OUS 1 profi remont, poprawa niedoróbek, zmiany konstrukcyjne

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#141

Post napisał: Andrzej 40 » 17 paź 2017, 18:30

kolec7 pisze:Ja kupowałem zestaw Mk3 pokazany na zdjęciu, kilka postów wcześniej.
Nikt nie chciał mi hurtowej ilości sprzedać. Nabyłem jedno pudełeczko i po 5 tygodniach było u mnie.
Zapytam ponownie....
Czy któryś z aktywnych w tym temacie kolegów widzi jakieś zagrożenia,
ze stosowania takich tulejek w OUSie?
Nie widać zagrożenia :grin:, tylko dla Twojego linku pokazana jest 1 tulejka i minimalna ilość 10 szt. Sprawdź jeśli nie wierzysz. Możesz dać link do kupionego pudełka, które pokazujesz na zdjęciu? Bo jakoś nie mam szczęścia i nie mogę trafić na podobną ofertę. Może będzie ten sam sprzedawca ale z MK2.



Tagi:


kolec7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 14
Posty: 984
Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#142

Post napisał: kolec7 » 18 paź 2017, 07:35

No właśnie teraz też nie mogę nigdzie trafić takich w drewnianym pudełeczku.
Ale pudełeczko zrobić, to nie problem :-)

Zagrożenie jest! Dlatego pytam o nie!
Czy ktoś zdaje sobie sprawę z jego istnienia?
"W życiu piękne są tylko chwile...."


Barni
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 10
Posty: 142
Rejestracja: 29 lut 2012, 13:14
Lokalizacja: Niepołomice

#143

Post napisał: Barni » 18 paź 2017, 08:41

kolec7 pisze:No właśnie teraz też nie mogę nigdzie trafić takich w drewnianym pudełeczku.
Ale pudełeczko zrobić, to nie problem :-)

Zagrożenie jest! Dlatego pytam o nie!
Czy ktoś zdaje sobie sprawę z jego istnienia?
to może nas oświecisz jakie to zagrożenie?


kolec7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 14
Posty: 984
Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#144

Post napisał: kolec7 » 18 paź 2017, 10:21

Wszystko musi być na tacy.....

OUS-1 nie posiada ściągacza do takich tulejek (typu frezerskiego). Wyjmowanie z gniazda będzie musiało się odbywać poprzez walenie młotkiem w szpilkę dociągającą tulejkę, przechodzącą przez przelot wrzeciona. Żadne udarowe oddziaływanie na łożyska nie jest dla nich zdrowe.
Tym bardziej w spoczynku.
A tulejka RF potrafi się całkiem zdrowo zakleszczyć w gnieździe.

W przypadku Mk'2 nie ma innego wyjścia.


Dlatego jak się przyjrzysz na zdjęcie z mojej szuflady, to w górnym prawym narożniku zauważysz dwie tulejki z nakrętkami:

https://www.e-darmet.pl/tuleja-redukcyj ... -7822.html

....tylko moja frezarka ma stożek Mk'4.
Dlatego w większości przypadków mocuję narzędzia tulejkami Mk'3 poprzez przejściówkę Mk'4-Mk'3, aby łatwo kręcąc nakrętką wyciągnąć cały komplet z wrzeciona bez obciążania łożysk.
Tylko w wymuszonych okolicznościami przypadkach używam tulejek RF Mk'4 bezpośrednio we wrzecionie. Wtedy innego wyjścia niż młotek nie ma. Bo niestety ale poprzedni właściciel odciął zrywak/ściągacz wrzecionowy, bo miał za nisko sufit w warsztacie.
"W życiu piękne są tylko chwile...."


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#145

Post napisał: Andrzej 40 » 18 paź 2017, 12:21

kolec7 pisze:Wszystko musi być na tacy.....
Chyba Kol. nas nie docenia :cry: . W RF jest gwint i jak się już to kupi to trzeba dorobić ściągacz (szpilkę) i wyciskać przez niego. Dla mnie to oczywista oczywistość, sądzę że dla innych też :wink:
Jak już kiedyś pisałem, w OUSie oprawkę do MK2 wyciskam takim ruskim ściągaczem do łożysk. Nawet gdyby w tulejce nie było gwintu to można dorobić odpowiednio długi pręt i przez niego wyciskać.
Młotkowanie to lepiej zostawić młotkowym.
Mam drewniane pudełeczka, ale nie widzę w nich tulejek RF :mrgreen: . Cholerne okulary!


kolec7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 14
Posty: 984
Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#146

Post napisał: kolec7 » 18 paź 2017, 14:34

Andrzej 40 pisze:Chyba Kol. nas nie docenia :cry: . W RF jest gwint i jak się już to kupi to trzeba dorobić ściągacz (szpilkę) i wyciskać przez niego. Dla mnie to oczywista oczywistość, sądzę że dla innych też :wink:
Jak już kiedyś pisałem, w OUSie oprawkę do MK2 wyciskam takim ruskim ściągaczem do łożysk. Nawet gdyby w tulejce nie było gwintu to można dorobić odpowiednio długi pręt i przez niego wyciskać.
Jak już to zdziałasz, to pokaż filmik, zdjęcie, rysunek....cokolwiek....

BTW: Ja tam wierzę w ludzi. O to nie ma obaw!
"W życiu piękne są tylko chwile...."


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 17
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#147

Post napisał: Andrzej 40 » 18 paź 2017, 23:06

kolec7 pisze:
Andrzej 40 pisze:Chyba Kol. nas nie docenia :cry: . W RF jest gwint i jak się już to kupi to trzeba dorobić ściągacz (szpilkę) i wyciskać przez niego. Dla mnie to oczywista oczywistość, sądzę że dla innych też :wink:
Jak już kiedyś pisałem, w OUSie oprawkę do MK2 wyciskam takim ruskim ściągaczem do łożysk. Nawet gdyby w tulejce nie było gwintu to można dorobić odpowiednio długi pręt i przez niego wyciskać.
Jak już to zdziałasz, to pokaż filmik, zdjęcie, rysunek....cokolwiek....
BTW: Ja tam wierzę w ludzi. O to nie ma obaw!
No to fajnie, że w nas wierzysz. Ja w Ciebie też i wiem, że jesteś dobrym "fachmanem".
Co mam pokazać ? Zwykły ściągacz trójramienny?
RFów chwilowo nie mam, więc "w tem temacie" nie jestem w stanie nic pokazać.


upanie
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 29
Posty: 1965
Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
Lokalizacja: Wyszków

#148

Post napisał: upanie » 19 paź 2017, 04:35

OUS-1 nie posiada ściągacza do takich tulejek (typu frezerskiego). Wyjmowanie z gniazda będzie musiało się odbywać poprzez walenie młotkiem w szpilkę dociągającą tulejkę, przechodzącą przez przelot wrzeciona. Żadne udarowe oddziaływanie na łożyska nie jest dla nich zdrowe.
Tym bardziej w spoczynku.
A tulejka RF potrafi się całkiem zdrowo zakleszczyć w gnieździe.
No tak, bo dla oprawek ER czy narzędzi ze stożkiem to to "zagrożenie" nie istnieje.
OUS-1 jest prostą maszynka dla amatorów. Konstruktor nie przewidział super wypasionego mechanizmu wyciągania narzędzi ze stożka wrzeciona bo jak raz na jakiś czas ktoś puknie w szpilkę to nie zaszkodzi mu aż tak bardzo.
Jak juz kiedyś pisałem lepiej walnąć OUS-a niż żonę bo łożysko żony jest dużo cenniejsze niż OUSa :mrgreen:
czilałt...


kolec7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 14
Posty: 984
Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

#149

Post napisał: kolec7 » 19 paź 2017, 08:35

Andrzej 40 pisze:Co mam pokazać ? Zwykły ściągacz trójramienny?
Nie no! Kiedyś tam widziałem w życiu jakiś ściągacz.
Najbardziej interesuje mnie - za co zaczepisz łapki ściągacza?
No tak, bo dla oprawek ER czy narzędzi ze stożkiem to to "zagrożenie" nie istnieje.
Pewnie, że istnieje. Tylko, że oprawkę na tulejki ER, dokręcasz dwoma palcami, a i tak będzie trzymać, jak gniazdo i trzpień są "zdrowe".

A tulejkę RF musisz do***rdolić trochę większą siłą.
jak raz na jakiś czas ktoś puknie w szpilkę to nie zaszkodzi mu aż tak bardzo.
Jak juz kiedyś pisałem lepiej walnąć OUS-a niż żonę bo łożysko żony jest dużo cenniejsze niż OUSa
Twoja maszyna. Twoja żona. Rób jak uważasz.
"W życiu piękne są tylko chwile...."


upanie
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 29
Posty: 1965
Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
Lokalizacja: Wyszków

#150

Post napisał: upanie » 19 paź 2017, 09:01

Podczas roboty oprawkę i tak potrafi nieźle docisnąć zwłaszcza przy wierceniu.
Andrzej40 łapie za nakrętkę kół pasowych.
czilałt...

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”