Pierwsza frezarka "edukacyjna"

Maszyny wykonane z drewna, płyt meblowych itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

wojtek30
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 7
Posty: 384
Rejestracja: 17 sie 2012, 14:23
Lokalizacja: Trójmiasto

#11

Post napisał: wojtek30 » 07 sie 2014, 22:19

syntetyczny pisze:Można zrobić ultra tanio, wykorzystując wałki z nierdzewki i łożyska bez obudów.
Nie wiem ile surowe wałki z nierdzewki kosztują, ale normalne wałki utwardzane fi20 są po 50zł za metr, co daje powiedzmy: 3m * 50 = 150zł
I do tego 12 łożysk zamkniętych po 8zł = 96zł.
Łącznie wychodzi niecałe 250zł

Ewentualnie jak nie chcemy się bawić w opaski stalowe do łożysk, za które też trzeba zapłacić, to można kupił łożyska w obudowach i wyjdzie niecałe 350zł za całość.

Wałków wiszących poniżej fi20 lepiej nie stosować, no chyba że faktycznie będzie tylko w balsie robione i z małymi prędkościami.




Autor tematu
balirc
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 9
Posty: 9
Rejestracja: 16 lut 2014, 19:45
Lokalizacja: Mielec

#12

Post napisał: balirc » 07 sie 2014, 23:37

wojtek30 pisze:
syntetyczny pisze:Można zrobić ultra tanio, wykorzystując wałki z nierdzewki i łożyska bez obudów.
Nie wiem ile surowe wałki z nierdzewki kosztują, ale normalne wałki utwardzane fi20 są po 50zł za metr, co daje powiedzmy: 3m * 50 = 150zł
No tak, ale z podporą kosztują już 100zł/metr :cry:
Pozatym nie wiem, ile metrów wałka potrzebuje na osiągnięcie pola roboczego wielkość A3 :neutral:

Awatar użytkownika

sajo
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 2
Posty: 79
Rejestracja: 13 maja 2014, 10:16
Lokalizacja: Poznań

#13

Post napisał: sajo » 08 sie 2014, 11:35

pytanie czy do edukacyjnej potrzebujesz aż a3, czy a4 by ci nie starczyło.
Ja będę robil ok. A4 no i wychodzi mi 2x0,5m na X, 2x0,5m na Y.
I może nie myśl o konkretnym polu roboczym, ale przanalizuj, jakie dostępne na rynku są długości komponentów.

Pomyśl, jak chcesz mieć ruchomy stół, jezeli dałbyś łożyska do "bazy" powinno być większe pole robocze.

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#14

Post napisał: ursus_arctos » 08 sie 2014, 16:04

Pole A3 -> wałki wiszące fi25 lub grubsze na długiej osi. Dłuższa oś będzie wymagała ok. 2x700mm wałka, żeby zachować rozsądne rozstawy łożysk; krótsza oś - 2x500mm..Oś pionowa dla skoku 100mm to 2x250mm.
Od biedy zamiast łożysk liniowych można się bawić z obejmą i łożyskami tocznymi albo zastosować tuleje ślizgowe. W żadnym razie nie warto oszczędzać na wałkach. Nawet chińskie wałki wiszące są przyzwoitej jakości i są proste. Z jakimiś prętami to będzie loteria - prostowanie, zacinanie się łożysk i przeklinanie, że się głupio przyoszczędziło.


Autor tematu
balirc
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 9
Posty: 9
Rejestracja: 16 lut 2014, 19:45
Lokalizacja: Mielec

#15

Post napisał: balirc » 14 sie 2014, 23:57

Zaczynam powoli projektować frezarkę i zastanawiam się, jakie powinno być rozstawienie łożysk liniowych?

[ Dodano: 2014-08-15, 19:59 ]
I jeszcze jedno pytanie, czy śruba trapezowa ma dokładnie np. 1000mm, tak, że podczas projektowania muszę zmniejszyć trochę długość osi, żeby mogła wejść w bloki łożyskujące?
I kolejne pytanie, czy konieczne jest zastosowanie tych bloków? Bo są one niestety dość drogie :roll: ...

Z góry dziękuję za odpowiedź :)

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#16

Post napisał: ursus_arctos » 16 sie 2014, 10:07

Rozstaw łożysk - nie powinien być więcej niż 2x mniejszy, niż działająca w danym kierunku dźwignia, a lepiej, żeby w ogóle był nie mniejszy. Poza tym min. dla wałków fi20 to jakieś 90mm między środkami łożysk (zależnie od osi). Najwięcej w osi stołu/bramy, najmniej w osi X (tam jest najmniejsza dźwignia).

Rozstaw wałków na osiach:
Y (ruchomy stół) - 2/3 szerokości stołu
Y (ruchoma brama) - szerokość pola roboczego
X (ruch wózka XZ) - dla wiszących - tyle, ile wynosi maksymalna wysokość wrzeciona nad stołem, ale nie mniej, niż 150mm
Z - min. 80mm

Rozstawy łożysk:
Y (ruchomy stół) - ok. 40% pola roboczego Y, nie mniej niż 150mm
Y (ruchoma brama) - ok. 150mm, nie mniej, niż połowa maksymalnej wysokości wrzeciona nad stołem
X - ok. 90mm, nie mniej, niż połowa odległości osi wrzeciona od płaszczyzny wałków bramy
Z - min. 100mm lub 30% pola roboczego

W mojej maszynie jest tak (wałki podparte, pole robocze 360x300x200):
Y - ruchoma brama - 560mm - na zewnątrz od prowadnic są tylko śruby pociągowe,
Y - rozstaw łożysk - 150mm

X - wałki 150mm,
X- łożyska 90mm

Z - wałki 90mm
Z - łożyska 150mm

Co do śruby trapezowej - nie, ona jest byle jak ucięta, gwint na końcu jest rozwalony tak, że bez objechania pilnikiem nawet nakrętki nie nakręcisz (a plastikową popsujesz próbując). Śrubę należy zatoczyć pod zadane łożyska (co kosztuje kilkadziesiąt PLN/szt).
Jeżeli nie stosujesz naprężania śruby, to jeden z końców śruby powinien wisieć w luźno w łożysku - czyli część gwintowana powinna być ciut krótsza, niż odległość między łożyskami.
Czy warto kupować bloki? Do maszyny na trapezach raczej nie. Możesz zastosować podpory końcowe wałka fi30 i wsadzić tam parę łożysk skośnych 7200. Jedyny problem jest taki, że taka podpora jest dość duża, więc nie wiadomo, czy się zmieszczą. Są też podpory montowane czołowo - tyle, że musi istnieć jakaś w miarę prostopadła płyta, do której taki blok będzie mocowany.

Awatar użytkownika

wojtek30
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 7
Posty: 384
Rejestracja: 17 sie 2012, 14:23
Lokalizacja: Trójmiasto

#17

Post napisał: wojtek30 » 16 sie 2014, 23:25

W domowych warunkach dość prosto można zrobić blok łożyskujący (amatorski!) z bloczka aluminiowego o grubości powiedzmy 15-20mm
Warunkiem jest aby posiadał w miarę płaskie, prostopadłe powierzchnie. Najlepiej zamówić takie kawałki aluminium od razu przycięte na wymiar i splanowane np. w firmie Gleich.
Następnie wiercimy otwornicą fi30 otwór na wylot pod łożysko (najlepiej na wiertarce stołowej lub ostatecznie ze statywu). Średnica nie musi być precyzyjna, bo łożysko będzie dociskane śrubkami z czterech stron i centrowane (na rysunku gwintowane otwory oznaczone 1,2,3,4)
Obrazek

Docelowe bloki zrobisz sobie na gotowej frezarce.

Awatar użytkownika

ursus_arctos
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2083
Rejestracja: 11 cze 2011, 18:29
Lokalizacja: Warszawa / Lublin

#18

Post napisał: ursus_arctos » 18 sie 2014, 17:03

Lepsza opcja: zamówić u jakiegoś frezera bloczki aluminiowe z dokładnym otworem fi30 oraz powierzchnią bazową (reszta może być nawet rżnięta piłą). Odległość otworu od tej jednej powierzchni jest istotna, reszta może być "na oko". Do tego już w domowych warunkach dorabiasz otwory montażowe z odpowiednim luzem, żeby móc ustawić blok w pozostałych osiach oraz gwintowany otwór na śrubę dociskową. Metoda z centrowaniem śrubkami to nieporozumienie. Siły osiowe na śrubie są duże; łożysko zostanie wyrwane z bloku przy pierwszej lepszej okazji.


Autor tematu
balirc
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 9
Posty: 9
Rejestracja: 16 lut 2014, 19:45
Lokalizacja: Mielec

#19

Post napisał: balirc » 21 sie 2014, 01:25

Cześć! :)
To że nic nie piszę, nie znaczy, że nic nie robię :razz:
Budowa frezarki idzie w parze z nauką rysowania w programach CAM :)

Ciągle zastanawia mnie czy wybrać paski, czy śruby trapezowe, a w tematach które czytam na forum są różne odpowiedzi i mam mętlik w głowie :roll:

Czy dobrze rozumiem, tak wygląda połączenie śruby trapezowej?
Silnik -> sprzęgło(wężyk) -> ztoczona śruba trapezowa -> blok taki jak podał wojtek30 wraz z łożyskiem(dalej ztoczona część śruby) -> część właściwa śruby -> nakrętka(czy jest opcja zagwintowania jej samemu z wałka poliamidowego? -> część właściwa śruby -> stoczenie i kolejny blok łożyskujący jak na początku.

Dobrze to rozumiem? :D
Paski czy trapezy? :?:

[ Dodano: 2014-08-21, 02:51 ]
Trochę więcej lektury forum i już wiem:
-że śrubę trapezową trzeba dodatkowo na końcu nagwintować, i przykręcić
-wykonanie samodzielnie nakrętki nie jest takie łatwe...

Coraz bardziej przekonuje się do pasków... :roll:

Awatar użytkownika

sajo
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 2
Posty: 79
Rejestracja: 13 maja 2014, 10:16
Lokalizacja: Poznań

#20

Post napisał: sajo » 21 sie 2014, 08:57

ktoś (gori15) sprzedaje nakrętki na Giełdzie.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja drewniana”