odlewy epoksydowo-kwarcowe

Dyskusje dotyczące odlewania.
Awatar użytkownika

DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

#231

Post napisał: DZIKUS » 01 paź 2007, 12:06

no nie moge w to uwierzyc, bo z tego co sie orientuje tona piachu kosztuje wiecej. moze ci podali cene tony odpadu granitowego a nie surowego granitu...

[ Dodano: 2007-10-02, 01:03 ]
specjalnie pojechalem do zakladu kamieniarskiego, za dwa klocki z polskiego granitu ("oszlifowane" na dwoch przeciwleglych bokach, ale o tym nizej) o wymiarach mniej wiecej 200x200x800 oraz 200x200x600 zazyczono sobie 1000zl, jesli mailby one byc "surowe" to 750zl.

co do "szlifowania", to to jest normalnie katastrofa: TAKA PLYTA NIE MA ZADNEJ DOKLADNOSCI bo jest ona szlifowana recznie albo czyms w rodzaju duzej szlifierki katowej, albo przy uzyciu prymitywnego urzadzenia przypominajacego wiertarke promieniowa. to sie po prostu b;yszczy i jest gladkie, ale o jakeijkolwiek palskosci nie ma mowy. co wiecej, ludzie z firmy powiedzieli mi, ze w warszawie wszystkir zaklady tak robia i podobno zadne nie ma do tego jakiejs normalnej szlifierki do plaszczyzn przypominajacej budowe szlifierki do metalu.

wytrzymalsoc granitu naturalnego:
kolejne rozczarowanie, w zaleznosci od objetosci bryly wystarczy odpowiednio mocno udezyc mlotkiem i nasza bryla rozmnaza sie przez podzial na co raz mniejsze kawaleczki. plytka grubosci 2cm i szerokosci ok 15cm lamie sie po niezbt mocnym udezeniu o chodnik. plytka wielkosc cegly takie uderzenie wytrzymuje, ale maly mlotek radzi sobie z nia bez problemu. niemniej jednak uwazam, ze klocek o podanych wyzej wymiarach na slupek do malej frezarki by sie nadawal, jesli ktos bylby w stanie go dokaldnie obrobic.

podsumowanie: plan mialem prosty i ambitny zarazem, bo chcialem po prostu kupic dwa takie klocki z powierconymi otoworami, odpowiednio oszlifowane na grubosc i je ze soba skrecic z apomoca stalowych elemntow. niestety nie mozna tego zrobic w ten sposob, bo po prostu dostaje "jakas bryle" z dosc luzna tolerancja udaajca prostopadloscian. zastanawiam sie, czy tego po prostu nie wrzucic na zwykla szlifierke do plaszczyzn, ale zwykal sciernica chyba sie do szlifowania granitu nie nadaje. no i jeszcze jest problem mocowania, bo taki klocek wbrew pozorom wcale nie ejst przesadnie ciezki i moze sie na takeij masyznie zywczajnie ruszyc przy obrobce. trzebaby bylo go obstawic jakimis grubymi metalowymi klockami, ktore by jakos w amire pewni przyczepily sie do stolu magnetycznego.


-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu

Tagi:


walter~
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 20
Posty: 141
Rejestracja: 22 sie 2007, 04:52
Lokalizacja: USA

#232

Post napisał: walter~ » 02 paź 2007, 01:14

Przy cenie 30zl nie oplaca sie nawet nosic piasku.

Doskonaly wybor do duzych projektow, przy malych bedzie problem bo granit jest bardzo kruchy. Robilem testy z materialem na blaty granitowe i praktycznie nie bylo porownania. Ale przy blokach o wiekszych przekrojach to nawet bym sie nie zastanawial. Bez wykanczania i szlifowania- tylko ciety na kwardat czy prostokat, dzwig, ciezarowka i do garazu.

Z warsztatu zamowilbym nawiercone dlugie listwy stalowe, obrobione do 0.04mm albo lepiej i osadzil je na epoxy z metalowym badz piaskowym wypelniaczem. Potem tylko lozyska liniowe na to i maszyna gotowa. Jesli masz tani granit+transport to bedzie budzet na obrobke potrzebnych elementow- dokladnie i z odpowiedniego materialu.

Wy tam to macie dobrze.. :???:

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 24
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#233

Post napisał: ALZ » 02 paź 2007, 01:45

Kol. DZIKUS nie dziwię Ci się że byłeś rozczarowany wizytą u kamieniarza który robi nagrobki bo oni się na pieniądzach nie znają. Zagłębiem granitowym są okolice Strzegomia i tam należy pytać o ceny. Nawet bloki cięte na traku mogą mieć bardzo przyzwoite tolerancje. Największym problemem dla wielu jest poprostu transport i to właśnie transport podnosi cenę granitu. W ubiegłym roku w okolicach Kletna oglądałem bloki ciętego gnejsu 1x1x0,8m i tolerancja wynosiła 2 mm a był to blok surowy po cięciu trakiem. Ale jakby nie spojrzeć na trudności związane z granitem to taka podstawa pod maszynę to super sprawa, można taką maszynkę postawić na łące a i tak będzie dokładna.


Autor tematu
ERNEST KUCZEK
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 34
Posty: 1121
Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
Lokalizacja: planeta ziemia

#234

Post napisał: ERNEST KUCZEK » 02 paź 2007, 04:29

prosze zwrocic uwage na szerokosc rozstawienia prowadnic w linku zalaczonym przez waltera. masywna baza + szeroko rozstawione prowadnice powinno zaowocowac bardzo sztywna konstrukcja.
POZDRAWIAM


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 38
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#235

Post napisał: Zbych07 » 02 paź 2007, 04:34

walter~ pisze:Wy tam to macie dobrze..
Taaak ..... my to mamy Tu dobrze :mrgreen: ..... :???:
zupełnie nie rozumiem , dlaczego niektórych stąd .... Tam gdzieś nosi :wink:


Autor tematu
ERNEST KUCZEK
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 34
Posty: 1121
Rejestracja: 13 kwie 2006, 02:59
Lokalizacja: planeta ziemia

#236

Post napisał: ERNEST KUCZEK » 02 paź 2007, 04:45

a jeszcze jedna rzecz. w watku maszyny waltera chyba zbych07 zalaczyl rys. z ksiazki mieszarki do betonow. prosze zwrocic uwage ze idac od lewej pierwsze mieszamy zywice potem najdrobniejsze elementy i po prawiej o najwiekszych rozmiarach. ciagle wydaje mi sie ze powinno sie zaczac mieszanie od najdrobniejszych dlatego ze najdrobniejsze elementy jak wiadomo sa najtrudniejsze do jednolitego wymieszania a jesli beda dodane do zywicy jako pierwsze to bedziemy mieli procentowo dosyc duzo zywicy do ilosci drobnego wsadu co powinno znacznie ulatwic mieszanie. elementy wieksze powinny latwiej sie mieszac z uwagi na swoja mase. o ile dobrze pamietam robiac beton zawsze pierwsze dodawalem cement do wody a potem piach bo jesli bylo odwrotnie to cement "zlepial" sie w suche barylki i ciezko bylo to wymieszac. to jest tylko moja teoria bo nie mam doswiadczen w dziedzinie betonow zywicznych (zwyklych tez nie wiele).
jesli ktos z "praktykujacych" dokona takiego doswiadczenia bardzo prosilbym o podzielenie sie efektami.
POZDRAWIAM


Zbych07
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 38
Posty: 1479
Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
Lokalizacja: Pruszków

#237

Post napisał: Zbych07 » 02 paź 2007, 05:38

ERNEST KUCZEK pisze:prosze zwrocic uwage ze idac od lewej pierwsze mieszamy zywice potem najdrobniejsze elementy i po prawiej o najwiekszych rozmiarach.
Tak zauważyłem, ale jest tak chyba tylko przy mieszarce ślimakowej ( taka kolejność kruszyw ) . Wrzucę tu może jedną tabelkę z której to wziąłem. Miałem już zamiar to zrobić ale skany kiepsko wyszły.

[ Dodano: 2007-10-02, 06:32 ]
Ok - obiecane skany.
Załączniki
Sposoby przygotownia mieszanki.zip
(2.89 MiB) Pobrany 315 razy


APY
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 10
Posty: 137
Rejestracja: 27 mar 2007, 22:22
Lokalizacja: Tychy

#238

Post napisał: APY » 02 paź 2007, 18:04

Witam!
zrobiłem odlew:
piasek kwarcowy 0,2-0,3 mm
żwirek kwarcowy 0,8-2 mm
żwirek kwarcowy 2-3 mm
pył granitowy granulacja nieznana :mrgreen:
żywica epolam 5015 i takiż utwardzacz
Piasek i zwirki w równych proporcjach stanowią 50% wypełniacza pył to poozostałe 50% .Wypełniacz stanowi 85% zywica 15% składniki mieszałem ręcznie bo ilość niewielka 300cm3.W pierwszej kolejności zmieszałem żywicę z utwardzaczem i tu już piewszy błąd w nocie podana jest proporcja wagowa ja taką samą proporcję zrobiłem objętościowo no i dałem zbyt mało utwardzacza.Nastepnie oba żwirki i piasek zmieszałem z ok 1/2 przygotowanej żywicy.Wymieszałem te składniki bez problemu bardzo szybko wszystko ładnie się zwilzyło.Pózniej dodałem pył i pozostała część żywicy tu już poszło gorzej trzeba było się troszkę namieszać(łyżeczką do herbaty).Całość przełozyłem do pojemniczka z polietylenu gdzie wcześniej umieściłem insert stalowy.Miałemm to w planie wibrować wiertarką udarową ale tu drugi bład wiertarka udarowa nie spełniła swojego zadania.Więc zacząłem ugniatać tą masę dość długo tak żeby ubić to jak najlepiej.Pomimo nie dopełnienia wszystkich zasad próbka wygląda obiecująco.Kiedy przygotuję jakieś urządzenie do wibrowania powtórzę próbe.Przy nastepnej próbie zmienię też kolejność dodawania wypełniacza najpierw pył a pózniej grubsze żwirki i piasek.Niepotrzebnie też kupiłem rozdzielacz a to dlategoo że polietylen swietnie spełnia to zadanie więc wystarczy użyć foli polietylenowej co znacznie obnizy koszt.Jeśli kogoś to interesuje i ma taką mozliwośćto mogę tą próbkę przesłać celem sprawdzenia jej właściwości.Próbka wcale nie musi do mnie wracać możecie ja sobie dowolnie przesyłać ostatni wyrzuca na smietnik :mrgreen:

Awatar użytkownika

DZIKUS
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1243
Rejestracja: 10 kwie 2005, 14:18
Lokalizacja: STALOWA WOLA W-WA
Kontakt:

#239

Post napisał: DZIKUS » 02 paź 2007, 18:10

po prostu daj zdjecia taj probki, oczywiscie na tle jakiejs linijki czy czegos takiego
-mamo, czy jestem Twoją małą księżniczką?
-nie, nie jesteś synu

Awatar użytkownika

kostner
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 21
Posty: 1290
Rejestracja: 13 gru 2005, 04:41
Lokalizacja: Haan / Niemcy

#240

Post napisał: kostner » 02 paź 2007, 19:19

Temat bardzo ciekawy i dlatego nie rozumiem po jaka cholere zostal rozbity na dwa osobne :(

Co do mieszania. Swego czasu robilo u mnie w domu tynki gipsowe pary zmyslnych chlopakoow z praktyka w niemczech. Do mieszania uzywali specjalnej maszyny do ktorej podlaczalo sie wode a z gory zasypywalo gips. Na drugim koncu maszyny byl waz z ktorego lecial gotowy gips rewelacyjnie wymieszany i odpowietrzony. Moze to by sie nadalo do mieszania odlewu.
Jeżeli prąd nas nie zabije to nas napewno nie wzmocni :(

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Odlewnictwo / Topienie Metali”