Areo84 pisze: ↑15 sty 2023, 12:15
Tylko żeby robił tą robotę dobrze to nie może wprowadzać na przygotowywane powierzchnie zanieczyszczeń własnych.
Dokładnie. I dlatego zmywacz silikonowy jest dobry w lakiernictwie samochodowym.
Mimo że słabiej "bierze".
Areo84 pisze: ↑15 sty 2023, 12:15
Nitro (który jet dość dobrym rozpuszczalnikiem, ale skład to często radosna twórczość producentów), czy benzyna ekstrakcyjna z tego nie wywiązywały się na tym polu w takim stopniu jak choćby zmywacz silikonowy. W czasach gdy nie było innych lepszych specyfików używano tego co było i pewnie tak niektórym zostało , albo używają bo tańsze . Ale już od dłuższego czasu większość lakierników (przynajmniej tych bardziej profi) przerzuciła się na zmywacze silikonowe czy inne dedykowane środki do odtłuszczania, choć wyraźnie droższe niż nitro.
O tym też napisałem już w pierwszym poście.
Nie mniej jednak udało mi się przypadkowo trafić na nitro które nie zostawia śladów (tzn. tego białego nalotu oraz smug). Choć ma wadę że długo odparowuje.
Oto ono:
https://aned.pl/chemia/nitro-2/
Mają jeszcze wersję pro:
https://aned.pl/chemia/nitro/
Ale tej nie próbowałem. A może być jeszcze lepsza.
To nie reklama sklepu, tylko produktu. Jakby ten produkt był w sklepie sponsora to bym dał linka do sklepu sponsora.
Co ciekawe trafiłem na niego w firmie od obróbki metalu. Gdzie używają go tylko od święta, i wcale nie do czyszczenia przed malowaniem.
A w zakładach lakierniczych widziałem inne, takie co akurat zostawiają ślady. I te akurat szybko odparowują.
Areo84 pisze: ↑15 sty 2023, 12:15
Łatwo to sprawdzić tylko trzeba byłoby sobie zadać trud odwiedzenia większej liczby zakładów lakierniczych.
A może być hurtownia zaopatrująca zakłady lakiernicze? Bo akurat taką znam.
I faktycznie zmywacza im schodzi sporo.
Nie negowałem że ten zmywacz jest dobry. Napisałem tylko że powody dla których jest dobry, są inne niż powód że "dobrze bierze".
Doszliśmy wreszcie do konsensusu?