OUS 1 - wersja katowicka

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 87
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#21

Post napisał: Zbych07 » 13 gru 2011, 07:19

oswiecimskie pisze:........A co do planszajby jak wczesniej pisales topowiem ci ze duza sie przydaje;) bo mozna ją zapiąc zamiast imaka w suport i uzywac jak uchwyt przy frezowaniu;)

W połączeniu z podzielnicą można zrobić coś takiego ( to akurat zagraniczna wersja OUSa):

Obrazek

Andrzej 40 pisze: [ Dodano: 2011-12-12, 22:05 ]
Zbych07 pisze: Żeby zmienić pozycję tarczki, trzeba przełożyć kołek pozycjonujący do drugiego otworu w korpusie.
Czyli są tylko dwa możliwe ustawienia tarczki różniące się o 90°. OK - to rozumiem, ale po ki czort została na tarczce nacięta skala kątowa 0-90° co 1° ???.
Po usunięciu kołka można ustawiać co 1 stopień.
Przyznam że o tym nie pomyślałem. Tyle że trudno sobie wyobrazić żeby coś takiego:


Obrazek

wytrzymało długo w takiej pozycji bez zakołkowania :

Obrazek

Do takich konfiguracji trzeba by nieco usprawnić tarczę pośrednią :

Obrazek
mariuszbroda pisze:Witam,
o matko,co Was tak wzięło z tym OUS-em :grin:
wiedziałem,że to cudo jest,ale nie wiedziałem,że aż takie :lol:
już mnie bierze,już to czuję-takiej jeszcze nie mam :lol:
Pozdrawiam.

:mrgreen: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
tomcat65 pisze:
mariuszbroda pisze:,co Was tak wzięło z tym OUS-em
Bo to zabytek światowej klasy i ku chwale ojczyzny ocalić go trza od zapomnienia :)
W czasach chińskiego potopu jestem zdecydowanie ZA.
Na początek byłoby Miło gdyby Administracja Forum zechciała ... wreszcie dla tej maszynki założyć oddzielny kącik - Chinole już taki mają. :???:


Jak dobrze pójdzie to może któraś z naszych OUSo maszynek przekroczy ten magiczny próg:


Obrazek
tomcat65 pisze: Rozumiem, że do trzech wolnych UVW 3 fazy, masa do osobnej śrubki ( tak chyba było, bo resztki przewodu jeszcze były ), a piąty przewód na obudowę silnika - mam pięciożyłową instalację.

Może mi ktoś tak prosto i węzłowato, prawie łopatologicznie wyjaśnić, jaka jest różnica w podłączaniu silników w gwiazdę i trójkąt i od czego to zależy, do czego służy itp. Wiem, że stosuje się taką zamianę podczas rozruchu, ale to chyba dla dużych mocy. Raz na kilka lat muszę podłączyć jakiś silnik i chciałbym wiedzieć.
Tu niestety musi wypowiedzieć się Ktoś Kto się na tym zna.
Szkoda by było żeby silnik okrył się dymem.
Jeśli nikt się nie wypowie warto to pytanie zadać w oddzielnym wątku , do OUSoCholików ( ciekawe co się takim wszywa) nie wszyscy zaglądają .

:mrgreen:



Tagi:

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 36
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#22

Post napisał: MlKl » 13 gru 2011, 09:17

Silnik łączymy w gwiazdę w większości przypadków. Ma wtedy łatwy rozruch ale mniejszą sprawność. Przełącznik gwiazda/trójkąt stosuje się w większych silnikach, na trójkąt przełącza się po uzyskaniu przez silnik obrotów. Silniki zasilane z falownika łączymy zawsze w trójkąt.


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 87
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#23

Post napisał: Zbych07 » 13 gru 2011, 10:24

MlKl pisze:Silnik łączymy w gwiazdę w większości przypadków. Ma wtedy łatwy rozruch ale mniejszą sprawność. Przełącznik gwiazda/trójkąt stosuje się w większych silnikach, na trójkąt przełącza się po uzyskaniu przez silnik obrotów. Silniki zasilane z falownika łączymy zawsze w trójkąt.
Czyli moje wygląda tak ( trójkąt ) bo używam falownika:


Obrazek

a tomcat65 ma tak ( gwiazda ) bo bez falownika silnik wtedy pracuje lepiej.

Obrazek


------
Idą swięta, gwiada wydaje się bardziej stosowna :???: :grin:


Dzięki MlKl za informację. Miejmy nadzieję, że Autor wątku przyzna Ci punkcik ( narazie trzyma fason i nie płaci :razz:).



Kol. tomcat65 pewnie dręczy jeszcze jedno pytanie : Gdzie podłączyć ten :shock: piąty :?: kabel :?: :?: :?: :???:

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 36
Posty: 3706
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#24

Post napisał: MlKl » 13 gru 2011, 11:06

IMHO nigdzie. Trzy kable to fazy - łączymy do końcówek uzwojeń zgodnie z wybranym schematem. Uziemienie do śruby na obudowie silnika. A zero izolujemy - nie ma dla niego żadnego zastosowania w tym układzie. Gdyby tam była np lampka podświetlająca na 220 volt - zero by się przydało.

Najczęściej jednak podświetlanie maszyny realizujemy z osobnej instalacji 220 V - zabezpieczonej zdecydowanie mniejszym bezpiecznikiem.


Autor tematu
tomcat65
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 122
Posty: 1236
Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#25

Post napisał: tomcat65 » 13 gru 2011, 11:34

Dzięki wszystkim za informacje, ale i tak od czytania różnych wypowiedzi na innych forach, np. elektryków, mam taki mętlik, że hej:), silniki synchroniczne, niesynchroniczne - a skąd mnie wiedzieć jaki/e u mnie ? :) - jedne można, inne nie, przestawiać z gwiazdy w trójkąt.
Wezmę (zł)omomierz) i pomierzę silnik.

Punkciki będą ( w najbliższej pięciolatce :))
wreszcie dla tej maszynki założyć oddzielny kącik - Chinole już taki mają
i tu racja, " cudze chwalicie, ... "
Tak na marginesie, oświęcimska szkoła salezjanów dalej funkcjonuje i ma w ofercie nowe OUS'y .

Pomysł na przerobioną tarczę, z rowkiem zamiast otworów, jest ciekawy, tylko czy to dobrze trzyma.

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

#26

Post napisał: Zienek » 13 gru 2011, 12:02

tomcat65 pisze: Tak na marginesie, oświęcimska szkoła salezjanów dalej funkcjonuje i ma w ofercie nowe OUS'y .
Próbowałem to wygooglać. Udało mi się znaleźć, że certyfikują z sieci CISCO, ECDL, mają orkiestrę, ale o najważniejszym nie udało mi się znaleźć...


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 87
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#27

Post napisał: Zbych07 » 13 gru 2011, 12:20

Zienek pisze:
tomcat65 pisze: Tak na marginesie, oświęcimska szkoła salezjanów dalej funkcjonuje i ma w ofercie nowe OUS'y .
Próbowałem to wygooglać. Udało mi się znaleźć, że certyfikują z sieci CISCO, ECDL, mają orkiestrę, ale o najważniejszym nie udało mi się znaleźć...
No ja też, próbowałem.
Ważne, że mają orkiestrę, my na forum mamy mamy artystów co przy pomocy
Macha i silników krokowych potrafią wygrywać melodie - może nawiążemy współpracę.

Na stronie warsztatów szkolnych pod szyldem " oferta warsztatów" jedna fotka nowego-starego Ousa jest:

Obrazek
trochę mało widać. Kiedyś widziałem ją na Allegro ( jeśli dobrze pamiętam 3500 - kup teraz),
a ponieważ jestem OUSocholikiem gdzieś te fotki mam ( i wielu innych OUSów) .

Nie tego oczekiwałem :???:
Nasze po tuningu będą Lepsze. :grin:


============

OK znalazłem te foty ( mam nadzieję, że Właściciel, którego nie znam się nie obrazi )

Maszynka ma zmienioną nazwę TF 90 )

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

To dodatkowe wrzeciono jak podejrzewam jest prostym pomysłowym rozwiązaniem Właściciela maszynki ,
korygującym jej podstawowy problem - konieczność poważnego przezbrajania przy zmianie funkcji.
Największej metamorfozy doświadczyła chyba elektryka.




:sad: :sad: :sad: Szkoda że maszynka nie poszła troszkę w tym kierunku:




Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Prawie jak OUS
:grin:


Autor tematu
tomcat65
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 122
Posty: 1236
Rejestracja: 15 lis 2009, 02:46
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

#28

Post napisał: tomcat65 » 13 gru 2011, 14:15

Koncepcja dodatkowego, niezależnego wrzeciona w pionie też mi świtała, ale bardziej myślałem o np. mokrym chińczyku na dorobionym specjalnym uchwycie :), nie ma wtedy długiej, telepiącej się wajchy i silnika przy czole.

Awatar użytkownika

oswiecimskie
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 86
Posty: 288
Rejestracja: 01 gru 2011, 20:33
Lokalizacja: oswiecim

#29

Post napisał: oswiecimskie » 13 gru 2011, 15:45

Powiem wam ze szkola ma orkiestre i to nawet dobrą;d ale niestety ous-ow juz nie robia ale regenerują i mają czesci lub dorabiają.Sam chodze do tej samej szkoly i mam zajęcia z ludzmi ktorzy te oto maszynki montowali w latach 70-tych;)
OUS-1 TSA-16 Mn-80a


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 25
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#30

Post napisał: Andrzej 40 » 13 gru 2011, 19:22

MlKl pisze:Silnik łączymy w gwiazdę w większości przypadków. Ma wtedy łatwy rozruch ale mniejszą sprawność. Przełącznik gwiazda/trójkąt stosuje się w większych silnikach, na trójkąt przełącza się po uzyskaniu przez silnik obrotów. Silniki zasilane z falownika łączymy zawsze w trójkąt.
Założenia podstawowe - silnik jest do tego przystosowany, ma 6 wyprowadzeń uzwojeń i na tabliczce znamionowej podane symbole trójkąt/gwiazda 230/400V oraz odpowiadające tym połączeniom prądy. I nie daj Boże połączyć go w trójkąt przy zasilaniu z 3 faz 400V.
Może kolega wyjaśni co miał na myśli pisząc "w wiekszości przypadków" i "łatwy rozruch ale mniejszą sprawność". Większy prąd i moment i przy tym mniejszą sprawność?
Poza wyjątkami silniki łączymy w trójkąt przy zasilaniu 3x230V a w gwiazdę przy zasilaniu 3x400V , sprawność jest taka sama. Silniki zasilane z falownika łączymy tak samo, t.zn. falownik zasilany z 230V ( lub 3x230V) - silnik w trójkąt, falownik zasilany 3x400V - silnik w gwiazdę. Do wszystkich mas - silnika, falownika itd. łączymy przewód PE (uziemienia), nie neutralny N, przewodem o przekroju conajmniej równym przekrojowi przewodów zasilających.

[ Dodano: 2011-12-13, 19:29 ]
oswiecimskie pisze:Powiem wam ze szkola ma orkiestre i to nawet dobrą;d ale niestety ous-ow juz nie robia ale regenerują i mają czesci lub dorabiają.Sam chodze do tej samej szkoly i mam zajęcia z ludzmi ktorzy te oto maszynki montowali w latach 70-tych;)
Drogi kolego! Jesteś skarbem na tym forum :wink: . Może wreszcie uda nam sie przez Ciebie zdobyć rysunki techniczne tej obrabiarki, bo w DTRce ich nie ma. Skoro szkoła dorabia części do OUSa to musi mieć do nich zwymiarowane rysunki. Myślę, że na Gwiazdkę mógłbyś nam zrobić z tego mały prezent :grin:

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”