Operator cnc po ogólniaku

Tu możemy porozmawiać na temat podstaw budowy amatorskich maszyn CNC

Exodus255
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 3
Rejestracja: 24 sty 2019, 15:07

Re: Operator cnc po ogólniaku

#11

Post napisał: Exodus255 » 25 sty 2019, 18:20

Tyle motywacji to ja nie zebrałem od początku swojego życia, serdeczne dzięki przyjaciele.




wojak
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 4
Rejestracja: 03 sie 2018, 01:28

Re: Operator cnc po ogólniaku

#12

Post napisał: wojak » 26 sty 2019, 10:30

Exodus25 pisze:
23 sty 2019, 21:35
czy jest możliwość patrząc na to co napisałem czyli nie mając pojęcia o mechanice, nie mając styczności z maszynami konwencjonalnymi (chyba dobrze to napisałem) stać się przeciętnym albo dobrym operatorem cnc po kilku latach? najlepszy albo bardzo dobry nigdy nie będę, to akurat wiem.. ale nie chce również robić wstydu.
Czy będziesz dobry czy nawet "najlepszy" zależy tylko od Ciebie. Myślenie, że nie uda Ci się takim być jest taką samą pułapką jak myślenie że ze wszystkim sobie zawsze poradzisz. To wszystko to proces, nie dzieje się z dnia na dzień. Jeśli włożysz wystarczająco dużo serca to za kilka lat będziesz profesjonalistą, w dowolnej dziedzinie (prawie).

Zrobiłeś bardzo dobrze, pierwszy poważny krok, teraz tylko musisz się tego trzymać. Przy okazji odkryjesz jeszcze swoje inne talenty, o których nie miałeś pojęcia, bo życie zawsze zaskakuje. IMHO jeśli będziesz wytrwały i ambitny możesz wyjść lepiej niż znakomita większość ludzi po nawet najlepszych studiach. Bo nie chodzi o to żeby mieć papier, ale żeby wykorzystywać możliwości.

Masz tą przewagę że chcesz, a nie odbębniasz. Powodzenia.


ambasada
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 83
Rejestracja: 11 sty 2019, 19:53

Re: Operator cnc po ogólniaku

#13

Post napisał: ambasada » 26 sty 2019, 11:05

Exodus - Podpisuje się pod tym co napisali poprzednicy , DOBRA ROBOTA. Zainwestowanie w siebie czyli pójście na kurs to najlepsze co można zrobić bo otwierają się przed Tobą możliwości. Dodatkowy wielki plus jest taki że potrafiłeś przyznać się przed sobą że marnujesz sobie życie i coś z tym zrobiłeś. Zrobiłeś krok naprzód, jeśli nie od razu kikadziesiąt. Wielu ludzi by siedziało i biadoliło a Ty..... zadziałałeś.
Zapamiętaj - każda porażka i pomyłka czegoś uczy i przez to stajemy się lepsi, silniejsi, bardziej doświadczeni. Jeśli zdarzy Ci się zepsuć detal lub narzędzie to nie poddawaj się, pomyśl co poszło nie tak i zaczynaj jeszcze raz. Małe porażki nie skreślają nikogo. Ja osobiście nie mam do czynienia z cnc ale pracuje na konwencjonalnych maszynach, i mimo że kilka ładnych lat już mam z tym do czynienia to nadal się uczę i nadal popełniam błędy, ale umiem się do nich przyznać i jeśli trzeba to przeprosić i naprawić co zepsułem.
Trzymam kciuki za odważnego człowieka.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „CNC podstawy”