Odlewanie blachy cynowej

Dyskusje dotyczące odlewania.

Adalber
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 687
Rejestracja: 10 lip 2005, 15:13
Lokalizacja: Polska

#21

Post napisał: Adalber » 03 sie 2008, 22:51

Temperatura topnienia Boraksu to prawie 900 stopni C ,więc jako topnik do odlewania raczej odpada. Już lepiej wypróbować poczciwą kalafonię . Co do składu stopu do robienia piszczałek to zbadaj sprawę dokładnie najlepiej badając kawałek z jakiejś istniejącej . Czysta cyna ma pewną wadę użytkową zwaną " zarazą cynową " jest to proces rekrystalizacji (przemiany) cyny białej w szarą poniżej temperatury plus 13 st C . Ta przemiana następuje wolno ,ale jeśli mają to być piszczałki do organów kościelnych to temperatura i czas mogą działać destrukcyjnie .



Tagi:

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#22

Post napisał: ALZ » 03 sie 2008, 23:00

Nie wierzę że jak wlejesz do rynny ze 20 kg cyny i pociągniesz to na porowatej powierzchni
że cyna ucieka i kropluje. Jeśli masz stop 60% cyny to sprubój temperatury ok 200 stopni.
Czasami z cynowarki wylewałem cynę na płaskie powierzchnie ale nie miałem problemów o których wspominasz.


Autor tematu
mrozanski
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 17
Posty: 807
Rejestracja: 06 lis 2006, 19:05
Lokalizacja: wlkp.

#23

Post napisał: mrozanski » 03 sie 2008, 23:16

Kalafonię próbowałem, niewiele zdziałała.
Co do uciekania czy kropelkowania to nie w tym problem. Uciekać na boki nie ucieka, mam stół wypoziomowany. Problem jest w tym że ta rynna jak to określacie z tyłu ma malutką szczelinę przez którą cyna powinna wychodzić na grubość tych 0.5mm jednak cyna nie zostaje na materiale o tej grubości, jeżeli szczelina jest zbyt mała to nie leci wogóle a jak zbyt duża to tworzy się chyba jakieś naczynie zamkniete. Wychodzi gruba blacha która ma tendencje do kurczenia się i chęci stworzenia kropli a nie równej blachy.

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#24

Post napisał: ALZ » 03 sie 2008, 23:26

Jeszcze raz obejrzałem sobie filmik o odlewaniu i zwróciłem uwaę na dwa charakterystyczne momenty= koniec jazdy z rynienką gdzie w momencie kontaktu z blachą ociekową cyna błyskawicznie twardnieje, a później widać że gostek odkłada na bok dość duży kawał zastygniętej cyny. Zapewniam Cię że lut cynowy o temperaturze powyzej 200 stopni się tak nie zachowuje i z pewnością w kontakcie z blachą błyskawiczie nie stężeje. A więc temperatura stopu jest bliska zastygniecia na granicy krystalizacji co nawet wskazuje ten kawał zastygłej cyny którą odkłada na bok.
Myślę że można wykluczyć jakiekolwiek topniki bo one wręcz pogorszą powierzchnię blachy zwłaszcza te kwaśne. Ja proponuję możliwie niską temperaturę i stosunkowo duży nadmiar cyny w rynnie aby ciężar w miarę równo wypychał cynę.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#25

Post napisał: pukury » 03 sie 2008, 23:29

witam.
zainteresowanie jest bo każdego ( prawie ) denerwuje że tak prosty zabieg a takie problemy - to się nazywa " ciekawość techniczna " :lol: .
z tym boraksem to tak w akcie desperacji .
cały cza się zastanawiam - co ten gość tam wlewa ?
może tzw kwas do lutowania ? ( chlorek cynku - zdaje się )
leje tego dość sobie - widać że przechyla kociołek .
więc nie jest to jakiś drogi specyfik .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#26

Post napisał: ALZ » 03 sie 2008, 23:37

Ja myślę że kolega dość nieszczęśliwie zaczął bo LC60 jest płynne już w temperaturze 183 stopnie i wg rady która otrzymał 230 stopni to za duzo. 235 stopni to dla cyny lub LC95.


Autor tematu
mrozanski
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 17
Posty: 807
Rejestracja: 06 lis 2006, 19:05
Lokalizacja: wlkp.

#27

Post napisał: mrozanski » 04 sie 2008, 00:06

poczciwe how it's made pokazuje też coś podobnie


mam termometr do 300st więc temperaturę mogę ustawić chyba dość precyzyjnie
Próbowałem z różnymi temperaturami, tymi na granicy krzepnięcia także i niestety taka niska temperatura powoduje iż pojawiają sie "ogniska" krzepniecia i zaczyna się taka kaszka robić. Ten link pokazuje troszkę to z innej strony.

[ Dodano: 2008-08-04, 00:08 ]
Być może mieliście rację z tą blachą na początku jako kotwicą, na tym filmie też to widać. Widać także że odlana blacha jest cienka i że daje sie zwinąć bez obrabiania w rulon więc musi mieć ok 0.5 - 1mm w zależności pewnie od stopu.

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#28

Post napisał: ALZ » 04 sie 2008, 00:16

Szkoda że miesiąc temu nie zadałeś tematu bo wymieniałem cynę w cynowarce i miałem 60 kg płynnej cyny-pobawiłbym się.


martazd
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 56
Rejestracja: 12 mar 2006, 15:54
Lokalizacja: Grudziadz

#29

Post napisał: martazd » 04 sie 2008, 08:04

Witaj
spróbój użyć topnika do lutowania na bazie kalafoni
do lutowania elektroniki używane są różne topniki i pasty może to tędy droga na zmniejszenie napięcia powierzchniowego
pozdrawiam Andrzej

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#30

Post napisał: ALZ » 04 sie 2008, 08:36

Topniki nie zmniejszają napięcia powierzchniowego.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Odlewnictwo / Topienie Metali”