Odlew aluminiowy z elementami stalowymi.

Dyskusje na tematy związane z przygotowywaniem form.

Autor tematu
czokoziom
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 10
Posty: 73
Rejestracja: 25 cze 2010, 18:55
Lokalizacja: baranowka

#11

Post napisał: czokoziom » 04 cze 2017, 11:00

witam widzę że pracowaliście w odlewni,
u nas akurat tego typu elementy zleca się dla podwykonawców bo nie mamy zupełnie doświadczenia w aluminium.

Odlew który ma zostać wykonany nie jest absolutnie częścią wymagającą podwyższonej wytrzymałości, planujemy go wykonać z AL Si 12, jest to część typu radiatora, z wentylatorem, tyle że w korpusie i działającego z dość wysokimi temperaturami, kwestie temperaturową mamy akurat opanowaną.

Miejsce gdzie miał by być zatopiony pin ma dość spory nadlew materiału, więc być może skoro robi się takie rzeczy, jest to jednak możliwe do zrealizowania?

Jako laik mam też sporo wątpliwości dot. formy, np odnośnie minimalnej szerokości żebra. Logika nakazuje sądzić że ciśnieniowa forma do aluminium jest frezowana więc zapewne minimalna wartość to minimalna grubość freza więc 3 mm..



Tagi:


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 5317
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#12

Post napisał: jasiu... » 04 cze 2017, 11:07

A frezy piłkowe widziałeś? Poza tym, czemu nie chcesz w formie wstawek?


Autor tematu
czokoziom
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 10
Posty: 73
Rejestracja: 25 cze 2010, 18:55
Lokalizacja: baranowka

#13

Post napisał: czokoziom » 04 cze 2017, 11:57

żebra zrobione jako wstawki? :) chodzi tu głównie o koszta... ... ... czyli detal ma być z tych ultra tanich, tj. jak najmniej operacji, idealnie jakby z formy ciśnieniowej wyszedł gotowiec,

Oczywiście jeżeli istnieje możliwość wykonania żeber jako wstawek w domyśle myślę tu o wstawkach aluminiowych zalania wszystkiego w formie ciśnieniowej to taka technologia myślę że ze względu na możliwość ukształtowania finezyjnych ze względu na wymianę ciepła kształtów jak najbardziej,

Jeszcze raz powiem że jeżeli chodzi o formy do aluminium to jestem laikiem, jeżeli możecie polecić mi jakieś fora, czy poradniki branżowe w miarę na czasie to jak najbardziej.

rozumiem że wysokościsnieniowy odlew wychodzi z tolerancją 0.15, 0,2 ... poprawcie mnie jeżeli mam błędne informacje.

natomiast wstawki metalowe chciałbym jak najbardziej, chodzi tu oczywiście o uniknięcie operacji gwintowania w aluminium. Które jest operacją drogą (wg moich danych).

Myślałem ewentualnie o .... wkrętach samogwintujących się do aluminium.

Widziałem frezy piłkowe ale detal jest tak ukształtowany że nie jestem pewien czy frez piłkowy będzie miał tu zastosowanie, detal jest okrągły ze ścianką po obwodzenie okręgu okalającą i zamykającą radiator, żeberka ustawione promieniowo. Tak że wykonując frezem piłkowym taki kształt naruszymy ściankę. Tzn okej sytuacja taka będzie miała miejsce jeżeli forma stanowi monolit czyli blok, technologia wytworzenia formy to też jest dla mnie ciekawy temat. być może można formę wykonać jako detal spawany. lub składany (akurat między ścianką a żebrem nie jest potrzebna jakaś super dokładność powierzchni, może to być powierzchnia z wyraźnym przejściem nawet na 1-2 mm.

Ale domyślam się że dla formy najlepiej jak ma ona jak najmniej płaszczyzn podziałowych, tzn są np góra 2-3 rozkładane, nie mówie tu o połączonych na stałe np technologią spawania.- elementy.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 5317
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#14

Post napisał: jasiu... » 04 cze 2017, 13:16

Twoim problemem jest całkowity brak wiedzy na temat odlewania aluminium. Do tego dochodzi zupełny brak wiedzy na temat konstrukcji form.

Jakie aluminiowe wstawki. To ma wszystko wyjść z formy. Jak nie podejdziesz frezem, nawet piłkowym, to podejdziesz elektrodą. Jak się inaczej nie da, to robisz gniazdo, a w nie wstawiasz wstawkę. Jeśli nie konstruowałeś form, to daj sobie spokój i zleć to fachowcowi. Przyczyna jest prosta, Aluminium ma duży skurcz, a ty nie będziesz umiał go przewidzieć, czy policzyć. Nie dasz rady, skoro się na tym nie znasz, a uczenie się tego z forum raczej sukcesu nie gwarantuje. Oczywiście, że z formy ciśnieniowej, dobrze przeliczonej (te skurcze) da ci dokładność poniżej 0.1 mm. Tyle że warunków odlewniczych też musisz pilnować (np. temperatura stopu, skład).

Jak chcesz otwory gwintowane, to je po zrobieniu sobie wywierć i nagwintuj. Żeby było najprościej, dorób przyrząd z tulejkami, gdzie te otwory mają być i na zwykłej wiertarce, w tych miejscach, przez tulejki wierć i gwintuj (też wiertarka). Będzie i rozstaw (z przyrządu) i prostopadłość i będziesz miał porządny gwint, tam gdzie trzeba.


Autor tematu
czokoziom
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 10
Posty: 73
Rejestracja: 25 cze 2010, 18:55
Lokalizacja: baranowka

#15

Post napisał: czokoziom » 04 cze 2017, 13:23

Tak przyznaje mam totalny brak wiedzy na ten temat, jakieś mgliste pojęcie. nie, nie projektuje formy, tylko samą wypraskę (odlew) -spokojnie. Ale nawet do zaprojektowania wypraski (odlewu) trzeba się orientować co da się zrobić a co nie koniecznie. Więc miałem nadzieję że być może otrzymam jakieś technologiczne wskazkówki z punktu widzenia ludzi robiących takie rzeczy. Formę będzie projektował fachowiec.

Proszę też o jakieś propozycję skąd mam tą wiedzę czerpać, szczególnie jakieś źródła nowsze niż skrypty z lat 60 :). Chociaż rozumiem że będzie potrzebne przebrniecie przez jakieś podstawowe publikacje w tym zakresie.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 5317
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#16

Post napisał: jasiu... » 04 cze 2017, 15:06

Projekt robisz tak, jakie są wymagania detalu. Oczywiście starasz się przewidzieć, jak będzie otwierana forma i jak z niej zostanie wypchnięty detal. Wypychacze mogą być okrągłe, ale mogą też mieć inne kształty, ale one się suwają, a więc musi być możliwość ich spasowania tak, żeby forma była szczelna. Konstruktor formy może ci pewne szczegóły podpowiedzieć, np. że gdzieś tworzą się mostki cieplne, materiał za szybko, albo za wolno stygnie w określonych miejscach, co spowoduje powstaniem np. pewnych wsklęsłości (jakby materiał do środka "zassało"). Ale dla ciebie najważniejsze jest przeznaczenie/design. Projektujesz coś, co będzie najlepsze z twojego punktu widzenia, pamiętając o tym na przykład, że aluminium kosztuje i jak uda się zrobić deko lżejsze, to na 100 sztukach zaoszczędzisz kilo aluminium. Właśnie, to też jest ważne, żeby pamiętać o kosztach, czasem opłaci się zainwestować w oprzyrządowanie (forma, przyrządy obróbcze), żeby później sporo cały czas oszczędzać na produkcji.


Autor tematu
czokoziom
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 10
Posty: 73
Rejestracja: 25 cze 2010, 18:55
Lokalizacja: baranowka

#17

Post napisał: czokoziom » 04 cze 2017, 15:34

OK rozumiem. A wracając do tematu wstawek stalowych w odlewie z aluminium, rozumiem że jest to możliwe do zrobienia, ale jeżeli chodzi o koszty, bo może jednak dalej tańsze jest gwintowanie w aluminium? A propo wykonania gwintu, czy mam rację że jest to proces drogi?

Mam jeszcze pytanie na pierwszy rzut oka dość głupie, jeżeli chce się zrobić w odlewie aluminiowym rowek wewnętrzny na ściance cylindrycznej, tj zupełnie przeszkadzający w usuwaniu rdzenia, obrazowo pisząc rdzeń powinien zaklinować się na takim rowku, normalnie nie jest to możliwe, lub potrzebna jest obrobka skrawaniem np w produkcji masowej będzie to maszyna specjalizowana.

ale słyszałem o formach składanych. Coś takiego na pewno ułatwiło by projektowanie i obniżyło by koszty w ten sposób że można było by robić rowki i montować w nich detale na zasadzie zatrzasku. Czy jest możliwe w miarę proste, ukształtowanie formy w ten sposób ażeby rowek wewnętrzny/ element zatrzaskowy (tutaj nawiązuje do analogii do tworzywa, nie musi być to klasyczny zatrzask, ale powiedzmy taki który da się wykonać w aluminium- osobiście widziałem kilka odlewów ale nigdy czegoś takiego nie spotkałem) wykonać w operacji odlewania?


Bostom
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 174
Rejestracja: 14 sty 2015, 20:06
Lokalizacja: małopolska

#18

Post napisał: Bostom » 04 cze 2017, 17:25

Widziałem formę do tworzywa, z mechanizmem, który rozkładał się w krążek, a potem składał do środka, żeby detal mógł zejść.

Awatar użytkownika

ONATOS
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 607
Rejestracja: 07 kwie 2008, 21:41
Lokalizacja: Bedzin

#19

Post napisał: ONATOS » 04 cze 2017, 17:40

jasiu..., lejesz wodę jak nic, robiłeś kiedykolwiek formę do ciśnieniówki ?

"Ja po prostu dość długo pracowałem w firmie, gdzie była odlewnia aluminium i każdy wytop był sprawdzany na spektroskopie, właśnie na zawartość przede wszystkim żelaza. Aha, tam nie patelnie robili, tylko dość odpowiedzialne elementy, dla których własności wytrzymałościowe były ważne. "

czokoziom, pytał - "Mam pytanie czy jest możliwe podczas odlewania ciśnieniowego aluminium, kostrukcja formy w ten sposób ażeby zalać w niej, zatopić w materiale aluminiowym śrubę, z gwintem? "

To odpowiadam koledze że można, w odlewie ciśnieniowy można zalać każdy detal żelazny, stalowy, brązowy , mosiężny bez najmniejszego problemu. Należy tylko prawidłowo zaprojektować przez fachowca.
Jak czytam że żelazo w odlewie rozpuszcza się jak cukier w herbacie to ręce opadają.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 5317
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#20

Post napisał: jasiu... » 04 cze 2017, 17:42

Oczywiście, że się da. W środku chodzi element z pochyleniem, dociskający w czasie wtrysku elementy rdzenia, które odwzorują zamek. Po wtrysku najpierw wysuwa się ten element, a później luźne wówczas elementy dociskające. Czasem opłaci się (w okrągłych elementach) zrobić tak, że rdzeń obraca się o pewien kąt i wówczas da się go wysunąć. Rozwiązań jest sporo.

Co do gwintowania i wiercenia, jak tego będzie dużo, zrób to głowicą wielowrzecionową. O na takiej wiertarce: (oczywiście głowica z rozstawem otworów takim, jakie ci potrzebne). Argument, że obróbka otworu byłaby droga do mnie nie trafia. Bo czemi niby tania byłaby obróbka elementów, które musiałbyś kupić i zalać w detalu? To już bezpośrednie wiercenie i gwintowanie będzie tańsze. Może to robić automat, wyspecjalizowana maszyna.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Wytwarzanie Form”