracja: 21 maja 2008, 10:02
Lokalizacja: Damasławek

#13

Post napisał: cosimo » 10 kwie 2010, 15:29

Witam... ;-)

Moja teoria jest taka: obróbka wyłącznie do prędkości bezpiecznej. A rozpędzanie, hamowanie zostawiam dla przejazdów, których nieraz więcej jest niż samej obróbki.
62 wektory/s być może to mało (powiedzmy na styk ;-) )- myślałem już o tym i chyba to zmienię. Zauważ jednak, że nie ma sensu do sterownika wysyłać innych danych jak proste odcinki. Cóż z tego np. że zaimplementuje G2 G3 w sterowniku jak klient zapragnie wrzucić na maszynę płaskorzeźbę zbudowaną z odcinków 0,01mm ;-)

W końcu trzeba wszystko wyważyć i zachować jakiś „zgniły” kompromis ;-) inaczej nigdy nie skończymy.

Pozdrawiam


jarekk
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 50
Posty: 1701
Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
Lokalizacja: Gdańsk

#14

Post napisał: jarekk » 10 kwie 2010, 16:33

Robiłem eksperymenty z rozpędzaniem i hamowaniem w porównaniu tylko do sterowania stałopredkościowego. Nawet dla ruchów roboczych jest to duża różńica.

Mogę jednak dać taką radę - zamienić procka na ARMa ( Cortexa M3) ze 120MHz zegarem i 64..96kB pamięci wewnętrznej. I przygotowywać spójne bloki wektorów zajmujące 48kB pamięci ( wtedy można wyjść poza prędkość bezpieczną w ramach bloku). Skoro program jest w C - to nie będzie problemu. Do tego FTDI na szynie równoległej (niestety za cenę prędkości wypada optoizolacjia) lub LAN.

Ja poszedłem na całość - obecny prototyp ma SDRAM ( 8Mx16), LAN oraz FPGA - chcę mieć 200kHz częstotliwość pracy


prokopcio
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 13
Posty: 1138
Rejestracja: 11 sty 2005, 13:03
Lokalizacja: Grodków
Kontakt:

#15

Post napisał: prokopcio » 10 kwie 2010, 17:12

jarekk pisze:Robiłem eksperymenty z rozpędzaniem i hamowaniem w porównaniu tylko do sterowania stałopredkościowego. Nawet dla ruchów roboczych jest to duża różńica.
Poprę te słowa. Było niemało roboty z analizą ścieżki w procku ale efekt jest wyśmienity zwłaszcza to widać przy pracy ze skomplikowanymi kształtami z "pełną" prędkością jaką można wyciągnąć z maszyny - wg mnie elektronika nie powinna ograniczać możliwości maszyny / silników. co do zagęszczenia wektorów to jak pisałeś - jak ktoś zagęści co 0,01mm to niestety trzeba mieć ARM... przez to mój kontroler na Atmedze8 może taktować z takim zagęszczeniem do ok.40kHz przy zagęszczeniu 0,02mm już 70kHz a przy "normalnym zagęszczeniu" prawie 100kHz.

[ Dodano: 2010-04-10, 17:20 ]
oj pomyliłem się 40khz jest przy zagęszczeniu 0,02mm - 70 przy 0,04 norm - 100kHz. przy 0,01 było by 20kHz ze względu na ograniczoną prędkość transmisji i ew. korekcję błędów.

Awatar użytkownika

blue_17
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 8
Posty: 1715
Rejestracja: 16 kwie 2009, 07:55
Lokalizacja: Kraków/Kornatka

#16

Post napisał: blue_17 » 10 kwie 2010, 23:19

Myślałem że w aplikacjach na PC króluje C a tu zaskoczenie

Kolega programuje w Lazarusoe a kolega prokopcio jak się nie mylę delphi myślałem że jeśli się gdzieś pokażę z programikiem w Delphi to mnie każdy wyśmieje a tu proszę poważne aplikację powstają w tym języku
"I siedzieli oni razem pod nagim DOS-em i nie wstydzili sie tego." :D


radziwon
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 63
Rejestracja: 05 lut 2005, 22:54
Lokalizacja: Bia?ystok

#17

Post napisał: radziwon » 11 kwie 2010, 09:50

Myślałem że w aplikacjach na PC króluje C(...)
Raczej C#/.net - z racji wygody. Ale to tylko narządzie. Mniej lub bardziej wygodne.

Awatar użytkownika

Autor tematu
cosimo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 253
Posty: 631
Rejestracja: 21 maja 2008, 10:02
Lokalizacja: Damasławek

#18

Post napisał: cosimo » 22 kwie 2010, 13:42

Wieści z pola walki....

Zachęcony kilkoma powyższymi postami dodałem możliwość obróbki powyżej prędkości bezpiecznej i sam się dziwię, że tak dobrze działa ;-) Tak więc można już wykonać sobie program z maksymalną prędkością maszyny.

Zwiększyłem liczbę obsługiwanych wektorów na sekundę do 300. Nie wiem jak kolega Prokopcio liczy powyższy parametr i dlaczego to ma związek z czestotliwością, ale na dziś u mnie jest tak: zakładając, że wykonujemy same wektory 0,01mm prędkość maksymalna obróbki (G1,G2,G3) wynosi wtedy (300*0,01)*60=180mm/min idąc tym tropem:

Wektor 0,05 -> 900mm/min
Wektor 0,1 -> 1800mm/min


---------------------------------


prokopcio
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 13
Posty: 1138
Rejestracja: 11 sty 2005, 13:03
Lokalizacja: Grodków
Kontakt:

#19

Post napisał: prokopcio » 22 kwie 2010, 15:27

ja przeliczam z prędkości transmisji danych co ogranicza maksymalną prędkość taktowania silników bez oczkiwania na wektory - przy Twoim przesłaniu 300 wektorów o długości 0,01mm na sekundę możesz przesunąć maszynę maksymalnie o 3mm na sekundę - to bardzo niewiele.

Awatar użytkownika

Autor tematu
cosimo
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 253
Posty: 631
Rejestracja: 21 maja 2008, 10:02
Lokalizacja: Damasławek

#20

Post napisał: cosimo » 22 kwie 2010, 21:32

przy 0,01 było by 20kHz ze względu na ograniczoną prędkość transmisji
Prokopcio możesz objaśnić jak na podstawie powyższego zdania można u Ciebie określić tą zależność (wektory/ sekundę) – gdyż wydaje mi się to niemożliwe. (a w próbach obliczeń wychodzą kosmiczne cyfry).
przy Twoim przesłaniu 300 wektorów o długości 0,01mm na sekundę możesz przesunąć maszynę maksymalnie o 3mm na sekundę - to bardzo niewiele.
Przyznasz, że program gdzie wszystkie wektory mają 0,01mm to sytuacja ekstremalna

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „PikoCNC”